Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Urlop rodzicielski - czasami trudna decyzja

Data utworzenia : 2014-05-04 13:19 | Ostatni komentarz 2014-06-05 20:56

Angie

8340 Odsłony
49 Komentarze

Dziewczyny, czy korzystałyście, korzystacie lub zamierzacie korzystać z urlopu rodzicielskiego? Jestem wewnętrznie rozdarta, bo z jednej strony chcę być z synkiem jak najdłużej, a z drugiej boję się, że pracodawcy przestanie na mnie zależeć po prawie dwuletniej nieobecności. Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie? Czy się kierowałyście podejmując tę decyzję?

2014-05-22 23:02

Beatrice normalnie :) w kazdym razie zaleznosc jest taka: im wiecej masz tym wiecej wydasz :) my mamy roznie, w jednym miesiacu 2, w drugim 5, maz pracuje tylko, jak sie uda cos odlozyc to zaraz sie auto psuje, albo inny niespodziewany wydatek, a mimo to dajemy rade, nie biedujemy. Ja nie mam zadnych pieniedzy, bo jak zaszlam w ciaze to na stazu bylam. Za 2000 da sie przezyc, wiekszosc ludzi za takie pieniadze sobie radzi.

2014-05-22 22:55

Nie wiem jak wy to robicie. Ja cudotwórcą nie jestem. Nie otrzymuję też żadnych warzyw czy innych produktów od rodziny, a wy pewnie tego nie liczycie, bo niektóre z was wspominaly, że otrzymują takie "dodatki," a jest to duża pomoc gdyby tak podsumować. Nie mówiąc już o darmowej opiece nad dziećmi. Jeśl wszystko sie zsumuje, macie dodatkowe wpływy, choc nie sa one w postaci pieniędzy... A propos, moja znajoma która zarabia 5 tys. na miesiąc ostatnio planuje ciążę i tez się martwi, że nie wie jak to będzie na tych urlopach bo za mało zarabia :) (nie, to nie jest żart) Więc możliwe, że to zależy od punktu siedzenia, jak to moja babcia powtarza.

2014-05-22 16:58

Beatrice przeciez CI napisałysmy ze sie da .. przedstawie CI nasza sytuacje bylam na macierzynskim i do lutego o ile dobrze pamietam dostawałam niespałna 900 zł czasami 800 a czasami 700 (liczmy najwyzsza kwote czyli 900 + szymona 1600 = 2500 zł i powiem ze udalo nam sie odlozyc spokojnie nawet 600 zł ...czyli 1000 na oplaty i na zycie 900 zł ( nie mielismy wydatków takich jak leki , na paliwo wydajemy moze 50 zł nie jezdzilismy na mega zakupy mówie o ubraniach naszych ..Kacperkowi w msc kupuje za ..hm max 50 zł ubranka ..skarpetki , bodziaki , spodenki i nie zaawsze nowe , czasem uzywane itd..ale to tez nie co msc bo ile mozna ..jesli ma co nosic - nie wyrosl nagle to nie kupujemy ..nawet jakby trzeba bylo kupic leki co msc za 100 zł ..jakby sie cos nagle rozwailo no to zawsze mamy to 600 zł ktore chcemy odlozyc ... Kupujemy duzo miesa ze wzgledu na malego swojskiego a to jest droższe bynajmniej u nas ...jajka tak samo ..nie jemy smieciowych rzeczy ..staramy sie jesc zdrowo ..nie odmawiamy sobie czegos slodkiego bo z szymonem uwielbiamy ..szymon alkoholu nie pije ..raz na jakis czas ale to tez kwoty minimalne na to ida ...soki pijemy lepsze 100% , pepsi ...i Kacper prawie codziennie ma jednodniowy ...czasami zamawiamy pizze ..idziemy na jakies jedzonko na miescie i naprawde nie czuje sie gorsza od innych pod tym wzgledem .. alee masz racje ! na dluzsza mete tak sie nie daa , a dlaczego ? Bo chcemy kupic mieszkanie albo zaczac pomalu budowe domu w przyszłym roku badz za 2 -3 lata ..a jak wiadomo za taka kwote jest to malo realne ...nie mozemy sobie pozwolic na wyjazdy za granice bo wolimy odkladac te pieniadze ..czyli jednak koniec z koncem to jest wyjscie tylko na jakis czas ..ale nie mów ze sie nie da bo to bzdura :)

2014-05-22 15:54

Beatrice co wy jecie? My wydajemy na jedzenie, razem ze sloiczkami dla mlodej okolo 700 zl na miesiac. 1500 zl nawet moi rodzice nie wydawali na jedzenie jak jeszcze z nimi mieszkalam.

2014-05-22 15:12

Beatrice jest to możliwe, tylko dobrze gospodarować pieniędzmi przecież ja też kupuję pieluchy, ciuszki, zabawki, soczki, itp dla swojej córeczki 1500 zł na żywność ? to aż tyle przejadacie

2014-05-22 15:04

Dziewczyny, naprawdę nie jest to możliwe... Mówię o normalnym utrzymaniu się - bez pomocy rzeszy innych ludzi itp. No może na wychowawczym, kiedy żyje sie z oszczędności, ale jeśli tak sie nie da na dłuższą metę, to znaczy że normalnie sie nie da. Na macierzyńskim mam ponad 2 tys., ale podstawowe wydatki są w cenach europejskich, a nie polskich, jak wypłaty. Nie wspominam ile musiałam na to wczesniej pracować... Nie mam pojecia jak sobie poradzimy jeśli wezmę ten urlop. A liczby mówią za siebie: 1500zł opłaty (mikroskopijne mieszkanie, prąd, telefon, internet), żywność: 1500zł, do tego inne normalne wydatki komunikacja, samochód (?), ubrania, buty, sprzęty, lekarstwa itp. Plus tego jest taki, że teraz widzę jak nieprzeciętnie żyliśmy pare lat wcześniej.

2014-05-22 14:35

my nie mamy nawet 2 tysięcy miesięcznie jest czasem ciężko jak są jakieś dodatkowe wydatki ale jeśli dobrze się pomyśli można mieć obiad i kolację za 10 zł, nie muszę jeść drogich produktów ważne by moja córeczka jadła dobrze i zdrowo ciuchy kupuję na ciucholandach

2014-05-22 10:02

Beatrice ja napisałam wyzej ze na dzien dzisiejszy mamy dokladnie 2070 i naprawde dajemy rade , wystarczy dobrze te pieniadze zagospodarowac ..jemy naprawde niezle ..zdrowo i nie oszczedzamy na tych rzeczach ... fakt nie stac nas na wypad za miasto co tydzien ..albo na weekendy na mazurach ...nie stac nas zeby nawet raz w msc jezdzic do galerii i wzbogacac przy tym swoja garderobę ..ale i ja i mój Sz. ubieramy sie markowo tyle ze jeszcze jak u mamy mieszkalismy to potrafilismy 2 razy w msc jezdzic do galerii na zakupki i dzieki temu mamy teraz dobre fajne ciuchy ..duzo ciuszków heh ..teraz wybieramy sie raz na 2 -3 a czasmi 4 msc na takie zakupy i pozwalamy sobie na max 2 -3 sztuki ..ale zobacz sama ze za 2 tysiace naprawde sie da ..wystarczy chciec . Oczywiscie nie mówie ze chce tak miec zawsze ..bo to jest tzw zacisniecie pasa na okres urlopu wychowawczego ...nie da sie tak na dluzsza mete ;) co ja gadam za 1tysiac bo tysiac oplaty ;)