Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Nadmiar napletka, stulejka i załupek u 18 miesięcznego dziecka.

Data utworzenia : 2016-02-02 22:28 | Ostatni komentarz 2021-03-05 18:55

annawianna

7520 Odsłony
33 Komentarze

U mojego synka od początku był problem z odciąganiem napletka ale podczas kąpieli udawało mi się odrobinę go odciągnąć. Kiedy kilka miesięcy temu podczas wizyty poprosiłam o opinię na ten temat lekarkę naciągnęła mu napletek tak mocno że zaczął krwawić. Później synek nie bardzo pozwalał na zabiegi pielęgnacyjne ale starałam się podczas kąpieli odciągnąć choć trochę. Kiedy byliśmy dwa miesiące temu w szpitalu pielęgniarka też zwróciła mi uwagę że muszę coś robić bo nie widać " dziurki" a od dwóch dni siusiak synka jest zaczerwieniony więc dziś poszłam z nim do lekarki która stwierdziła nadmiar napletka, stulejkę i załupek, dlatego wypisała skierowanie do poradni chirurgicznej. Rozmawiałam z koleżanką której synek nie dawno miał w szpitalu " zabieg" polegający właśnie na siłowym naciągnięciu napletka który również popękał i podkrwawił a jej zdaniem dziś jest gorzej niż było. Znam też opinię lekarza który mówi że trzeba robić wszystko aby nie doszło do krwawienia ponieważ wówczas tworzą się mikr blizny które zrastając powodują jeszcze większe trudności z odciąganiem napletka i zaleca stopniowe odciąganie w kąpieli z rumiankiem. Przyznam szczerze że mam ogromny mętlik w głowie i nie wiem co robić czy zdecydować się na pójście do chirurga, ewentualnie zabieg czy w sytuacji kiedy u synka jest załupek próbować jeszcze powalczyć domowymi sposobami? Czy istniej możliwość że gdyby lekarz przepisał maść ze sterydem to po jej stosowaniu lepiej będzie ściągać napletek? Może są na forum mamy których synowie mieli podobny problem. Proszę napiszcie co mam robić.

2016-04-02 14:12

Ja odciagam od urodzenia a i tak nie obylo die bez problemow, a do kiedy nalezy odciagac?

2016-04-02 14:02

Dominiko ja odciągałam odrobinę od kiedy tylko synek skończył chyba 2 miesiące. Robiłam to zawsze podczas kąpieli i nie na siłę ale tylko do momentu jak czułam opór i było ok. Później zauważyłam że nie bardzo napletek daje się zsuwać i zgłosiłam to lekarce a Ona bardzo mu naciągnęła i popękał i dość mocno krwawił. Lekarka przepisała nam maść i kazała pilnować żeby nie doszło do infekcji ale od tamtej pory synek bardzo się wzbraniał kiedy chciałam mu coś robić koło siusiaka. Teraz jest już lepiej , maść którą przepisała nam pani chirurg ma dać widoczne efekty po ok 2 tygodniach - ale ... lekarka powiedziała mi coś mnie też zastanowiło a mianowicie zapytała czy synek często z powodu choroby ma przepisywane antybiotyki . Niestety kiedy chodził do żłobka miał dość często z powodu nawracających chorób gardła i zapalenia ucha . Lekarka powiedziała że czasami bywa tak że po antybiotykach znów jest problem z tym że napletek nie chce się naciągnąć i znów trzeba dużo cierpliwości aby było ok. Nie dawno kiedy już razem z koleżanką zaczęłyśmy " akcje naciągania" napletka u synka przechodził grypę i z uwagi na to że był słaby, gorączkował nie naciągałam mu i po zaledwie kilku dniach znów był problem - nawet dziurki nie było widać i zastanawiałyśmy się dlaczego tak szybko zarosło a teraz się dowiedziałam że niektóre leki tak działają. Myślę że najlepiej zrobisz jak każdego dnia podczas kąpieli w wodzie odciągniesz odrobinę ( do momentu kiedy odczujesz że jest opór) i będzie ok. Zobaczysz że po miesiącu będzie widać dużą różnicę , przynajmniej u Wojtusia widać i to ogromną różnicę. Powodzenia

