Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (894 Wątki)

Gryzak

Data utworzenia : 2013-10-28 20:40 | Ostatni komentarz 2017-02-25 00:06

SamantKa

17074 Odsłony
259 Komentarze

Ząbkujemy więc chcemy poznać Wasze typy - wodny, elastyczny czy gumowy? W formie smoczka czy do trzymania w rączce?

2017-02-06 10:06

Zamarancza biedny maluszek:( u nas tez malemu zdjęcia nie pasował byl zmęczony i za dużo bodźców bylo dookoła....ale dobrze ze juz po wszystkim;) tylko żeby zdrowy byl:) Agn a polecasz jakas konkretna? Do ilu kg można w tym nosić? Bo mój maly juz 7,5kg to nie wiem czy jest sens kupować....

2017-02-06 09:49

Cyrkonia nosidlo troszkę inaczej rozkłada ciężar, w chuście dobrze zawiązanej czućgo dużo mniej (u nas obecnie 8,5-9kg i spokojnie spacer godzinny zaliczamy;)) do tego nosidło przeznaczone jest dla dzieci samodzielnie siedzących, dlatego my zdecydowaliśmy się na chustę, bo bóle brzuszka za malutkiego, gdy jeszcze daleko mu bylo do siadu też pomagała znosić spokojniej :) Zamarancza dobrze, ze wszystko sie udało, oby tylko ta infekcja szybko przeszła Synkowi, niestety teraz taka pora mocno wirusowa, do tego większe skupisko ludzi w kościele nie każdy do konca zdrowy i szybko maluch może złapać eh, trzymam kciuki aby szybciutko minęlo

2017-02-06 09:06

No więc przed wyjściem podałam mu Pedicetamol. Ulżyło i był spokojny. W kościele właściwie nie płakał, chociaż nie podobało mu się polewanie główki wodą (zimną zresztą). Po powrocie z lania wodą zasną na resztę mszy w wózku. Później pojechaliśmy do restauracji na obiad. Tak każdy chciał go ponosić, zrobić sobie z nim zdjęcie. To go bardzo męczyło zwłaszcza, ze spał tylko tą chwilkę w kościele, więc był zmęczony. Po obiedzie już płakał, więc uspokoiliśmy go tortem, bo patrzył jak raca się świeci. Po torciku poszedł spać. Dzisiaj niestety kicha i kasła, więc jutro idziemy do lekarza..

2017-02-06 07:51

Ja czasem nosze małego w nosidle ale nie daje rady za dlugo bo jest ciezki:(

2017-02-06 00:11

U nas na wszystkie żale i bóle poza farmaceutykami pomaga chustonoszenie :) Jak tylko młody widzi chustę a ma marudny dzień to wystawia rączki, bo wie co go czeka ;) Najczęściej zamotam nas, pochodzę 5 minut po domu, pobujam i zasypia ;) Więc jak coś to bardzo polecam :))))

2017-02-05 21:17

Zamarancza ja jak Mały był bardzo płaczliwy i marudny dałam przeciwbólowy. Zawsze lepiej to ulżyć dziecku niż ma się męczyć i płakać. Tym bardziej w tym szczególnym dla Was dniu. Mam nadzieję, że wszystko poszło po Twojej myśli i Oskar był pogodny. Moona ma też rację i warto o tym pamiętać żeby nie grzechotać no chyba, że dziecko bawi się samo to co innego. A tak to nie uszczęśliwiać na siłę bo jest jeszcze gorzej. Wystarczy dać ulubiony gryzaczek i dać poczucie bliskości no i ukojenia czy to żelem na ząbkowanie czy to syropkiem przeciwbólowym.

2017-02-05 19:48

Zamarancza opowiadaj jak chrzest?

2017-02-05 12:50

Zamaracza jak maleństwo ząbkuje i widać, że go boli nie grzechoczcie mu grzechotkami ani innymi zabawkami, bo to jest tak jakby nas bolał ząb a ktoś nad uchem by nam grzechotał, więc na pewno byśmy się dodatkowo denerwowali. Dlatego dla ząbkującego malucha ważny jest spokój. Poda,j przynajmniej będzie spokojnie spał, a i Ty będziesz spokojniejsza, że go nie boli.