Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

rodzeństwo dla maluszka-planujecie?

Data utworzenia : 2014-05-16 22:43 | Ostatni komentarz 2016-12-14 22:58

Sophie2012

36456 Odsłony
722 Komentarze

drogie mamy planujecie rodzeństwo dla swoich maluszków? ile macie dzieci ? Jaka różnica wieku jest waszym zdaniem najlepsza?

2015-06-03 11:36

U mnie jest 6 lat różnicy. Pomiędzy straciłam ciążę.Czasami nie uda się ułożyć życia po swojej myśli. 6 lat to spore wyzwanie :) tym bardziej,że tak naprawdę to wychowuję dzieci sama. Trochę rzeczy zostało po starszej-akcesoria, ubrania,więc dokupuję to co jest niezbędne.

2015-05-26 08:47

Macie rację, po względem wyprawki jet zdecydowanie bardziej ekonomicznie jak dzieci są w niedługich odstepach. A jak tej samej płci rodzeństwo to tym bardziej jeszcze więcej rzeczy pasuje na drugie. Po siostrze braciszek niestety nie założy różowych ciuchów, a takie niestety najczęściej podostawałam. Ale przede wszystkim najdroższe rzeczy jak łóżeczko czy wózek mamy już a to duża oszczędność dla potrfela.

2015-05-25 22:26

No wiadomo plany planami, a życie samo zweryfikuje. Pożyjemy zobaczymy jak to będzie w naszym przypadku. Będę się starać jak będę mogła a co z tego wyjdzie to zobaczymy. Z moim szczęściem to wszystkie plany pójdą w łeb i będzie zupełnie inaczej niż jak zaplanowałam - zawsze tak mam hehe :) Także pomarzyć dobra rzecz :)

2015-05-25 22:00

Też tak chciałam mieć dzieci rok po roku i uważam, że to jest super rozwiązanie:-), ale z racji tego, że miałam cesarkę, troche się bałam za wcześniej zachodzić w drugą ciąże, później jak już minęło 1,5 roku to zaczęliśmy się starać o drugie dziecko i byłam na prawdę szczęśliwa jak zaszłam w drugą ciąże, bałam się, że to nie będzie takie łatwe, bo jednak tak szybko się nie udało jak chcieliśmy, trwało to ok pół roku. Wiem, ze pary starają się wiele lat, wiec u nas i tak jest super. Różnica będzie 2,5roku - rocznikowo 3lata, więc myślę,ze się dogadają :-))))mam nadzieję, ze będą mieli jakieś wspólne zainteresowania, najważniejsze żeby się kochali :-)

2015-05-25 20:34

No właśnie jestem tego samego zdania. Kiedyś rodziny wielodzietne były na porządku dziennym. I ludzie sobie radzili. Pieniądze to nie wszystko liczy się rodzina i miłość. Jakby każdy miał patrzeć na finanse to by dzieci nikt nie chciał mieć- a czy jest cos bardziej cennego niż rodzina? Ja jestem sobie w stanie wiele odmówić dla dobra malucha. Także na prawdę bardzo bym chciała od razu zajść w kolejną ciąże, Żeby był rok różnicy pomiędzy dziećmi. Między mna a braćmi jest 9 i 8 lat różnicy i uważam, że to było złe posunięcie moich rodziców. Bo kontakt z braćmi dopiero zaczęłam mieć gdzieś ok. 18 lat jak miałam. A tak to bracia nie chcieli się ze mną bawić wychodzić itp. wiadomo, ja byłam dzieckiem oni byli już dorośli. Za duża różnica. Miedzy moim mężem a jego bratem jest 4 lata różnicy i też nie było to dobre patrząc na jego wspomnienia. Wszędzie brat za nim latał gdy ten chciał z kolegami gdzieś iść Za to własnie pomiędzy moimi braćmi jest rok różnicy i zawsze sie trzymali razem i świetne bawili. Więc bardzo bym chciała mieć dzieciaki rok po roku, aby sie trzymały razem, a nie jedno od drugiego uciekło i się wiecznie kłóciło, że jedno gdzieś poszło bez drugiego..

2015-05-25 19:41

Wydaje mi się, że jak się ma drugie dziecko zaraz po pierwszym to finansowo tak bardzo się tego nie odczuwa. Oczywiście jakieś koszty trzeba ponieść wiadomo, ale nie jakieś ogromne - przynajmniej takie jest moje zdanie :-) Jeszcze jak się trafi ta sama płeć to już w ogóle wszystko zostaje :-) My akurat planowaliśmy drugie dziecko więc nic nikomu nie dawałam, tzn, dałam mojej koleżance, która urodziła parę mscy po mnie ubranka, ale wszystko mi oddała (tak się zresztą umówiłyśmy:-) I teraz jak kompletuje wyprawkę do szpitala to oprócz jakichś tam kosmetyków, pieluch to wszystko mam:-) Tak się tylko wydaje,że dwójka to już nie wiadomo jakie koszty, ale jak się ma internet i chwilkę czasu to można poszukać wiele rzeczy dla dzieci za grosze. Ja nie mam za dużo kasy i musze się liczyć z każdym groszem, więc nie kupuje nie wiadomo czego. Ubranka kupuje od kogoś (jak się dobrze poszuka to można kupić piękne ubranka za małe pieniądze), np. jeździk kupiłam za 15zł na gumtree w pełni sprawny, gdzie wszystkie dźwięki działają, zabawki też z internetu - trzeba po prostu poszperać. Oczywiście są rzeczy, które których nie kupi się od kogoś i trzeba kupić nowe - pampersy, leki, jakieś kosmetyki, ale to już inna sprawa. Moja sąsiadka też zdecydowała się na dziecko po 11 latach,nie mówie,że to nie dobrze, bo faktycznie pomoc ma ogromną, ale dla drugiego dziecka już musiała wszystko pokupować od początku. Z dziećmi zawsze będa się wiązały jakieś koszty,ale jakby wszyscy na to patrzyli to mało by było tych dzieci:-) radość z ich posiadania i miłość przezwycięży wiele, kiedyś mieli po 7-ro i dali radę więc i my damy z dwójką czy trójką :-)

2015-05-25 08:57

bardzo często jest też tak, że ze względów ekonomicznych oddalamy w planach dziecko drugie,mamy kilkoro znajomych, co po 12 latach dopiero maja drugie dziecko i bardzo sobie chwalą. Twierdzą, że ich sytuacja jest już ustabilizowana, starsze rodzeństwo może przy młodszym i jakby co popilnuje.

2015-05-23 23:23

poki co to mam jednego synka... planujemy nastepne ale tylko wtedy jak wyjdziemy na prosta i ustabilizuje nam sie troszke zycie zawodowe...niestety kilka rzeczy nas ostatnio zaskoczylo i wiele musielismy pozmieniac i pewne plany wraz ze slubem odlozyc