Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Zadbana mama, czy mamuśka w wyciągniętym swetrze?

Data utworzenia : 2013-06-25 23:21 | Ostatni komentarz 2018-01-15 08:16

K.Filarowska

53225 Odsłony
971 Komentarze

Całą ciążę powtarzałam sobie, że będę super zadbaną, ładną, młodą mamą, że nie zrezygnuję z delikatnego makijażu, braku odrostów, pomalowanych paznokci u stóp.. Mówiłam sobie, że nawet jak będę siedziała w domu to uczeszę włosy, wydepiluję nogi, zadbam o gładkie pięty, wygodny ale przyzwoity strój. Powiem szczerze, że generalnie to tak jest, ale jednak nie zawsze, czasem miewam dni, że upnę włosy żeby nie denerwowały, szybki prysznic, ubiorę coś wygodnego i mam to gdzieś :) A jak jest z Wami?

2016-03-05 23:29

Kasia zgadzam się. :) Też bardzo podziwiam takie kobiety i też staram się sama taką być. A jak kobieta jest zadbana, ale się tym nie wynosi tylko zarazem jest kulturalna, sympatyczna i rozsądna to już w ogóle autorytet. :) Fakt, niezależnie od wieku.

2016-03-05 19:40

Każda kobieta lubi dobrze wyglądać nie zależnie od tego czy ma dwadzieścia czy pięćdziesiąt lat, czy jest panną czy mężatką, czy posiada czy nie posiada dzieci. Mnie nie dziwi tak wyglądająca kobieta na ulicy. Ja taką kobietę podziwiam za organizację i mam nadzieję, że też będę taką właśnie mamą, że mi się to zwyczajnie uda. A ludzie zwyczajnie są zazdrośni wg mnie i z powodu złej organizacji swojego czasu, że im się tak nie udaje.

2016-03-05 15:14

Tak, dziwi na ulicach mama w obcisłych rurkach i butach na wysokim obcasie z czerwonymi paznokciami pchająca wózek...taka ludzka zawiść albo nie wiem sama co....Zaraz myślą, że dzieckiem się nie zajmuje tylko w siebie wpatrzona, a nie zawsze tak jest....

2016-03-05 09:42

Jak pojawiają się dzieci to mamy schodzą wtedy na drugi plan. Najpierw kupują dzieciom a później twierdzą, że same jeszcze trochę pochodzą w tych butach. Ważne żeby dzieciom kupić. My same zapominamy o sobie nawet jesli idziemy kupić coś sobie to kończy się dokładnie tak samo.

2016-03-05 04:47

Mnie na razie do sklepów nie ciągnie, trochę mi się przytyło i ciężko zrzucić....a tam same małe rozmiary:) Nawet mi się nie chce chodzić po sklepach. Jak juz się wybieramy to na zakupy dla dzieciaków, a to ubranka, a to mleko i kasa płynie....

2016-03-04 21:10

Kurczę a mi jakoś ostatnio czasu i ochoty brak na to, by ubrać co innego niż dres

2016-03-03 12:13

Gosia mamy tak samo z zakupami. Przeważnie idę z moim mężem do galerii i on się zajmuje wyszukiwaniem bo ze mnie się śmieje jak ja to robię. A wygląda to tak że wchodzę do sklepu i idę środkiem raz patrzę w prawo raz w lewo i jak nic mi nie wpadnie do oka to wychodzę. A on zawsze jakoś cos wynajdzie. Na szczęście teraz nie muszę tam chodzić i kupować bo już wszystko dla siebie mam a dla Małego to inna bajka. To mąż mnie stopuje bo ja bym brala wszystko co mi się podoba. On tylko mówi że na noworodka mamy już wszystkiego dużo żebym chwilowo odpuściła.

2016-03-03 08:35

Ja wlasnie lubie zakupy ale zwyczajnie nie mam czasu pochodzic bo ale dzieci z nami i kazde cos chce :) albo z tesciowa a ja nie mohe sie skupic bo mysle o nich.