Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Rocznica ślubu

Data utworzenia : 2016-06-09 09:04 | Ostatni komentarz 2024-04-02 20:30

JustaMama

14889 Odsłony
453 Komentarze

Moje drogie w przyszłym tygodniu mam rocznicę ślubu nie jest żadną tajemnica że nasze relacje z mężem są kiepskie. Co mogę zaplanować? Dodam że napewno coś w zaciszu domowym i mój mąż niestety ani trochę nie jest romantykiem więc tu jest problem. Jak to wygląda u was jak świętujecie?

2016-08-09 02:11

Myślę że też dużo zależy od naszego towarzystwa. Jeśli mamy znajomych z którymi się spotykamy którzy są także rodzicami to prędzej wyjdziemy w ich towarzystwie nawet na te ogródki piwne żeby mężowie sobie po piwie wypili a żony po soku. Jeśli jednak jesteśmy pierwsi taka para to na początku może być nam ciężko i jednak znajomi mogą się trochę odsunąć.

2016-08-08 21:54

Zgadzam się z Iloną i być może Twój mąż nie może sobie poradzić ze zmianą jaka nastąpiła w jego życiu po urodzeniu się dziecka. Nie może pogodzić się z sytuacją w której teraz się znalazł, że już nie możecie wychodzić tak często jak przed ślubem, że wypicie piwka w ogródku piwnym też raczej nie wchodzi w grę. Wszystko teraz jest jakby nie było uzależnione od tego, że jesteście rodzicami.

2016-08-08 16:39

aha no to za jakiś czas Wam się to uda ;)

2016-08-08 16:30

He ha jak będzie większe to chce drugie więc jeszcze długo sobie poczekamy. Ale fakt jest to trudne

2016-08-08 14:50

Taka zmiana dla osób które lubiły sobie wyjść przed posiadaniem dzieci może byc ciężka do zaakceptowania po porodzie i pojawieniu sie dziecka...ale myślę, że to kwestia czasu i zawsze jak dzieci będą większe łatwiej będzie sie zmobilizować do wyjść.

2016-08-08 13:32

No my za dyskotekamg też nie przepadamw ale przed ciąża tak jak pisałam dużo wychodzilismy

2016-08-08 13:21

Zgadzam się z Iwoną. Może to nie o wiek chodzi tylko o temperament czy upodobania? :) Ja na przykład mam dopiero 23 lata, a na dyskotece nie byłam NIGDY, bo po prostu mnie nie ciągnie. :) szaleństwa czy towarzyskie, rozrywkowe życie to nie moja bajka. Zdecydowanie wolę posiedzieć w domu czy przed z mężem i dziećmi, wyjść na spacer, poczytać książkę. Zakupów też nie lubię. Muszą być szybkie. A z imprez to tylko wesela i to najlepiej góra raz w roku. :) towarzystwo? Wyłącznie przyjaciele raz w tygodniu ewentualnie bliższa rodzina. ;)

2016-08-08 13:13

myszek myślę, że tego muszą chcieć dwie osoby bo jednak kogoś na siłę ciągnąć to nie dość, że Ty się nie pobawisz to i on również....