Wyprawka z drugiej ręki

Oczywiście że taka wyprawka dla maleństwa to bardzo drogi wydatek Niektórzy ludzie mają pewne opory jeżeli chodzi o używanie po kimś ja to szanuję ale myślę że też wszystko można zrobić z głową przykładowo łóżeczko Jak najbardziej można kupić używane wystarczy tylko dokupić sobie wtedy swój własny nowy materac wózek też bez problemu może być używany u nas właśnie tak zrobiliśmy Jeżeli ktoś ma właśnie kłopot z tym aby zaakceptować że używało tego obce dziecko jak najbardziej możemy takie rzeczy kupić od najbliższych od kogoś z rodziny od kogoś ze znajomych ci wiemy że ta osoba o to dbała i nie mamy się czego obawiać wiele z takich wyprawkowych  rzeczy kupując używane możemy kupić nawet przez pół ceny Oczywiście są też takie produkty z rzeczy które wyłącznie służą do jednorazowego użytku u dziecka jak na przykład smoczki butelki niektóre ubranka kosmetyki mleko modyfikowane ale jeżeli na czymś da się zaoszczędzić kupić w niższej cenie a dobrym stanie to czemu nie tym bardziej że właśnie maluch z wielu rzeczy bardzo bardzo szybko wyrasta i za te pieniążki możemy kupić mu coś innego bardziej potrzebnego za chwilę

Mam nadzieję, że chociaż później będzie tam spała bo tez docelowo to łóżeczko ma nam posłużyć do 3-4lat bo też mamy do niego taka barierkę na zmianę :) 

Grunt to powolne przyzwyczajanie i w końcu zrozumie że jej łóżeczko jest ok 

Oliwejra ja miałam taki przypadek ze starsza córką;) wiekszosc spała w wózku a w łóżeczku nie chciała ale w wieku 1,5 roku już spała na kanapie;) materac był w sumie oddany w stanie idealnym jak nowy 

My mamy właśnie dwustorny kryta kokos pianka z jednej dla niemowlaka twardszy z drugiej dla starszego dziecka . Łozeczko ma potem zamiast barierek opcje doczepienia takiej niskiej barierki . Przez 6 ms córka spala w koszu mojzesza teraz łóżeczko ale nie było łatwo wiec oliwejra miejmy nadzieję że Wam sie tez uda !

My mamy z Fiki Miki Pianka Kokos Lateks, kosztował prawie 400zł w sklepie ale ma być bardzo wygodny dla noworodka i na później. No zobaczymy.

My kupiliśmy do łóżeczka mega drogi materac, który z dwóch stron jest innej grubości a córcia nie chce tam nawet wchodzić już nie mówiąc o spaniu :P mam nadzieję, że za jakiś czas uda nam się ją tam w końcu przenieść chociaż na drzemki w ciągu dnia 

to u mnie widać, że mała na twardym lepiej śpi, w sumie mi też na takim jest wygodniej