Wyprawka z drugiej ręki

Na marketplace musisz mieć zaufanie. Ja zostałam oszukana przez faceta w 9 miesiacu cięży byłam i tylko przez to nie potrzebnie się denerwowałam przez nieroba 

Anita różnie można trafić. Mnie na szczęście zakupy na OLX czy Marketplace wychodzą dobrze. Jeszcze się nie nacięłam. Zawsze proszę o dodatkowe zdjęcia i raczej nie korzystam z okazji "za darmo". Symboliczna kwota lub coś na wymianę, ale zawsze. A ciuszki to staram się ewentualnie brać paczkę tak do 100 zł. 

Raz zakup był nie udany, ale to nie była wina sprzedającego. Kupiłam fotelik samochodowy Maxi Cosi. Niby dobra firma, niby ładny (piękny, bo różowy), a córka strasznie w nim płakała i musieliśmy go zmienić. Ale tak jak napisałam - to nie przez sprzedającego :) 

No to masz naprawde talent, ja chocbym chciala to bym chyba nie ogarnela 

Fajerka tez z chęcią zobacze kocyki ;)

Marta jannienzabardzonpitrafi ekupiwac na olx  kilka razy się zrazilam oczekiwania były inne od tego co było opisane i co przyszlo, wiele ubranek mialam po kuzynce wiec tutaj nie kupowałam ubran zbyt wielu, za to butelki cała reszta to wszytsko nowe, staralam się przemyśleć  odpowiednio zakupy aby potem nie oddawać tego ck mj w zasadzie się wogole nie przydało.

Z czego bylam zadowolona to z Fotelika na Olx  Do karmienia kupilismy go za grosze a służył długo i był solidny potem go oddalam kuzynce.

Co do wózków kupilismy spacerowke która  nie była zgodna z opisem strzał w kolano;( trzeba było i tak kupic nowa ;( wiec nie zawsze na wszystkim się zaoszczędzi;)

 Przy drugiej ciazy startujemy ze wszytskim w zasadzie nowym zostawiłam kilka ubranek po córce ale to i tak za mało wiec resztę bedzie trzeba dokupić. Jak już maluch się urodzi to może skocze gdzieś do ciucholandu to coś utrafie ;)  

Bo jednak lepiej widzieć co sie kupuje nizeli tak z opisu;( 

Wszystko zależy od podejścia rodziców i ich stanu majątkowego. Ja mimo że pieniądze miałam, to na dużą część rzeczy zdecydowałam się kupić od kogoś. Bo po co wydawać pieniądze, jeśli można coś kupić taniej?

I tak:

• - wózek używany od psiapsióły (tani nie był, bo i tak 1000 zł zapłaciłam)
  - łóżeczko drewniane za darmo od koleżanki z pracy
• - materacyk do łóżeczka, pościel i powłoki - nowe
• - ubranka różnie: niewielka część nowych, duża część używanych z OLX lub od koleżanek z pracy, część używanych od babć, które polowały w lumpach
• - butelki, smoczki - nowe
• - fotelik do samochodu - nowy
• - leżaczek/bujaczek - używany z OLX
• - laktator - najpierw używany od koleżanki, a potem nowy bo wygrałam w testach
• - mata edukacyjna - nowa

Przy drugim dziecku było podobnie. Większość właściwie była po córce. Jedynie ubranka musiałam od nowa kompletować i tym razem było pół na pół.

Dla trzeciego dziecka musiałam większość kompletować jeszcze raz, bo dużo rzeczy sprzedałam. 

• - ubranka (do rozm. 62) w 90% nowe
• - łóżeczko i jego wyposażenie- po wczesniejszych dzieciach
• - leżaczek-bujaczek 5w1 - używany z OLX
• - wózek - używany z Marketplace
• - butelki, smoczki - nowe
• - fotelik do samochodu - po wcześniejszych dzieciach
• - laktator  - j/w

Z czego zrobiłaś ten kocyk ?

Fajerka zajmiesz się tym czy tylko dla siebie zrobiłaś kocyki

O pokaż te zrobione kocyki?