Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zabawy (169 Wątki)

Zabawki, których nie znoszą rodzice / Zabawki niepolecane

Data utworzenia : 2014-01-01 23:56 | Ostatni komentarz 2017-01-24 08:07

konto usunięte

17046 Odsłony
179 Komentarze

Nie widzę tu takiego wątku, dlatego chciałabym się dowiedzieć jakich zabawek nie lubicie drodzy rodzice? Jak wiadomo nie wszystkie zabawki dziecięce są fajne. Ja np. nie znoszę zabawek z takimi "odpustowymi" skrzeczącymi dźwiękami i melodyjkami.

2014-01-02 22:43

Minus dla zabawek głośno grających czasami mają regulację, która jakby nie działała jak należy. Zabawki typu zombie czy inne tego typu jakoś mnie nie kręcą wręcz odraźają, wszelkie niebezpieczne zabawki na kolki pistolety uważam że powinni wycofać.

2014-01-02 21:00

Nie lubie zabawek ktore jak sie tylko leciutko dotknie to glosno graja.

2014-01-02 20:38

Najprościej odpowiedziałabym tak: nie toleruję głupich zabawek. Kiedyś byłam przeciwna lalkom Barbie, a teraz sama robię dla nich domek, by gdzieś zamieszkały, bo mamy ich tyle. Widzę, że córce sprawia radość zabawa nimi i umie się nimi bawić ładnie. Ubieranie i rozbieranie tak małych lalek ćwiczy jej motorykę małą. I nie jest tak, że bawi się nimi cały czas. Zabawa nimi nigdy nie jest monotematyczna. Głupie zabawki to takie, które pozostawiają dziecku małe pole do rozwinięcia wyobraźni. Coś, co trzeba załadować i nacisnąć przycisk ON i zabawka działa bez udziału dziecka, które siedzi i tylko obserwuje-takie zabawki mnie wkurzają. Zabawki nie dla wieku-hm...no to schowam i poczeka aż dziecko dorośnie. Rozumiem, że ktoś może mieć problem z doborem prezentu, tym bardziej, że teraz w sklepach zatrzęsienie zabawek. I nie gniewam się, jeśli ktoś przyniesie coś, czym dziewczynki nie są jeszcze w stanie samodzielnie się bawić.

2014-01-02 14:34

mamabasia w HelloKitty to akurat jest sama słodycz, ja znów te zabawki uwielbiam. Mamy poduszki, koc i magnes na lodówkę, mamy spodenki i bluzę z motywem tego kota. Ale MonsterHigh to są lalki zombie i w przeciwieństwie do HelloKitty wyglądają przerażająco.

2014-01-02 13:42

dla mnie też nie podobają się lalki Monster High i Hello Kity dla mnie one są nieodpowiednie dla dzieci, dla tego moja córka nie będzie się tymi zabawkami bawiła, nigdy jej nie kupię takich zabawek na roczek Madzia dostała interaktywną zabawkę Hello Kity, kosztowała ponad 100 zł, ale nie chciałam żeby mała się nią bawiła, tak więc zaniosłam ją do sklepu i poprosiłam panią żeby ją zamieniła na coś innego z korzyścią dla niej bo wybraliśmy lalkę za połowę ceny, nie lubię też jak taki kilkulatek idzie z pistoletem po ulicy w ręku i mówi że mnie zabiję niby to tylko zabawa i wyobraźnia malucha ale ja bym nie pozwoliła dla swego dziecka na takie zabawy

2014-01-02 13:33

Sylwia to nasze dzieci są w podobnym wieku, moja ma 6,5 miesiąca. A zabawki dostaje dla dzieci 3+, i nic na to poradzić nie umiem. Więc wywożę to wszystko do moich rodziców i niech czeka.

2014-01-02 12:14

Silje mnie również irytuje kiedy inni kupują zabawki nie odpowiednie do wieku synka, albo nie patrzą czy zabawka ma odpowiednie atesty i pozwolenia. Na szczęście moje dziecko ma dopiero 6 msc i sklepowymi zabawkami póki co nie jest jeszcze za bardzo zainteresowane. Ale z wypowiedzi moich teściów, z którymi mieszkam wnioskuję iż będę miała podobny problem do Twojego. Co do zabawek FP z własnego doświadczenia wiem, że dżwięki mają dosyć przyjemne i jest dwustopniowa regulacja głośności. Córka znajomych ma sporo zabawek tej firmy.

2014-01-02 12:12

Dla mnie ważne jest aby zabawka była dobrej jakosci .. Z Chińskich sklepów po prostu nie lubie i nie chce zeby mój syn tandentnym plastikiem sie bawił . Zabawka musi był w godnej cenie , bo te tanie ..no nie oszukujmy się , zwyczajnie gubia elementy , pekaja i sa po prostu przez to niebezpieczne . Jak każdy rodzic mam uszy wyostrzone na zabawki grajace ...Co za duzo to niezdrowo , ale jeśli chce sie tym bawic to prosze bardzo .. Dlatego tez zawsze szukam zabawek z umiarkowanym dzwiekiem , przyjemnym dla ucha :) Nie lubie zabawek które ładnie wygladaja ale do niczego nie służą .. nie graja , nic w nich sie nie obraca i nie kreci . Zwykły kolorowy plastik który lezy w pudle , bo synek po 2 min sie nia nudzi . Podsumowujac dla mnie i dla mojego dziecka ( zdążyłam zauważyc co lubi a czego nie ) najlepiej sprawdzaja sie Klocki , duuużo klocków , ksiażki grajace , samochody z duzymi kołami i oczywiscie garnki i łyżki wytargane z mojej kuchni :)