Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zabawy (169 Wątki)

Zabawki, których nie znoszą rodzice / Zabawki niepolecane

Data utworzenia : 2014-01-01 23:56 | Ostatni komentarz 2017-01-24 08:07

konto usunięte

17041 Odsłony
179 Komentarze

Nie widzę tu takiego wątku, dlatego chciałabym się dowiedzieć jakich zabawek nie lubicie drodzy rodzice? Jak wiadomo nie wszystkie zabawki dziecięce są fajne. Ja np. nie znoszę zabawek z takimi "odpustowymi" skrzeczącymi dźwiękami i melodyjkami.

2014-01-07 17:40

Zdecydowanie zabawki dźwiękowe mogą być fajne, miłe dla ucha ale i potrafią przyprawić o ból głowy. Dostaliśmy na Gwiazdkę grające radyjko i karuzelę- bączka ( nie wiem jak to nazwać, kręci się po naciśnięciu i wydaje różne dźwięki ). Panie, które użyczały głosów w obydwu zabawkach zrobiły to fatalnie. Komendy, które wydają, piosenki brzmią jak z psychodelicznego horroru. Nie daję tych zabawek Matiemu zbyt często bo nie sądzę żeby dobrze wpływały na układ nerwowy dziecka. Ja - stara baba nie mogę tego słuchać bo mnie krew zalewa. A już np. w pianinku FP głos nagrywa pani znana z programów dla dzieci ( Pysia, Margolcia ) i brzmi to naprawdę fajnie.

2014-01-07 14:39

Monika, pierwszy raz kiedy mała pokazała kotka w ksiażce było uwaga 6 miesięcy, nie było to wskazanie od tak gdyż robiłam kilka prób na kilku ksiażkach, więc to dowód iż warto czytać i poświęcać dużo czasu na oglądanie ksiażek i opowiadanie. Kiedy miała niespełna rok pierwszy raz dostała do rączki kredkę i uczyła się bazgrać na kartkach do tej pory lubi rysować Jednak mimo to, nie udało się unikania grzebania w szafkach, w poszukiwaniu garnków patelni czy brudnych ziemniaków, dlatego wolałam kiedy na dworze swieciło słonko i wychodziłyśmy na spacery ;) Ileż można rysować czytać i układać klocki skoro w szafkach jest tyle przeróżnych fajnych metalowych rzeczy ;) Mała ma 2 latka zmieniliśmy mieszkanie a nadal ją interesuje, to co jest w szafkach jednak już z mniejszą intensywnością tam zagląda;) Jednak stwierdzam im jest starsza tym dłużej potrafi się zająć jakaś zabawą

2014-01-07 10:47

Lipka bardzo dobrze to ujęłaś :) Codziennie przygladam sie mojemu maluchowi i powiem Wam , że zabawek dziecko nie widzii .. klapki na oczach . Cały dzien bawi się szufladami , garnkami , miskami itd :) Ja już nie mogę się doczekac etapu - UKŁADANIE PUZLI I KLOCKÓW ... dla mnie to jest świetna sprawa . Jak jest u waszych dzieci z wskazywaniem zwierzątek , czesci ciała itd ? Od kiedy zaczeły?

2014-01-07 06:50

Jeżeli chodzi o tego ślimaka z FP, to prawda - nie da się go wyłączyć niestety dlatego stoi wysoko na szafie, jak nie jest używany, żeby przez przypadek przy lekkim bujnięciu się nie włączył. Mnie irytują zabawki, które źle wpływają na nasze dziecko np. pistolety, tak jak już pisałyście, ale one były są i będą niestety... Najważniejsze to jest to, aby mimo tego, ze damy dziecku zabawkę, która gra i śpiewa, to i tak mimo to powinniśmy poświęcić czas na wspólną zabawę, bo zabawka nie wychowa na dziecka..

2014-01-04 11:00

Również jestem zdania , ze pistolety powinny zostac wycofane . Nigdy moje dziecko nie bedzie tego mialo . Proste i logiczne - do ludzi sie nie strzela a tłumaczenia ze dziecko ma bo lubi bawic sie w policje do mnie nie dociera .

2014-01-03 13:27

Hello Kitty bez ust nawet nie zwróciłam na to uwagi;) Ja nie wyrzucam żadnych zabawek które dostaje mała czy też nowe czy używane wybiera czym się bawi, fakt ze sa to zabawki "NORMALNE" moze jak by dostałą proce to na pewno by jej nie otrzymała;) choć ucieche by miała na pewno co nie miara;) Muminki;) Pamietam, ze nikt w klasie ich nie lubił oglądać woleli lepsze disneya;) a mi tej bajki było żal i ją oglądałam;) - jak by to coś dało ;)hehe

2014-01-02 23:13

Muminki też nie mają ust:) nie czytaj tych głupot, o których piszą ksieża, oni są nawiedzeni i czuć od nich kretynizmem. Grunt im sie pali pod nogami i wymyślają, żeby tylko ktoś na nich uwagę zwrócił:)

2014-01-02 23:04

osobiście nie lubię Hello Kitty, i tak już zostanie trochę się i tym kocie naczytałam przeraża mnie brak u tego kota ust ale to moje zdanie córeczka miała trochę ubranek z tym wizerunkiem to je wyrzuciłam bez żadnego żalu