Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

rodzeństwo dla maluszka-planujecie?

Data utworzenia : 2014-05-16 22:43 | Ostatni komentarz 2016-12-14 22:58

Sophie2012

36424 Odsłony
722 Komentarze

drogie mamy planujecie rodzeństwo dla swoich maluszków? ile macie dzieci ? Jaka różnica wieku jest waszym zdaniem najlepsza?

2016-02-11 09:43

Ja już planuje kolejne dziecko, a nawet 2 :) I gdzieś mam wszystko, dam radę i tyle :) Niektórzy patrzą na mnie jak na wariatkę ale co mnie to obchodzi, to moje życie :)

2016-02-11 08:50

Ja też mam trochę ubranek po pierwszym synku, ale jak na bliźniaki to za mało, choć płeć się zgadza:) MI najwięcej kasy idzie na mleko i pampersy....

2016-02-11 07:42

Kasia.S. to też prawda, ale umowa na czas nieokreślony przydaje się np kiedy chcesz zaplanować większą rodzinę,więcej dzieci :-) Moja koleżanka ma umowę na czas nieokreślony urodziła już dwójkę dzieci i planuje 3-cie :-))). Na każde brała normalnie zwolnienie płatne 100% przez całe ciąże a do pracy i tak nie wróci bo wyprowadziła się, wiec to się może przydać, ale poza tym masz racje Kasia nawet jak sie ma umowe na czas nieokreślony i tak jak pracodawca chce to CIE Zwolni. adamos tak to prawda wszystko kosztuje, ale powiem Wam, ze teraz jak mam dwójke to kupuje tylko kosmetyki, pampersy i ostatnio co kupiłam spodenki takie całe na nózi w pepco za 8zł :-) mam wszystko po starszym, ubrania, zabawki, więc jak się planuje drugie to te wydatki nie są takie straszne, :-) i z trzecim byśmy dali radę :-) Później jak się zacznie szkoła tona pewno to odczuje

2016-02-10 23:02

To wszystko prawda, ale pieniądze też są ważne....dzieci trzeba w coś ubrać, kupić książki, zabawki, wykształcić. Tak się tylko wydaje, ale to ogromny wydatek, a pomoc od państwa dostają niejednokrotni nie ci co najbardziej potrzebują...Tak jest u nas niestety

2016-02-10 16:53

mandarynka moja znajoma miała umowę na czas nieokreślony ale nie daje ona szczęścia. Pracodawcy i tak później znajdą sposób żeby kogoś zwolnić. Jak to mówią chcesz uderzyć kija znajdziesz. Więc w dzisiejszych czasach nawet umowa na czas nieokreślony niczego nie zapewnia. Trzeba się zdecydować czy chce się ciągle gonić za pieniądzem czy chce się mieć szczęśliwą rodzinkę i dzieci, które nadają życiu sensu. Ja wychodzę z założenia, że mogę żyć biedniej ale będę szczęśliwsza.

2016-02-10 14:11

anka87 rozumiem Cie, ale uwierz mi że tak można czekać w nieskończoność,niestety dostać dobrą pracę i jeszcze z umowa na czas nieokreślony to czasami jest niemożliwe i nieosiągalne mimo dobrego wykształcenia. Ja mam wykształcenie wyższe, prace przed ciążami miałam, dobrą, fajna praca przed biurkiem , fajna atmosfera i ja ją po prostu lubiłam. Pracowałam tam 5 lata i przez te 5 lat miałam 4 umowy o pracę. Prezes tak kombinował, żeby nikomu nie dać umowy na czas nieokreślony i te wszystkie umowy i zerwania umów były dlatego, wszystko świadomie, legalnie i każdy się na to zgadzał.....no cóż.....jak ktoś się nie zgadzał to nei pracował, takie czasy, wiec ja wiedziałam, że albo teraz będę miała dziecko albo będe czekało a nieskończoność i liczyła an to, ze ktoś mi da umowę na czas nieokreślony. Udało się tak, że zaszłam w ciąże, pracowałam do 8miesiąca potem po prostu pociągnęłam drugą ciąże a teraz jak mi się zasiłek macierzyński to jestem bezrobotna, ale szczęśliwa bezrobotna :-))) Czas kobiet też się kończy, i nie można czekac w nieskończoność, co będzie później nie wiem, nie martwię się o to, teraz się cieszę dziećmi :-)

2016-02-10 13:39

Jestem tego samego zdania Jajeczko. Jeśli jest duża rodzina to i w życiu łatwiej mimo wszystko. Moja babcia natomiast zawsze mówiła, że jeśli ugotujemy obiad dla trzech osób to i czwarta się naje. Wiadomo na początku może być gorzej bo pampersy itd ale później? Nie chciałabym ani być jedynaczką ani żeby moje dziecko było jedynakiem. Kiedyś rodziców zabraknie i tak na prawdę zostaje wtedy tylko rodzeństwo.

2016-02-10 12:40

Moja babcia zawsze powtarza " gdy przyjdzie na świat dziecko to wszystko zaczyna szczeliwie się układać " . Uważa ona że wtedy mimo że jest biednie , że mamy problemy to łatwiej je rozwiązać , ponieważ Bóg czuwa nad rodziną. Coś w tym jest , babcia miała 11 dzieci w tym 4 zmarło. Mieli bardzo ciężkie okresy w życiu , ale gdy ma się tyle dzieci to motywacja jest inna i łatwiej osiągnąć sukces . Wiem , że wtedy były inne czasy , ale gdy ma się dla kogo żyć, pracować to przy tak silnej motywacji człowiek góry przeniesie byle było dobrze . A samotny człowiek prędzej odpuści .