Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (861 Wątki)

Analizator płaczu, monitor oddechu, Stentaler i inne.....potrzebne??? czy wymysł bogatych rodziców??

Data utworzenia : 2013-02-12 21:37 | Ostatni komentarz 2015-03-25 09:05

ona_87

13771 Odsłony
96 Komentarze

Jakie jest Wasze zdanie dziewczyny??? czy te akcesoria sa potrzebne?? Uzywałyscie ich?? jak sie spisywały??

2015-03-22 10:53

Niania z monitorem oddechu Angelcare, koniecznie musiałam ja mieć już w ciąży udało mi się kupić używaną w dobrym stanie i fajnej cenie ze sprawdzonych rąk:) jednak nigdy nie użyłam płytek do monitorowania oddechu, ze szpitala wyszłam z Córcią dwa tygodnie po porodzie i już się tak nie obawiałam bezdechu, jednak profilaktycznie kupiłam poduszkę klin. Ale polecić mogę w 100 % nianię z monitorem oddechu jest to jeden z gadżetów, który warto mieć:)

2015-02-19 11:15

Ala ja nie mówię, że sprzęt jest zły i że ma wady. Mówię tylko, że jeśli dziecko normalnie się rozwija i nie wykazuje nieprawidłowości oddechowych to jest on na liście raczej rezerwowych zakupów. Myślę, że w normalnych sytuacjach nie ma co przesadzać i od razu nastawiać się na jakieś tragedie, w końcu mamy instynkt i wyczulone zmysły przy noworodku. Ale w przypadku patologii układu oddechowego, problemów i poważnych obaw rodziców to jak najbardziej bym inwestowała w sprzęt, bo lepiej dmuchać na zimne wtedy. Często napędza się rodzicom stracha, wmawia, że mogą nie dać rady z upilnowaniem noworodka i wmusza sprzęty rzekomo ułatwiające życie. Owszem część z nich jest potrzebna, nawet bardzo, ale nie wszystkie i nie wszystkim.

2015-02-18 20:10

Zofia, my mamy monitor oddechu i zawsze dobrze nam działał, a alarm nigdy się nie włączał niepotrzebnie nas stresując. Raz tylko zapikał ostrzegawczo po 15 sek, ale wtedy synek miał mega katar, trudno mu się oddychało i może faktycznie prez te 15 sek nie zaczęrpnął powietrza. Zresztą ja nie rozumiem takiego argumentu przeciw monitorowi oddechu, że może niepotrzebnie włączyć się alarm i przez to stresować rodziców, bo chyba lepiej żeby się włączył niepotrzebnie, niż nie włączył w razie bezdechu. A to że monitory są czułe to nie znaczy przecież, że włączają się bez potrzeby, tylko że są w stanie wyczuć najlżejszy oddech dziecka. Klio, nie wyobrażam sobie nie mieć monitora przy dziecku, u którego występowały już bezdechy. Chyba bym nie mogła w ogóle spać, a właśnie monitor oddechu i świadomość, że dziecko jest bezpieczne gwarantuje spokojny sen rodziców.

2015-02-17 22:01

Kasiatko nie wiem jak to się ma sprawdzać, ale ja miałam małego przy łóżeczku i czułam się wtedy z nim najbezpieczniej. Obok lub spał z nami i nie wyobrażam sobie mieć dziecka w innym pokoju,. noworodka zwłaszcza. Ale oczywiście nie krytykuję, bo jeśli mamom się to sprawdza to dlaczego nie. Ale ja na każde piknięcie urządzenia byłabym na równych nogach, a one ponoć mają tendencję do zbyt wrażliwego funkcjonowania...

2015-02-13 10:16

Moim zdaniem sterylizator do butelek jest zbedny przeciez mozna wyparzyc butelki woda, zamiast tego wolalabym kupic monitor oddechu, to moze uratowac dziecku zycie...

2015-02-04 15:56

Z racji tego, że u córki p urodzeniu pojawiły się bezdechy braliśmy pod uwagę zakup monitora oddechu, lecz temat ten przedyskutowaliśmy z lekarzem, który zajmowała się naszą córką i powiedział nam, że to mając monitor oddechu trzeba mieć zdrowe podejście i pewien dystans, by nie budzić się i nie wstawać na każde zapikanie urządzenia, które jest tak wrażliwe, że nawet podczas poruszenia się dziecka pika. Kolejną osobą z którą rozmawiałam była moja ulubiona pielęgniarka w szpitalu to było tzw. czerpanie u źródła. Czułam obawy przed tym, że nie będę mogła spać w nocy z obawy o córkę, że może coś się jej stanie..I właśnie ta moja ulubiona pielęgniarka sprowadziła mnie na ziemię i wyperswadowała zakup tego urządzenia i chwała jej za to..wydaje mi się, że mój spokojny sen ma przełożenie na spokojny sen mojego dziecka i to jest najważniejsze. Aczkolwiek spotkałam się z rodzicami bliźniaków dla których urządzenie kontrolujące oddech dziecka jest bardzo praktyczne, gdyż mieszkają w piętrowym domu i z każdego zakątka są w stanie usłyszeć urządzenie.

2014-10-31 22:19

Elektroniczna niania sprawdza się jak ma się duzy dom. MY mieszkamy w małym mieszkaniu i nie widziałam potrzeby zakupienia tego cacka. Mały od począku mieszka razem z nami w pokoju i zawsze miałam go pod ręka i widziałam co się z nim dzieje.,

2014-10-30 11:39

Ja również nie kupowalam nic z tych urządzeń nie wiem czemu ale chciałam mieć elektryczna nianię ale mała jest cały czas z nami niema swojego pokoju wiec po co nam to