Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (588 Wątki)

ślub cywilny czy kościelny?

Data utworzenia : 2016-10-17 10:47 | Ostatni komentarz 2024-04-06 17:29

K.Krzywoszynska

3285 Odsłony
163 Komentarze

Jakie jest Wasze zdanie na temat ślubu cywilnego a kościelnego? Mój narzeczony chce najpierw wziąć ślub cywilny dla naszej najblizszej rodziny a za dwa lata kościelny, większy dla około 100 osób. Wg mnie to się nie opłaca bo na ślub cywilny też trzeba wydać pieniądze, jesli nawet zaprosimy nasze rodzenstwo, dziadkow, rodzicow i chrzesnych to bedzie ponad 30 osób! Tylko, że mój narzeczony nie widzi ile na to pieniedzy pójdzie. Poradzcie... Jak było u Was? Może ktoś brał slub cywilny i powie ile na wszystko wyszlo pieniazkow?

2024-03-25 09:52

Dokładnie, również ograniczyłabym kontakty, nie ma sensu się stresować i tracić czasu na takie "znajomości".

2024-03-25 09:04

Mam dokładnie takie same odczucia aż mi się nie dobrze robi na samą myśl spotkania. Ale ograniczyliśmy kontakty do minimum z resztą rodzeństwa jest ok widujemy się czasem od tak druga siostra męża przyjedzie bądź brat wpadnie po drodze na chwilę. 

2024-03-25 08:42

Kurde, dziewczyny to przykre   co piszecie:( i tak jak Lea Leo piszę, najlepiej ograniczyć relacje to minimum  i żyć swoim życiem ,skoro nie potrafią wykazać empatii. 

Niby najbliższe osoby, a potrafią dopiec.

My tak zrobiliśmy z bratem narzeczonego i jest o wiele spokojniej,choć czasem jak się z  nim widzimy przy niedzielnym obiedzie u ich mamy to już mi słabo. 

2024-03-24 22:35

Wiem, że kiedy chodzi o bliską rodzinę to jest to czasami ciężkie, ale w takich sytuacjach najlepiej jest po prostu ograniczyć kontakty do minimum. Tak dla własnego zdrowia psychicznego. Nikogo na siłę nie zmienimy. Brak prezentu może sprawić przykrość, ale tak naprawdę największym prezentem powinno być same spędzenie czasu z bliską osobą. Jeżeli takie kontakty wywołują konflikty, to po co się męczyć.

2024-03-24 22:23

Inka o tak ciesz się bo czasami to naprawdę nie jest miłe 

2024-03-24 20:20

Dobrze, że ja nie mam takich rodzinnych przebojów, bo to szkoda nerwów:)..

2024-03-24 19:26 | Post edytowany:2024-03-24 19:29

Aniss mieliśmy takie podejrzenie że może wybrać córkę bo ona już jest chrzestną u mojej kuzynki córeczki. Babcia właśnie przebakiwala coś ostatnio na ten temat ale moja córka babci stanowczo powiedziała że jak będzie mieć 18 lat i zarabiać swoje pieniądze to w tedy może być a teraz nie chce i żeby się jej nawet nie pytali. A u kuzynki jest bo ja wtedy byłam zaraz po porodzie i nie czułam się na siłach żeby stać w kościele więc była moja córka ale po uzgodnieniu tęgo z nami. W sumie nie ma różnicy bo puki co prezenty spadają jednak na nas.

2024-03-24 15:56

O rety, głową mala