Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (621 Wątki)

rodzeństwo dla maluszka-planujecie?

Data utworzenia : 2014-05-16 22:43 | Ostatni komentarz 2016-12-14 22:58

Sophie2012

36495 Odsłony
722 Komentarze

drogie mamy planujecie rodzeństwo dla swoich maluszków? ile macie dzieci ? Jaka różnica wieku jest waszym zdaniem najlepsza?

2015-06-27 20:19

Widzę że jest dyskusja nt rodzenia dzieci na macierzyńskim. Ja jestem na wychowawczym i też planuję to pociągnąć i zajść w drugą ciążę jeszcze na wychowawczym...

2015-06-27 19:26

Ta babka chyba sama głupia jest. Niektóre kobiety rzeczywiście mogą mieć tylko 2 cesarki i nie powinny decydować się na kolejne dziecko, ale to wszystko zależy od rany pozabiegowej. To zdecydowanie ocenić może tylko lekarz i to po tym, jak już zagoi się rana po 2-giej cesarce. Nie ma się więc co Mandarynka przejmować.

2015-06-27 16:45

Zdaje sobie z tego sprawę :-)))wiem,że nie trzeba mieć luksusów i nie wiadomo ile pokoju, ja wcale nie potrzebuje tak wiele do szczęście,ale 45m2 to jednak mało na 3-kę dzieci a wiem, że nie mamy szans na większe mieszkanie, bo nawet jak byśmy sprzedali to które mamy to tak na prawdę byś,my pozbyli się kredytu a nowego nikt nam nie da, bo trzeba troche zarabiać z z dwójką dzieci już wszystko dzieli się na 4. Mamy jeszcze możliwość zamieszkania na wsi u rodziców, ale też trzeba by było zrobić duży remont a druga sprawa to taka, ze jednak nie ma takiej swobody, prywatności i wiem, ze zarówno teście jak i moim rodzice wtrącali by się praktycznie do wszystkiego..... Byłam ostatnio na KTG i położna wypytywała mnie o ciąże itd, ja miałam pierwszą cesarkę, powiedziała, ze jak teraz będę miała cesarkę to już mam nie zachodzić w ciąże.....dziwna kobieta, ja się pytam dlaczego, przecież można mieć 3 cesarki, ja nie mówię, ze chce mieć 4-kę czy 5-tkę dzieci, ale np za 4-5lat chyba mogłabym mieć spokojnie jeszcze jedną cesarkę- powiedziała, ze głupie kobiety mają....wkurzyła mnie, nie dyskutowałam z nią i powiedziała mi jeszcze że nawet jak będę 3 raz w ciąży to będe miała 3 syna i że nie będe miała córki - co za baba......jaka przemądrzała, dziwaczna strasznie, uważa się za wszystko wiedzącą.

2015-06-20 10:44

Mandarynka - 3ka na mieszkaniu do wytrzymania, ale zdecydowanie na większym metrażu. Co do ilości pokoi, to każde nie musi mieć swojego. Ja cały czas mieszkałam w pokoju z dwoma siostrami i przeżyłam :)

2015-06-19 12:18

też nam się marzy 2-ka ale tak jak piszesz hirudo neich ssię najpierw jedno urodzi a później się zobaczy :) mandarynka z 3 rzeczywiście w takim mieszkaniu to już trudno, jeszcze na początku najmlodsze mogłoby z wami w pokoju być, ale później już gorzej. ale z drugiej strony miec taką gromadkę to jest dopiero radość :)

2015-06-19 11:10

No ja też robię często za kierowcę :-) teraz to już mniej, bo mi brzuch przeszkadza,ale wcześniej tak:) bo najpierw pierwsza ciąża, potem karmienie,potem druga ciąża :-))))) i jeszcze z rok bez alkoholu przynajmniej. Mój mąż to chciałby trzecie też jakoś od razu po drugim,ale u nas też nie ma miejsca na trzecie, mamy 45m2,z dwójką będzie ciężko a z trójką to już w ogóle. Trzecie chce, ale może troszkę później, może coś się zmieni, może wyprowadzimy się na wieś i wyszykujemy sobie górę domu u rodziców - nie wiem, ale w mieszkaniu to za ciasno na 5 osób a dzieci też z czasem będą chciały mieć swoje pokoje. Na dzień dzisiejszy nie ma na to szans. AmiAga tak mi się też śmiać chce z takich mam, u mnie to jeszcze co druga ma yorka z kiteczkami (nie to,ze mam coś do yorków, bo lubie te pieski) ale wygląda tona prawdę śmiesznie, głowa zawsze do góry, ni be ani me,łaskę Ci zrobią jak dzień dobru odpowiedzą i raczej do takich Pań nie podejdę, bo nie moje klimaty....:-)

2015-06-19 10:28

W sumie racja Mandarynko. Najpierw jednak niech urodzi się pierwsze, a wtedy zobaczymy :). Z drugiej strony tyle czasu abstynencji ;p... Mój partner byłby pewnie zdowolony, że przez tyle czasu ma kierowcę, ale ja już aż tak radosna bym chyba nie była.

2015-06-19 10:22

hirudo-bonum zajście w ciąży jeszcze na macierzyńskim to świetny pomysł:) ja też nigdy nie chciałam aby mój synek był sam, rodzeństwo to skarb, na razie będzie dwójka, docelowo marzy mi się jeszcze jedno, ale to życie pokaże jak to wyjdzie :-) wydaje mi się że najlepiej mieć dzieci tak od razu po sobie i ciągnąć to pieluchowanie 3-4 lata niż potem znów do tego wracać:-) poza tym też lepiej wygląda moim zdaniem jak już się ciągnie macierzyński i wychowawczy i znów macierzyński i potem ewentualnie jak jest możliwość wraca do pracy niż wracać a za jakiś czas znów zwolnienie. Jak masz dobrą pracę w której Cie szanują to może nie będą robili Ci problemu. Mi niestety umowa się skończyła, tzn mam do dnia porodu, ale zdecydowałam,że pocignę dwójkę:-) hirudo jeśli chodzi o aspekt finansowy to przy dwójce tak rok po rok czy trochę później to się tego bardzo nie odczuwa, bo wszystko masz, a jak jeszcze się trafi ta sama płeć jak to jest u mnie to już w ogóle mało co sie kupuje, na prawdę jakieś drobiazgi. Tylko po urodzeniu dziecka zostaw sobie wszystko :-) a dzieci lepiej się chowają:-)