Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

nasiona, suszki.....i ich potęga ;))

Data utworzenia : 2018-04-15 22:13 | Ostatni komentarz 2019-03-28 18:08

Ewcia88

2048 Odsłony
37 Komentarze

Zalozylam taki watek by dzielic sie wiedza co na co dziala. Nie wszyscy wiedza jaka w nich jest moc. I tak. Z mojej strony będą migdały i pestki dyni. Może to ze migdały zawierają kwasy omega 3 wspomagające układ nerwowy to wiecie . Ale czy wiecie że posypujac nimi sałatkę wówczas witaminą C w warzywach ogranicza przyswajalnosc tłuszczów ? Z kolei pestki dyni to pokłady ogromne magnezu. A z ciekawostek w pestkach dyni jest tryptofan który wspomaga produkcję hormonu szczęścia ;)))) a więc dziewczyny zaopatrujemy się w kilogramy tego cudu ;)))))) szczęście nas nie opuści he he

2018-04-17 22:05

He he miło ze komuś podpasowal wątek. Ja dopiero tak wprowadzam nasiona i suszki do swojej kuchni....czytając gazety czasem coś mądrego się wyczyta i to tak. O tych nasionach chia słyszałam ale jeszcze nigdy nie kupiłam i nie próbowałam.....może przez to ze jakoś ta nazwa z chińskim się kojarzy ;)))) nie urazajac tu nikogo. Jakoś nie mogę się przemoc....

2018-04-17 19:50

Na wątku "wypadające włosy po porodzie" wspominałam o kozieradce jako sposobie na wypadające włosy. Zainteresowane dziewczyny zapraszam do tamtego wątku a tutaj po krotce napiszę czemu kozieradka jest taka dobra dla naszych włosów. :) Fenomenalne działanie nasion kozieradki w temacie wypadania włosów opiera się głównie na jej bogactwie składników odżywczych, podstawowych dla odpowiedniego wzrostu włosa i mocnych fundamentów. Posiada ogromne pokłady selenu, krzemu i magnezu, a także potasu i żelaza, które współtworząc zdrowy system funkcjonowania komórek oraz potęgują ich namnażanie. Zawiera również bardzo istotne dla budowy błon – fosfolipidy, które przyspieszają regenerację i sprawiają, że nowe komórki są mocniejsze i wytrzymalsze.. Kozieradka jest jedną z tych roślin, które są naturalnym filtrem toksyn z krwi oraz mają moc oczyszczania i budowę zdrowych komórek. Fajna sprawa, polecam. :) A sam wątek stworzony jakby dla mnie, ja kocham eksperymentować i uwielbiam nasiona wszelkiej maści. :P

