Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (587 Wątki)

Spanie z dzieckiem - razem czy osobno?

Data utworzenia : 2013-03-04 12:13 | Ostatni komentarz 2018-04-25 20:55

Redakcja LOVI

47098 Odsłony
543 Komentarze

Wspólne spanie z dzieckiem ma swoich zagorzałych zwolenników i przeciwników. Niezależnie od tego co wybierzecie, czy położycie dziecko w jego pokoju, czy wstawicie łóżeczko do rodzicielskiej sypialni, czy może weźmiecie malca do Waszego łóżka, ma to konsekwencje w innych sferach rodzinnego i nie tylko rodzinnego życia. Zanim więc podejmiecie decyzję „razem czy osobno”, przeczytajcie o rzeczach, o których warto wiedzieć lub nad którymi warto się zastanowić.

2013-09-02 14:57

My od samego początku uczymy synka do spania w łóżeczku - fakt - znajduje się ono tuż obok naszego łoża (; ) ), po mojej stronie (tylko dla mojej wygody), lecz śpi on sam. Wprawdzie często zdarza się, że w nocy wkładam rękę między szczebelki i tak zasypiam ale wciąż Mały jest w swoim łóżeczku; )

2013-08-31 07:23

a ja uważam, że to był dobry pomysł bo teraz maluszek zasypia ze smoczkiem. niedługo zaczne go uczyć spania bez i będę mieć w końcu wolny czas bez potrzeby lezenia z nim godziny i usypiania. maluch ma 7 miesiecy co za tym idzie ssania przedłużonego raczej nie ma bo jest za mały na nie ssanie i większość mam zasypia z takimi maluszkami przy cycu i odklada od łóżeczka jak zaśnie. wiec robi w zasadzie to samo co ja. a co do zakrztuszenia - jestem z nim cały czas w pomieszczeniu. nie jestem kretynką i dziecka samego z flachą nie zostawiam :) nie wiem dlaczego od razu z góry wszyscy zakładają , ze jak ktoś usypia dziecko to zamyka je samo w swoim pokoiku i wychodzi. powoli zaczyna mnie to irytować bo już 3 raz w zupełnie innych wątkach zakłada się z góry , ze zostawiam małego z flachą i ide do innego pokoju zamykając za sobą drzwi i narażam dziecko na niebezpieczeństwo zakrztuszenia. a nawet nikt nie wpadnie na pomysł i nie zapyta zwyczajnie czy nie boje sie ze sie zakrztusi jak jest sam, albo czy zostawiam go wtedy samego czy może czekam aż zaśnie, tylko od razu wszyscy wiedzą, ze jest sam... poza tym na noc daje mu kaszkę i jeszcze nigdy się nią nie zachłysną , jak i z resztą zwykłym mlekiem też nie. wiem, ze zawsze moze byc ten pierwszy raz ale wlasnie dlatego jestem obok niego. dlatego może porzućmy błedne założenia i zacznijmy zadawać pytania jak coś nas interesuje :)

2013-08-30 22:03

Zgadzam się, ja bym nawet mojemu dwulatkowi nie zostawiła na noc butelki z piciem, a co dopiero takiemu maleństwu.

2013-08-30 14:18

Ja również uważam, że to chyba nie jest najlepszy pomysł...

2013-08-30 13:03

No nie wiem czy takim dobrym pomysłem jest oduczanie od spania z dzieckiem dając mu butelkę jak to opisała Kaajkaa. Moim zdaniem to po pierwsze przy tak małym dziecku jest trochę niebezpieczne, bo maluch może się zachłysnąć, a po drugie uczymy malucha kolejnego złego nawyku, czyli przedłużonego ssania. Trochę o tym czytaliśmy z żoną i niestety jest to jeden z gorszych nawyków jakie rodzice fundują dziecku bo później jest problem z zasypianiem bez butelki. Poza tym przedłużone ssanie prowadzi do problemów z prawidłowym zgryzem dziecka, ułożeniem języka itp. Że nie wspomnę że rodzi to problemy natury technicznej jeśli chodzi o mycie ząbków - jaki jest sens mycia zębów jeśli zaraz maluch dostanie mleko, z którym zasypia.

2013-08-30 11:58

No my też kupiliśmy na allegro, dlatego obawiałam sie zakupu (na stoisku w galerii taki sam coś ponad 120zł) Kupiliśmy żółwika głównie z powodu projektora co do dźwięku nie korzystałyśmy moze dlatego padł, a moze wadliwy bo gwiazdki też nie wyłączają sie po 40 minutach z czego byłam zadowolona bo mała czesto się budziała, gdy widziała gwiazdki szybko zasypiała i tak do teraz co wieczór świecą do rana;)

2013-08-28 11:39

ja włączam małemu muzyczkę nr 2 i 4. są rewelacyjne. zasypia przy nich i uspokaja się w chwilke. tylko mały jest przyzwyczajony do szumu i jak jest cicho to nie śpi. moze dlatego, ze mamy w domu psa, kota i ja całe dnie mam włączony film jakiś w laptopie bo lubie jak mi gra coś. :) on w ciszy nie zaśnie, woli jak jet szum, kocha jak rodzina przychodzi w odwiedziny, jest spokojniejszy jak coś sie dzieje. co do głośniczka, ja swojego żółwia kupiłam za 16 zł :P jest z nami od 4 miesiec, co dnia gra, i nadal działa. może coś się zakurzyło, albo zatkało. a może guzik padł? ciężko tak na odległość pomóc:(

2013-08-28 11:33

Kaja my również mamy żółwika i gwiazki są rewelacyjne, ale muzyka już nie, gra zbyt glośno i mała nie chciała przy niej zasnąć.Gwiazdki swiecą slicznie długo sie zastanawiałam przed zakupem tego projektora w końcu kupiłam i jestem z niego zadowolona, jednak ostatnio chciałam sprawdzić jak teraz zareaguje na muzykę i okazało się ze głośnik chyba wysiadł bo nic nie gra;)