Rodzice (588 Wątki)

Uwaga! Ojciec z dzieckiem!

Data utworzenia : 2013-01-16 11:33 | Ostatni komentarz 2016-07-25 18:58

8666 Odsłony
69 Komentarze

Młodemu tacie najtrudniej iść z dzieckiem na plac zabaw. Tam usłyszy czego nie umie, czego jego dziecku brakuje, i co na jego miejscu zrobiłaby dobra mama (babcia, opiekunka, ciocia - niepotrzebne skreślić). - Nie ukrywajmy, ojciec zajmujący się dzieckiem jest często odbierany jako dziwoląg, nieudacznik i mąż wyrodnej matki - śmieje się Paweł, dziennikarz z Warszawy, który przejął w swojej rodzinie większość „kobiecych” obowiązków. Przesadza? Pewnie trochę tak, ale bycie ojcem na pełnym etacie z pewnością nie jest proste.

Dodaj komentarz

Strona: 1 .. 5 6 7 8 9

Sortowanie:

2013-01-23 14:44

Mój Mąż od początku był mi pomocny we wszystkim. Ba! pierwsze 3msca zycia córki to on ją kąpał! żeby było bezpiecznie. Teraz tez jest w porządku, tylko że kąpanie przeszło juz wyłącznie na mnie(córka ma 15mscy i kapie ja w wannie). Z pracy wracam póżniej i czeka na mnie ciepły obiad i uśmiechnięte dziecko, bo tatus akurat przeczytał ksiażeczkę albo zbudował wieże z klocków. :)

2013-01-21 22:04

moj od porodu tylko raz został z mała bo się boi nawet jej pieluchy zmienic a jakby zrobila co nieco to by zaniusl tesciowej ;/

2013-01-21 14:36

Drogie Panie myśle że meżczyznom się chce tylko nie wiemy za bardzo jak się do tego zabrać bo mama jest niezastapiona .ale trochę wprawy i wszystko da sie zrobić.

2013-01-21 14:32

Zajmuje sie swoim dzieckiem i nie jest to dla mnie dziwne.mój maluch i siostry dzieci są pod moją opieką czasami i dla mnie to super przezycie jest . Karmienie, przewijanie, przebieranie a nawet teatrzyk dla dzieci do którego razem robimy kukiełki ze skarpet i guzików.

2013-01-19 01:25

narzeczony od początku pomaga mi w opiece nad dzieckiem, po cc to on kąpał syna, pomagał podczas nocnych karmień,przewijał, chodził na spacery. To narzeczony pokazał naszemu synkowi świat podczas wycieczek rowerowych , wypady za miasto do grot, do muzeum ,skansenu rzeki pilicy , itd. Co prawda nasz synek ma 3 lata i niewiele będzie pamiętać , ale to czas ,poświęcenie uwagi dziecku owocuje tym ,że syn ma też więż z tatą ( nie jest tylko i wyłącznie z mamą , ale i z tatą.)Czynne uczestniczenie ojca w wychowaniu dziecka dobrze wpływa na potomka. Gdy mnie nie ma w domu to i ugotuje i posprząta.Mama jest odciążona od wszystkich obowiązków. Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko.

2013-01-17 17:28

Mój mąż od samego początku uczył się zajmowania naszym maluszkiem i teraz jest już bliski perfekcji :) Były wzloty i upadki ale wszystko cierpliwie zniosłam i bez żadnych obaw mogę zostawić synka z jego tatą bo wiem że będzie przewinięty, nakarmiony, i ułożony do snu:) Mąż jest dumny z tego że tak świetnie radzi sobie z zajmowaniem się sykiem :)

2013-01-16 18:20

Mój był najpierw trochę strachliwy ale teraz już jest ok, tylko, zę dalej nie przebiera kupek bo się brzydzi :(

2013-01-16 18:19

mój mąż chętnie zajmuje się małym kami go, kąpie, przewija, bierze na spacery i bawi się z nim:)

Strona: 1 .. 5 6 7 8 9

Pokaż: 8 16 24