Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Spanie z dzieckiem - razem czy osobno?

Data utworzenia : 2013-03-04 12:13 | Ostatni komentarz 2018-04-25 20:55

Redakcja LOVI

48335 Odsłony
543 Komentarze

Wspólne spanie z dzieckiem ma swoich zagorzałych zwolenników i przeciwników. Niezależnie od tego co wybierzecie, czy położycie dziecko w jego pokoju, czy wstawicie łóżeczko do rodzicielskiej sypialni, czy może weźmiecie malca do Waszego łóżka, ma to konsekwencje w innych sferach rodzinnego i nie tylko rodzinnego życia. Zanim więc podejmiecie decyzję „razem czy osobno”, przeczytajcie o rzeczach, o których warto wiedzieć lub nad którymi warto się zastanowić.

2015-01-13 22:07

Martyna ja sie absolutnie z Toba zgadzam ! :) Wiele razy pisałam , ze moje dziecko NIE LUBI a wlasciwie NIE LUBIŁO spac z nami ..naprawde. Od urodzenia konsekwentnie odkladalam do lozeczka i efekty byly ..Tak jak Ty chciałam byc blisko partnera..chcialam spac w wygodnej dla siebie pozycji ale od pewnego czasu On sie po prostu boi a ja wiem ze zmuszajac go robie mu krzywde...teraz lozeczko przenioslam do nas i wstal dzis 2 razy ale zapewnilam , ze jestem obok i ma spac spokojnie - tak tez uczynil :) co zrobie dalej? nie wiem kurcze..dam czas sobie i mu..pospi z nami w pokoju a pewnego wieczoru przeniesiemy lozeczko do pokoikku synka :)

2015-01-13 09:38

Zdaję sobie sprawę z tego, że wiele osób może się nie zgadzać, ale ja się cieszę, że byłam konsekwentna, bo teraz mam z tymi sprawami "spokój". Jak Malutka płakała w nocy, to jej nie wyciągałam, tylko gładziłam po pleckach, aż się uspokoiła. Było parę kryzysów i mąż raz był na mnie zły i właśnie mówił, żeby zabrać dziecko do łóżka, żebyśmy "mieli spokój", ale mu wyjaśniłam, że to wbrew moim zasadom i że spokój będziemy mieli owszem, ale tylko na tą jedną noc, bo dziecko baardzo szybko przyzwyczaja się do dobrego. Córka zasypia sama, praktycznie w momencie, kiedy odkładam ją do łóżka. Znajomi jak do nas przychodzą są w tak ciężkim szoku, że nie wierzą i idą sprawdzić czy faktycznie dziecko śpi.

2015-01-12 21:57

Martyna bardzo mi się podoba Twoje podejście, szczególnie..to wymienione w podpunktach, choć wydaje mi się, że tych Twoich teorii możesz mieć zarówno przeciwników jak i zwolenników. Ja z córką mam podobnie od 3 miesiąca przesypia całe noce..co jest dla mnie tak dużym komfortem, decyzja związana z tym by zasypiała sama..była podjęta ze względu na to, że jest wcześniakiem..gdy wróciliśmy do domu..była jeszcze tak malutka, że ja po prostu bałam się zabierać ją do łóżka. Dzięki temu nauczyła się samodzielności..co widzę po tych 5miesiącach, po swoim wieczornym rytuale kąpieli, jest karmienie, czytanie bajek, kładzenie do łóżeczka w którym bez problemu (bez marudzenia) zasypia sobie grzecznie sama.

2015-01-12 21:46

Kurczę żeby moj syn w wieku 3 miesiecy przesypial cale nocki to tez by spal sam.. jednak przy wstawaniu co godzine, 40 min.... Nie to nie dla mnie...

2015-01-12 18:07

Fajny pomysł z tym wyganianiem strachów, zapamiętam to na przyszłość:) Moja córcia mając niecałe 3 latka kiedy zaczęła spać we własnym pokoju - oj dłito musiałam przy niej siedzieć i kłaść się z nią aż nie zaśnie. Do tej pory zaspia przy włączonej lampce.

2015-01-12 17:51

Jestem totalną przeciwniczką spania z dzieckiem i nikt mnie nie przekona, że może być inaczej, Od początku byłam w tej kwestii bardzo konsekwentna. Dziecko śpi w tym samym pokoju, bo tylko u nas w sypialni było miejsce na łóżeczko, ale nigdy w naszym łóżku. Jak jeszcze karmiłam piersią, to raz zdarzyło mi się przysnąć w momencie karmienia na leżąco. Obudziłam się, a dziecko spało obok. Nigdy więcej nie dopuściłam do takiej sytuacji i karmiłam na siedząco. Córeczka nie miała 3 miesięcy jak po raz pierwszy przespała całą noc. I tak jest do dziś. Jestem przeciwna spaniu z dzieckiem z kilku powodów: 1) chce być blisko męża, chce się z nim w nocy kochać, 2) chce się porządnie wyspać, rozwalić w łóżku, ułożyć tak jak mi jest wygodnie, a nie spać na brzegu i całą noc uważać, żeby nie zgnieść córeczki, 3) chce, żeby dziecko nauczyło się zasypiać samo, 4) jestem dla dziecka cały dzień, więc noc jest TYLKO dla mnie i męża, musimy mieć czas na regeneracje i czas tylko dla siebie.

2015-01-11 21:54

Ancymonku,dzieci rozumieją więcej niż myślisz :) Spróbować możesz,to nie zaszkodzi,a może pomoże :)

2015-01-10 12:22

słuchajcie długo o tym myślałam i przypomniało mi się coś... w nocy kiedys mnie obudził , że się boi ...pokazal palcem na księzyc bijacy prosto w jego okno ..zawsze zasłaniamy rolety ale wlasnie wtedy nam sie przy jednym oknie rozwalila ..Nie pamietam kurcze teraz czy to sie od tego zaczeło ...w każdym razie teraz okna zasloniete a mały nadal sie boi . Didisia ja spróbuje z tym wyganianiem strachów ale obawiam sie ze taki 2 latek tego nie zrozumie....aleee spróbowac warto :)