Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Rodzicielstwo bliskości

Data utworzenia : 2014-09-25 14:54 | Ostatni komentarz 2022-12-30 22:32

konto usunięte

12380 Odsłony
123 Komentarze

Dziewczyny, czy któraś z was zglebiala temat? Ja od jakiegoś czasu postawilam sobie za cel stosować się do zasad RB, nie zawsze mi wychodzi, czasami młoda mnie potrafi z równowagi wyprowadzić, ale panuje nad tym coraz lepiej. Czy znacie kogoś kto z powodzeniem wychowuje dzieci w zgodzie z ta metoda? Bo wiadomo, ze wszystko wygląda pięknie jak się o tym czyta, z praktyka bywa różnie.

2014-10-18 12:58

Co nieco o teorii przywiązania: http://mamalekarka.blogspot.com/2014/10/przytul-mnie.html Zapraszam :)

2014-10-02 14:07

A ja spie z moim maluchem i ile ja bym dała żeby on chciał spać sam... Przytulamy się często ale nie przesadnie... Najczęściej to on przychodzi i się przytulamy bo jak pytam dasz mamie buziaczka to słyszę to jego NIE o pytanie z tulaniem jest tak samo:) bo ogólnie on jest teraz na Nie. :):) Co do płaczu to też nie lece od razu bo też juz wiem kiedy płacz jest sztuczny i kompletnie wymuszony, udawany... Co innego jak się przewróci. Chociaż są takie sytuacje ze przewróci się na trawie i widzę ten upadek i ze nic się nie stało a on zaczyna jeczec to mowie tylko ,,wstawaj szybciutko z ziemi" i wstaje i leci dalej bez płaczu a jak podchodzę w takiej sytuacji to on tak się potrafi rozżalić ze masakra...

2014-10-02 13:56

Angie, moja 22 miesieczna corka jeszcze sypia w dzien, ale czasami ;) hehe tzn jest wlasnie na etapie buntowania sie na drzemke dzienna choc mimoze ja klade codzeinnie to czasem 2 h sie bawi w lozeczku i nie usnie...... i do wieczora pozostaje aktywna, wiec jeszcze troche i calkiem sie oduczy spania. Ona spi sama w lozeczku.

2014-10-02 09:23

Oj Silje ja przy 3 dzieci tez czasem mam dość i czasem wymiękam , jednak daje rade bo moje kruszyny nie potrafią mnie jeszcze wyprowadzić z równowagi .Co innego starsza córeczka która jest o bliźniaki zazdrosna .Więc różnie to bywa ale staram się policzyć do 10 i ochłonąć.

2014-10-01 22:04

No my tez nie jestesmy cieplymi kluchami, ale czasem sie przytulic jest fajnie;)

2014-10-01 13:48

Gwiazdka zle ja podeszlas jak była mała, ale nic się nie martw, jeszcze możesz poprobowac, tylko małymi kroczkami :)

2014-10-01 13:38

Gwiazdka ja też nie śpię w nocy z moim synkiem, ani nie noszę go w chuście, nie karmię piersią, tylko butelką (bo mleko odciągam laktatorem). Jednak pierwsza drzemka jest nasza wspólna. Kładę się z młodym w baszym łóźku, na początku daję mu się trochę wyszaleć, a po kilku minutach on sam zaczyna tulić się do mnie ze zmęczenia. Uwielbiam ten moment. Twoja córeczka pewnie już nie śpi w dzień?

2014-10-01 12:44

u nas chyba za pozno na zastosowanie Rb, choc teraz zaluje ze od poczatku tak corki nie wychowywalm, ja stosowlam metody wrecz odwrotne (Tracy Hoog itd) i efekt był, wtedyt jak byla malutka, przynzma ze to mi pomogło. Teraz ma juz prawie dwa latka i zaluje bardzo, bo coreczka wrecz nie lubi sie do mnie przytulac, o wspolnym spaniu nie wspomne, corka przezwyczaila sie tak do spania samotnie w lozeczku ze nie zasnie gdy ktos jest obok. Jak ja bym bardzo chciala by coreczka sie nauczyla spac razem ze mna....;( Piersia karmilam 10 miesiecy, potem coreczka sama zrezygnowala.... w chuscie tez niestety nie nosilam. No nic, pozostaje mi poczytac sobie o RB , moze sie przyda przy kolejnym dziecku ;)