Co sądzicie o Bujaczku

Myśle ze na krotko nic złego się nie stanie , wszystko z umiarem , musisz ugotować obiad wsadź dziecko , musisz się wykapac skorzystaj z bujaczka . Myśle ze taka dodatkowa pomoc się przydaje jednak wszystko z umiarem

My mamy z Tiny Love 3w1 i jest opcja leżenia na płasko i z tej korzystamy. Bujaczek u mnie sprawdza się jak córcia nie śpi a chcę mieć chwilę na rozwieszenie prania czy skończenie obiadu. Jak dla mnie to spoko opcja bo zanoszę sobie małą w bujaczku np. do kuchni i podczas gotowania mam ją na oku. 

Świetna sprawa 

ja mam i bardzo fajna opcja

Moja córka ma 2,5 miesiąca i właśnie kupiliśmy leżaczek Kinder Kraft. Nie kładę jej długo. Tylko wtedy gdy muszę coś zrobić to ja wkładam, żeby mieć ją na oku. Podoba jej się, więcej widzi, rozgląda się i mogę do niej mówić a ona mnie widzi. Tylko tak na nią działa, że w nim po 10min zasypia, a jak ją odkładam to zaraz się wybudza, a nie chcę żeby w nim spała.

My w ogóle nie korzystaliśmy z bujaczka, moja córka nie chciała w nim leżeć więc był to zbędny zakup, wolę mate oby dziecko mogło się prawidłowo rozwijać 

Też jestem zdania, że lepiej położyć dziecko na macie na twardym podłożu. Ewentualnie w razie potrzeby na 10-15 minut. 

Ja nie posiadałam tego sprzętu i nie jest mi z tego powodu źle. Ot, kolejna rzecz do zagracenia się. 

Ja jakos jie jestem zwolennikiem lezaczkow bhjaczkow od urodzenia , taki noworodek w sumie nie kreci sie nie rusza a to czego potrzebuje najbardziej to bliskosc rodzicow a szczegolnie mamy;) wiec najlepiej i najbezpieczniej w ramionach rodzicow a wiadomo ze taki bobasek to wiekszosc czasu spi wiec jak sie obudzi na chwile to po co serwowac mu taki sprzet jak bujaczek.