Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (885 Wątki)

Gadżety i bzdety

Data utworzenia : 2015-01-02 09:15 | Ostatni komentarz 2024-08-29 16:07

kum_pela

26617 Odsłony
587 Komentarze

Hejka! Dziewczyny chcę abyście mi poradziły co jest niezbędnym gadżetem dla młodej mamy a co bzdetem którego nie warto kupować. Na pewno macie swoje doświadczenia i chciałabym żebyście napisały co warto kupić a co omijać bo sie nie przyda. Słyszałam o rożkach w ktore zawija sie dziecko ze sa zbędne. Proszę więc Was o pomoc.

2016-10-24 15:00

Gąbke do wanienki kupiłam, ale tylko na początek będzie to moje pierwsze dziecko dlatego pierwsze kąpiele będą pewnie ciężkie bo strach że opuszczę dziecko itd. Niani elektronicznej też nie zamierzam kupować, może gdybym mieszkała w dużym piętrowym domu to tak ale w mieszkaniu jest niepotrzebna.

2016-10-24 12:31

Jeśli chodzi o nianię elektroniczną to jak dla mnie szkoda kasy. My mamy bezpłatną aplikację na telefon DORMI, oczywiście trzeba mieć ją na dwóch telefonach. Plus jest też taki, że w każdej chwili możemy włączyć podgląd i zobaczyć co robi dziecko, a także możemy coś do niego przez telefon powiedzieć.

2016-10-24 00:13

Przy pierwszej córce miałam gąbkę do kąpania.Była ona dla mnie zbawieniem,gdy ten obowiązek kąpieli spad na mnie .Wcześniej mąż ją kąpał.Nie wiedziałam jak mam ją trzymać i myć jednocześnie.Dlatego teściowa sprezentowała mi mimo wszystko gąbkę,lecz dobrze wiedziałam,że jest ona skupiskiem bakterii. W tym roku robiąc wyprawkę do drugiego dziecka już nie kupiłam gąbki tylko sprzedawczyni namówiła mnie na taki fotelik,wkład do wanienki.Okazał się zupełnie niepraktyczny.I leży sobie nieużyteczny a ja trzymam dziecko na ręce podczas kąpieli.

2016-10-23 19:44

Ciekawy wątek, ale ile mam tyle rad. GĄBKA DO WANIENKI My nie korzystalismy z gąbki do wanienki ale też z zakupionej plastikowej podkładki błąd nie przydała się po kilku myciach zrezygnowaliśmy, jednak ręką mamy czy taty najlepsza do podtrzymania dziecka. NIANIA ELEKTORNICZNA super sprawa dla nas, mieszamy e domu piętrowym, mamy taką z lampką, projektorem gwiazdek i kołysankami czy też odglosami przyrody, niestety bez kamerki i na początku często do dziecka chodziłam (zaczęliśmy używać jak miał trzy cztery miesiące), potem chodzilam na górę coraz rzadziej, a gdyby tak była kamerka to byłabym spokojniejsza ROŻKI jak najbardziej na tak. Miałam ich kilka po siostrzenicach i super się sprawdziły przy synku, którego urodziłam w listopadzie. Na początku spał owinięty w rożek, potem rożek stanowił kołderkę, dopiero później jak już wyrósł z rożka przykrywany był kołderką, dlatego u nas kołderka i poduszka na początku to był zbędny wydatek. Polecam też komodę z przewijakiem, my kupiliśmy z klupsia ale nie podobało mi się że na środku jest przymocowany bo mało miejsca zostawało po bokach na kosmetyki pieluszki, więc mąż przywiercił dziurki bardziej na lewo, a po prawej stronie miałam miejsce na koszyczki z kosmetykami, pampkami, nożyczkami wacikami itd. Wiele osób mówiło,że będę przewijać małego na łóżku albo przewijak położę na łóżeczku nic z tych rzeczy najwygodniej na przewijaku. CHODZIK odradzam jak większość rehabilitantow czy ortopedow, dziecko nabiera złych nawyków odnośnie postawy, ważna jest mata piankowe puzzle, nam rehabilitantka ją poleciła przy kladzeniu dziecka na brzuszku podłoże musi być twarde. Syn ma dziś prawie dwa lata i dalej się na niej bawi, mata jest w pokoju gdzie najczęściej przebywamy, tam ma cześć zabawek i jest pod naszym okiem. Uczy się też sprzątać zabawki po zabawie, wszystkie mają być na macie ;)

2016-09-16 16:24

Zgadzam sie z Tobą, ganka to siedlisko bakterii, szczególnie jak zle sie ja przechowuje. Ale tak jak napisałam one bardzo szybko sie niszczą i trzeba je bardzo często wymieniać. Sa one bardzo tanie wiec częste wymienianie nie sa przeszkoda. Ta gąbka jest dobra kiedy rodzice bardzo obawiają sie pierwszych kąpieli, zawsze jest trochę stabilniej.

