Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (587 Wątki)

Wulgarność rodziców

Data utworzenia : 2014-07-21 15:05 | Ostatni komentarz 2022-08-25 08:18

E.Nowak

5656 Odsłony
58 Komentarze

Drogie mamy byliśmy nad zalewem by po spacerować z córką i tam była matka z 4może 5 letnim synem . Ten chłopczyk nie słuchał mamy i skakał do wody dosłownie skakał i mówił "na bombę " . Jego mamie zabrakło cierpliwości i dosłownie wstała złapała go za rękę przy tym szarpiąc i mówi tak " Jak ci przy****dolę to Ci się K***"* odechce tej wody ! " Ja zdębiałam nie wiedziałam czy mam reagować . Bez żadnego wstydu tak wulgarnych słów używała mogła inaczej wytłumaczyć a nie tak przy ludziach . Z mężem jesteśmy bardzo w szoku tyle ludzi się przyglądało i każdy patrzył z niedowierzaniem ale co najlepsze ona położyła się na ręczniku a chłopiec dalej skakał do wody jak gdyby nic ... Szok

2014-07-24 21:45

dziecko zawsze szybko podchwytuje słówka i bardzo szybko się uczy, nawet tych złych nawyków, a niestety nasze społeczeństwo jest przyzwyczajone do wulgaryzmów i na nie nie reaguje - takie jest już nasze przyzwolenie, że lepiej przemilczeć niż się odezwac bo nie wiadomo jak sie skończy ...

2014-07-24 09:52

Albo rodzice obracają się w takim środowisku i nawet nie zauważają że używają cały czas wulgaryzmów, a dzieci niestety bardzo szybko podłapują.

2014-07-24 09:42

Widocznie niektórzy rodzice tak podchodzą do tego przeklinasz to super jesteś

2014-07-23 22:32

Dokladnie, dziecko uczy sie glownie poprzez obserwacje rodzicow a nie tlumaczenie, ze mama moze a Ty nie. My z mezem malo przeklinalismy, czasem nam sie cos wyrwalo, ale nic bardzo wuglarnego, ale odkad sa dzieci nie przeklinamy prawie wcale, zaczelismy sie bardziej pilnowac w tym co mowimy wiec i nam wyszlo to na lepsze. Nie rozumiem rodzicow ktorzy ciesza sie i smieja gdy ich dziecko nauczy sie przeklenstw, rzeczywiscie, wielki wyczyn...

2014-07-23 14:39

Didisia masz rację jeśli sobie określimy granice to dziecko będzie brało z nas przykład

2014-07-23 14:31

Ewelina, mój też tak samo- w gronie znajomych zdarza sie by pusciś sowitą wiązankę, ale przy mnie absolutnie (choć mi się wypsnie czasem) a tym bardziej w towarzystwie osób starszych czy dzieci.. Ola, dzieci wobec których stosuje się takie słownictwo, to przyjmują jak zwykle wyrażenie, dla nich to jest na porządku dziennym i ni ema w tym nic zdrożnego. Mały, to pewnie będzie zdziwiony, jak ktoś mu zwróci uwagę, że nieładnie mówi... dopiero w późniejszym wieku się dowie co to oznacza, jaki ma wydźwięk

2014-07-23 13:53

Mój mąż pracuje w wojsku więc tak słownictwo jest no chyba każdy wie jakie ale w domu wie że musi używać słów normalnych i pełnych kultury i normalnie z grzecznością rozmawiamy wiadomo czasami przeklnie jak coś robi i źle to wyjdzie ale przy małej nie ponieważ wie że dziecko musi być spokojne i wychowane z kulturą

2014-07-23 13:46

Judyta,to niezłe przedstawienie! no ale tak to już jest! zachowanie rodziców bardzo często pozostawia wiele do zyczenia,a potem to wychodzi w najmniej oczekiwanych sytuacjach,a wtedy rodzice zamiast mieć pretensje do dziecka,powinni je mieć do siebie! to tak,jak powiedziała Daria! dzieci chłoną wszystko jak gąbka! taka jest prawda i trzeba się z tym liczyć! lepiej jest się hamować,niż później najeść sie wstydu!