2016-03-31 18:24

anna dobrze że się odezwałaś bo przemknął mi ten temat. a powiedz mi od kiedy ten napletek powinien schodzić? Kacper skończył 10 miesięcy. probuję bardzo delikatnie kacprowi odciągać, dziurka jest wielkości główki od szpilki. na bilansie po 9 miesiącu, lekarka odciągnęła ale tylko trochę bo właśnie nie chciało i mówiła że nie chce na siłę i to zosawiła tak. wizytę powinnam mieć pod koniec czerwca i pewnie bedzie sprawdzać, ale ja się martwię bo nie chcę żeby miał w przyszłości jakieś problemy. próbować to w kąpieli trochę odciągać? czy jeszcze za wcześnie?

2016-03-29 15:09

Byłam dziś z synkiem u chirurga dziecięcego i po podczas badania lekarka stwierdziła że nie jest źle , przepisała nam maść i powiedziała że jeżeli będę konsekwentnie smarować to po dwóch tygodniach zobaczę postęp. Natomiast prowadząc ze mną wywiad potwierdziła to co napisała Pani doktor Danuta Chrzanowska-Liszewska że zbyt silne , nagłe naciąganie napletka może być przyczyną mikro urazów które zrastając powoduje blizny a tym samym sklejanie napletka . Potwierdziła że lekarka nie powinna była tak mocno naciągnąć napletka ( doszło do pęknięcia i krwawienia w kilku miejscach), natomiast ja cieszę się z tego że małymi krokami dzień po dniu udało się go trochę odkleić ( dzięki mojej determinacji i pomocy koleżanki) więc póki co wizję zabiegu oddalam od synka :)

2016-02-13 19:42

Bardzo dziękuję za poradę Pani doktor. Na szczęście ze spokojem podeszłam do tego problemu i z pomocą doświadczonej koleżanki codziennie podczas kąpieli odciągamy napletek i z każdym dniem jest coraz lepiej. Mam nadzieję że po kilku tygodniach sytuacja będzie już na tyle dobra że obędzie się bez maści. Ja bardzo przestraszyłam się właśnie tego rozpoznania - załupka który jak czytałam wymaga pilnej interwencji chirurga ale później pomyślałam że przecież lekarka nie mówiła że mamy pilnie zgłosić się do szpitala więc może to rozpoznanie nie było trafione lub program komputerowy którego używała lekarka miał takie rozpoznanie pod określonym kodem choroby a tylko po części odnosiło się do mojego synka.

2016-02-12 22:37

Dobry wieczór. Niestety w przypadku Pani synka stało się to, o czym mówił lekarz, na temat odciągania napletka i krwawienia. W czasie tego zabiegu pękają mikrowłókienka i potem bliznowacieją i jest jeszcze gorzej. Nie wiem czemu lekarze w poradni tak koniecznie chcą ten napletek odsuwać. Nie należy robić tego siłowo bo można dziecku zrobić krzywdę. Synek nie ma załupka, jest to stan, który pilnie wymaga interwencji. Pewnie ma wąski napletek. Rada, której Pani udzielił inny lekarz o delikatnym zsuwaniu napletka w czasie ciepłej kąpieli (może być z rumiankiem)jest bardzo słuszna. Należy to robić delikatnie, na tyle ile dziecko pozwoli i stopniowo napletek się poszerzy i nie będzie bolało. Proszę nie obawiać się wizyty u chirurga, Doświadczony chirurg udzieli porady, pokaże jak postępować. Nie będzie od razu operował. Z męskimi narządami należy postępować delikatnie. Pozdrawiam

2016-02-09 08:46

A u nas na razie, mimo maści nic nie ruszało się, więc na razie bez maści próbuję odciągać, ale jest ciężko. W kąpieli nadal nie chce by go dotykać i próbować coś odciągnąć. Z chirurgiem już powinniśmy się skonsultować.

2016-02-07 13:34

My też mamy odciagac skórkę ale ostatnio tak naciaglam ze poleciała kreską odrazu na szpital ale okazało się wszystko ok i narazoe nie dotykam .