2016-09-15 22:37

Ja natomiast nigdy w życiu nie zdecydowałabym się na gąbkę z prostej przyczyny: jak dla mnie jest siedliskiem bakterii. Trzeba było ją jak dla mnie non stop wymieniać. Wolę kąpać Synka na swojej ręce i nie stosować żadnych wspomagaczy.

2016-09-15 21:52

U nas ta gąbka do wanienki się nie sprawdziła , lepszy był leżaczek kąpielowy z frotte , bo mała nie leżała na płasko jak na gąbce tylko miała lekko podniesioną główkę. I kąpanie na leżaczku dla nas było wygodniejsze .

2016-09-15 18:41

Jeżeli chodzi o chodzik to absolutnie nie mam zamiaru go kupować, z prostej przyczyny – nie chce zrobić tym krzywdy mojemu dziecku. Chce jak najlepiej i z cierpliwością będę czekać, aż sam zrobi pierwsze kroki. Huśtawkę mam, a nawet dwie jedną niską jedną na wysokich nogach. Dostałam je od siostry, sprawdziły się u Niej przy dwójce dzieci jako świetny uspokajacz. Jeżeli chodzi o podgrzewacz, to w zależności jak długo dziecko pije mleko z butelki. Moja mama nie mogła karmić długo piersią, więc szybko przeszła na mm i było jej bardzo przydatny podgrzewacz. Dużo szybciej mleko podgrzane. Także z zakupem wstrzymałabym się, jeżeli okaże się niezbędny zawsze można pójść do sklepu, czy zamówić przez internat. Mate edukacyjną również dostałam w prezencie, sprawdzała się super u poprzednich testerów, ale rzeczywiście sprawdza się u troszkę starszych dzieci, bo bardzo dużo tam atrakcji. Akcesoria na łóżeczko, czyli przybornik osobiście nie zakupiłam, bo estetyczniej da mnie wygląda wszystko pochowane do szafek lub w koszyki położone blisko łóżeczka. Osobiście po prostu mi się nie podobają. Przewijak, jak najbardziej, zakupiłam taki z nóżkami na rogach, aby można było zamontować je na łóżeczko. Zakupiłam łady pokrowiec i wygląda super na łóżeczku i bardzo estetycznie. Karuzeli nie zakupiłam, ale zastanawiam się nad kupnem. Jeżeli dzidziuś będzie zainteresowany takimi zabawami, kiedy będziemy mu pokazywać zabawki, na pewno zdecydujemy się na zakup. Łóżeczko turystyczne posiadam, z różnych względów. Jeden z nich to to, że Moi rodzice mieszkają daleko, a kiedy będziemy ich odwiedzać, takie łóżeczko będzie niezbędne. Poduszka do karmienia jeżeli okaże się niezbędna to zakupie. Na tą chwilę jeszcze nie potrzebuję i wstrzymam się z zakupem. Elektryczna niania, kompletnie w moim przypadku się nie sprawdzi, ponieważ mam delikatny sen. Najmniejsze puknięcie, stuknięcie budzi mnie w nocy, więc bez problemu usłyszę dziecko. Tym bardziej, ze w pierwszych miesiącach łóżeczko będę miała obok swojego łóżka, natomiast tak jak pisze Pamela, jeżeli ktoś ma bardzo duży dom taka niania to super rozwiązanie. Taka elektryczna papugę dostałam w prezencie, ale tak jak mówię -myślę, że się nie przyda. Chyba, że w ciągu dnia. W przypadku, kiedy gotowałabym obiad, a dzidziuś w innym pokoju i mogłabym nie usłyszeć płaczu, chociaż wątpię. Ale ostrożności nigdy za wiele skoro już mam elektryczną nianie. Plastikowy wkład do wanienki - KATASTROFA . Niewygody ... Lepiej się sprawdza taka duża gąbka, łatwiej umyć maluszka. Szybko się niszczą przez wyciskanie, ale są tanie ok 8 zł .