Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1066 Wątki)

szczepienia, a autyzm u dziecka

Data utworzenia : 2014-10-15 11:35 | Ostatni komentarz 2017-07-19 21:25

Justyna.Naumiec

26372 Odsłony
198 Komentarze

Chciałabym się zapytać i poradzić w kwestii autyzmu, który powodują szczepionki, a w szczególności szczepionka obowiązkowa DTP. Jak to jest z tym naprawdę? Czy faktycznie jest się czego obawiać? Mam znajomych, których dzieci mają autyzm i podobno jest to spowodowane podaniem odpowiedniej szczepionki. Co o tym myślicie?

2014-10-29 09:44

Wszystkie dzilania niosa za soba jakies tam ryzyko. Na ulotkach lekow rowniez jest napisane ze moga wystapic skutki uboczne, czasem nawet powazne, ze strony uladu nerwowego, uszkodzenia nerek itd. Ale jednak jakos walczyc z choroba trzeba, wtedy nie myslmy nad tym co moze wystapic a co nie bo to tylko gdybanie.

2014-10-28 16:47

Co ja sądzę o artykule? Zastanawiam się po co ktoś umieszcza takie rzeczy w internecie. Pomyślmy logicznie jeśli faktycznie było by tak, jak jest tam napisane to firmy farmaceutyczne chciałyby ten fakt zatuszować, żeby nie wyciekł do mediów. Skoro szczepionki są dopuszczone do użycia przez WHO, przez organizacje rządowe i pozarządowe, to nie mogą być szkodliwe. Zastanawiam się cały czas nad typ po co, ktoś umieszcza takie artykuły w sieci? Nikt, jak do tej pory mi na to nie odpowiedział. Niemniej jednak czytając to co jest w podanym artykule napisane, nie sposób się nie zastanowić, a może jednak, ale z drugiej strony skoro szczepionki były by szkodliwe, to co 2 dziecko miałoby podane działania niepożądane, albo autyzm, a póki co odsetek nie jest, aż taki zbyt wysoki. Szczerze nie wiem. Opinie są i za jednym stanowiskiem i za drugim. Być może każdy z nas powinien znaleźć złoty środek...

2014-10-28 12:00

Mamy jeszcze inne rodzaje żółtaczek np. C - na nią szczepionki nie ma.. Drogi zakażenia takie same jak w przypadku B.. Jest gorsza od HIV..a epidemii nie mamy.. Justyna a Ty co sądzisz o artykule który podałaś?

2014-10-28 11:49

Rozmawiamy na temat żółtaczki tak? Więc żółtaczką nie można zarazić się drogą kropelkową. Owszem są inne choroby, ale nadal będę upierać się przy stanowisku, że dbałość o higienę, prawidłowe mycie rąk jest w stanie zapobiec wielu chorobom i bakteriom. Nie unikniemy niektórych zakażeń, ale zazwyczaj osoby zarażone żółtaczką nabawiły się tej choroby, podczas przebywania w szpitalu. Co do tego, czy lekarze pytają się o szczepienia, to ja nigdy nie spotkałam się z osobą, która by się nawet mnie o nie nie zapytała. Skoro ktoś się nie zapyta, to same powinnyście to dopowiedzieć - proste. Lekarz też człowiek, też może zapomnieć, to wy jako mamy musicie być czuje. Skoro ktoś się nie zapytał mówicie to wy. Przeczytajcie sobie tej oto artykuł. Podaję link: http://wolna-polska.pl/wiadomosci/3-szczepionki-dzieci-ktore-powinny-byc-absolutnie-zakazane-2014-10 co sądzicie na jego temat?

2014-10-28 10:08

Witam. Moje pierwsze pytanie brzmi, w jaki sposób sprawdzono, ze autyzm jest spowodowany tą, konkretną szczepionkę. W całej literaturze światowej dotyczącej szczepień, opisano przypadki, które mówią, że szczepionka p/krztuścowi z antygenem komórkowym może dawać odczyny poszczepienne w postaci objawów neurologicznych ale nie ma żadnego powiązania a autyzmem. Kilkanaście lat temu posądzano o powodowanie autyzmu szczepionkę przeciw odrze/śwince/różyczce . Okazało się, że artykuł wydrukowany w Lancecie był zafałszowany i sprostowano tę informację. Jak dotąd nie znaleziono jednoznacznych przyczyn powodujących autyzm i inne zespoły autystyczne. Przyczyna może być wieloczynnikowa. Opieranie się na niesprawdzonych informacjach przekazywanych sobie przez rodziców, którzy nie są biologami lub zakaźnikami przynosi wiele szkody dzieciom. Należy pamiętać, że krztusiec nadal jest obecny w populacji i nieszczepione dzieci będą na niego chorować. To samo dotyczy tężca, który może być chorobą śmiertelną. Na rynku dostępna jest szczepionka z bezkomórkową komponentą krztuśćca, która jest zalecana wcześniakom i dzieciom z przeszłością neurologiczną. Jest niestety płatna. Pracuję z dziećmi wiele lat, nie spotkałam się, jak dotąd z większymi komplikacjami poszczepiennymi. Również szczepiłam swoje dziecko zgodnie z kalendarzem szczepień. Ze względu na ogromne doświadczenie i wieloletnią obserwację małych pacjentów jestem wielkim orędownikiem szczepień, ponieważ dzięki nim wyeliminowano wiele chorób. Również zalecam szczepienia nieobowiązkowe. Gdybym miała teraz małe dziecko zaszczepiłabym je na wszystkie możliwe choroby. W medycynie najważniejszym jest "zapobiegać" a nie "leczyć"

2014-10-27 14:01

To nie prawda, że ciężkie NOP'y są częstsze niż powikłania chorób. CIężkie NOP'y są z częstością ok 1/1mln czasem 1/100000 itp. Powikłania po chorobach to np 1/1000. czy 1/10000

2014-10-27 13:59

Wirus żółtaczki typu B jest bardzo opornym wirusem i czasem przeżywa mimo prawidłowej sterylizacji narzędzi. Moja córka - wcześniak - była zaszczepiona przeciwko WZW t.B w pierwszej dobie życia. A BCG (gruźlica) miała odroczoną. Dorosłych szczepi się na WZW B - o ile nie mieli wcześniej - przed jakimś planowym zabiegiem operacyjny. Czasem jednak się zdarza, że operacja jest z przyczyn nagłych i nie zdąży się zaszczepić. Dlatego warto być zaszczepionym. Moja córka (średnia) - wcześniak - była zaszczepiona przeciwko WZW t.B w pierwszej dobie życia. A BCG (gruźlica) miała odroczoną. Była podłączona pod różne rury, a także miała wykonywany drenaż opłucnej - dobrze, że była zaszczepiona.

2014-10-27 13:58

Polecam zobaczyć cały wywiad. http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/porazenie-mozgowe-po-szczepionce,112340.html