Krzywa cukrowa

Madzialeneczka27 - w 22 tc kazał Ci zrobić badanie, czy w 22tc dał Ci skierowanie na nie? Bo to różnica :) Możliwe, że dał Ci wcześniej skierowanie, abyś już miała. Zazwyczaj badanie robi się między 24, a 28 tc. 

Ja zawsze glukozę dostawałam z gabinetu zabiegowego - nie mogłam przynieść swojej i każdorazowo położne nie pozwalały na wciśnięcie cytryny. Ale mi to właściwie było obojętne - i w pierwszej i w drugiej ciąży to badanie przeszłam bez żadnych komplikacji. Po prostu wypijałam glukozę małymi łykami. Cały kubek faktycznie piłam 5 minut (tyle mamy na wypicie). Gdybym pewnie wypiła na raz to bym zwymiotowała, bo smak jest faktycznie specyficzny... Ale uważam, że nie ma się czego obawiać, chociaż już wiele razy słyszałam (również od lekarzy), że większość ciężarnych ciężko znosi to badanie. Ciekawe czy jest jakaś zależność, że jak źle znosi się badanie, to wychodzi cukrzyca ciążowa. Ja super zniosłam badanie i cukrzyc nie miałam. 

Ja tak samo powtarzałam wynik. Starałam się o tym nie myśleć, ale nawet krzyżówka nie pomogła, filmy na tel, czy rozmowa z różnymi ludźmi którzy byli akurat i czekali na badanie. Moja położna powiedziała że następnym raZem najwyżej dwie godziny przed zjeść jakąś lekką kanapkę lub sałatkę, bo tak czasem bywa że ciężarne nie dają sobie rady z tą krzywą. Udało się na czczo ale było ciężko. Powodzenia:-)

To jest badanie którego ja się boję najbardziej w ciąży MW pierwszej robiłam aż trzy razy za pierwszym zwymiotowalsm od razu ta gabinecie do umywalki. Masakra. Za drugim razem zdążyłam do toalety ale zasłablsm. Za trzecim całe dwie godz leżalsm na kozetce i nie ruszyłem się w ogóle. Po godz krew pobrana na leżący ale wtedy mislsm taki możliwość na oddziale na którym pracowała moja mama. Teraz nie wiem jak to zrobię. Chyba pójdę prywatne i uprzedze co się dzieje 

mamameg mnie czeka niebawem glukoza i też właśnie położna poleca tą glukozę pomarańczową, lub o smaku coli, bo podobno jest dużo lepsza. Także tej poszukam i tym razem może pójdzie mi lepiej niż ostatnio, bo mimo iż nie wymiotowałam, to było mi potwornie niedobrze...

Mama_Gratki a czemu odradzała smakową?

Sama miałam normalną, ale wcisnęłam sobie pół cytryny do niej i było znośnie. Na szczęście nie zwymiotowałam i nie było mi niedobrze. Przy synku pamiętam nawet wyszłam na zakupy, bo nie umiałam usiedzieć. Tutaj czekałam całe te dwie godziny. Ale mogę powiedzieć, że test zniosłam, jak najbardziej ok :D

Ja kupiłam gluco test. Glukozę o smaku pomarańczowym. To gotowy roztwór w butelce. Dużo lepsza niż tradycyjna, koszt ciut wyższy ale moim zdaniem warto dopłacić i mieć większy komfort podczas badania.

Ja miałam glukozę cytrynowa do tego jeszcze pół cytryny wyciśniętej . Nie było tak źle nawet czas mi szybko zleciał. 

Madzialeneczka27 wydaje mi się że za szybko kazał zrobić Ci badanie . Mój lekarz kazał mi zrobić w 26tc pomiędzy żeby nie było za wcześnie i nie za późno . Może zapytaj się lekarza dlaczego tak szybko Ci kazał . 

Mi znowu położna odradzała glukozę smakową ale to chyba już zalezy Od swoich przekonań i „szkoły”. Mimo wszystko polecam wzięcie słuchawek, ulubionej muzyki lub wciągającej książki- jak słucham lub czytam cos ciekawego to zapominam o wszystkim dookoła :)