2018-04-16 18:18

Kolejnym moim must have w kuchni jest szalwia hiszpanska, czesciej spotykana pod nazwa "nasiona chia". Zawieraja one sporo tłuszczu, ale to ten jakze zdrowy tłuszcz omega-3 i omega-6 i w dodatku w świetnej proporcji - warto wiedzieć, że stosunek kwasów omega 6 do omega 3 w nasionach chia wynosi 1:3! To bardzo rzadko spotykana proporcja kwasów omega, a zarazem bardzo cenny dla organizmu. W naszej diecie powinny dominować kwasy omega-3, niestety najczęściej spożywamy więcej znaczny nadmiar kwasów omega-6. Omega-3 ma działanie przeciwzapalne, tak więc chia jest produktem przeciwzapalnym.    Dobre tłuszcze to jedynie zalazek zbawiennych skladnikow nasion chia. Znajdziemy w nich również bardzo dużo błonnika, który pozytywnie wpływa na funkcjonowanie przewodu pokarmowego. Dzięki błonnikowi zwiększa się perystaltyka jelit, jesteśmy też bardziej syci po posiłku. Co więcej, błonnik ułatwia także trawienie, ponieważ wspomaga wydzielanie kwasów trawiennych, a także jest pomocny w zaparciach. Takze mamy, smialo stosujmy nasiona chia w problemach z trawieniem - rowniez w ciazy, sa one bowiem bezpieczne dla mam w ciazy jak i karmiacych piersia.    Nasiona chia są dobrym źródłem kilku witamin z grupy B (B2, B1 i B3). Witamina B2 uczestniczy w prawidłowym funkcjonowaniu układu nerwowego, współuczestniczy w prawidłowym funkcjonowaniu błon śluzowych, dróg oddechowych, śluzówki przewodu pokarmowego, nabłonka naczyń krwionośnych i skóry, uczestniczy w przemianach aminokwasów i tłuszczów. Dla anemikow na pekajace naczynka w nosie jak znalazl :). W nasionach chia znajdziemy również inne witaminy z grupy B, między innymi witaminę B1 oraz witaminę B3. Ta pierwsza, zwana tiaminą, wpływa na poprawny wzrost i bierze udział w przemianie węglowodanów, przyspiesza gojenie się ran i wykazuje działanie uśmierzające ból, odgrywa znaczącą rolę w przewodzeniu impulsów nerwowych. Druga witamina - B3 (PP) - w uczestniczy w syntezie i rozkładzie węglowodanów, tłuszczów i białek, w przemianach metabolicznych mających na celu uwalnianie energii, uczestniczy w tworzeniu czerwonych ciałek krwi, (anemicy, znowu mowie do was :) )reguluje poziom lipidów we krwi, rozszerza naczynia krwionośne, oddziałuje korzystnie na system nerwowy i stan psychiczny, poprawia ukrwienie skóry i kondycję włosów (wlosomaniaczko, to cos dla nas).    W tych magiczjych nasionkach można też znaleźć w dużych ilościach różnych minerałów. Nasiona chia są dobrym źródłem potasu; to pierwiastek odpowiadający za utrzymanie prawidłowej równowagi elektrolitowej. W szałwii hiszpańskiej znajdziemy także bardzo dużo żelaza (oj anemicy, szeroko sie do was usmiecham :D ) cynku i wapnia. Żelazo tworzy czerwone krwinki i pomaga organizmowi wyrzucać toksyny z organizmu, a także transportuje tlen do komórek. Cynk jest istotnym pierwiastkiem dla naszych włosów, paznokci i cery - bardzo pozytywnie wpływa na ich wygląd. Dodatkowo wspiera też odporność organizmu. Wapń z kolei buduje kości oraz ma wpływ na krzepnięcie krwi.    Co ciekawe, 100 gramów nasion chia w zupełności wypełnia dzienne zapotrzebowanie na aż pięć pierwiastków! Są to kolejno: magnez, fosfor, miedź, selen i mangan. Magnez - to „król” minerałów - jest koenzymem lub aktywatorem wielu enzymów, uczestniczy w procesach syntezy i rozpadu związków wysokoenergetycznych, jest też niezbędny dla funkcjonowania układu sercowo-naczyniowego, a także działa detoksykacyjnie w organizmie. Fosfor także dba o zdrowie zębów i kości, a poza tym wpływa na prawidłową pracę mózgu i nerwów. Miedź jest odpowiedzialna za odporność organizmu, ale także transportuje tlen do komórek i dba o serce. Selen dba o układ immunologiczny oraz wykazuje działanie przeciwzapalne. Ostatni z pierwiastków, mangan, jest istotny dla funkcjonowania tarczycy oraz procesów trawiennych.    W nasionach chia znajdziemy też cenne aminokwasy, w tym m.in. tryptofan regulujący pracę układu nerwowego. Z tego względu tryptofan nazywa się „hormonem szczęścia” - wiadomo, że jego niedobór może prowadzić do depresji.    W składzie szałwii hiszpańskiej obecne są liczne antyoksydanty, takie jak kwas chlorogenowy i kawowy, mirycetyna, kwercetyna oraz flawonoid kemferol. (Informacje w duzej mierze zaczerpniete z http://www.odzywianie.info.pl/przydatne-informacje/artykuly/art,nasiona-chia-szalwia-hiszpanska-kalorie-wartosci-odzywcze-i-ciekawostki.html ) Ja mam dla was banalny pudding ktory ja sama bardzo czesto jem. ;) 2 czubate lyzki nasion chia, brazowy cukier do smaku i szklanka mleka (krowie, sojowe, migdalowe, kokosowe). Nasiona zalewmy, dokladnie mieszamy aby zanuzyly sie ziarenka i odstawiamy do lodowki na 10 minut. Po 10 minutach mieszamy ponownie i odkladamy do lodowki na pol godziny. Po pol godzinie mozna juz jesc. ;) ja robie na noc i rano jem na sniadanko dodajac owoce, dzemy, sosy - co dusza zapragnie. ;)

2018-04-16 17:42

A ja osobiscie uwielbiam i jem bardzo duzo slonecznika. I nie zaluje. Pozwolcie ze opisze wam w skrocie te skarbnice pysznosci jaka jest owy slonecznik. Slonecznik to ogromne zrodlo witaminy E i wszystkich witamin z grupy B. Wlasnie za sprawa tych witamin wspomaga on funkcjonowanie układu nerwowego. :) Ziarna słonecznika są bogatym źródłem magnezu - sa najlepszym sprzymierzencem w walce ze stresem, zarówno z jego natężeniem, jak i wywoływanymi skutkami. Tak więc w słonecznik powinien uzbroic sie czlowiek żyjący w permanentnym stresie czy taki, który pije dużo kawy, gdyż ta wypłukuje z organizmu magnez. Poza tym, dzięki zawartości tego pierwiastka, słonecznik wspomaga serce oraz układ krwionośny, pomaga w walce z migrenami oraz skurczami mięśni. Dzięki dużej zawartości magnezu, który poprawia koncentrację i uspokaja oraz obniża ciśnienie krwi. Jedzenie przepysznych nasion słonecznika korzystnie wpływa na zmniejszenie bólów migrenowych i niweluje ryzyko występowania zawałów serca oraz udarów mózgu. Ziarna to również źródło wapnia, a więc wspomagacz kości. Dostarcza dodatkowo niezbędnego dla prawidłowego dotlenienia tkanek oraz regulującego ciśnienie tętnicze żelaza. Jeśli więc cierpimy na np. anemię, warto, w ramach leczenia, wprowadzić do diety ziarna słonecznika. Ja mam permanetna anemie wiec dla mnie jak znalazl. Dzięki zawartości potasu, słonecznik pomaga regulować gospodarkę wodno-elektrolitową organizmu. Ziarno dostarcza też dużych ilości: cynku, miedzi, manganu i selenu. Nic tylko jesc. Ja potrafie zjesc 200g jednego dnia, taka ze mnie fanka skubania. :D Kaloryczny jest bo ma w 100g 600kcal ale sa to zdrowe kalorie. ;) poza tym zawiera kwasy omega 6 <3 . czegos chciec wiecej?

2018-04-16 09:58

Ewcia88, dzięki za założenie takiego wątku. Chętnie włączę się do niego, poczytam Wasze wypowiedzi i podzielę się moimi doświadczeniami i wiedzą. Bardzo lubię suszone owoce, pestki itp.