Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Rezygnacja z etatu na rzecz wychowania dziecka

Data utworzenia : 2015-01-05 21:49 | Ostatni komentarz 2015-02-19 10:34

Sandra

4388 Odsłony
31 Komentarze

Czy któraś z Was podjęła taką decyzję? My z mężem zdecydowaliśmy się, że po urlopie macierzyńskim nie wrócę już na i tak mało płatny etat. Wydaje nam się to lepszym rozwiązaniem, niż zatrudnienie niani czy odesłanie maleństwa do żłobka. Przy lekkim zaciśnięciu pasa, finansowo spokojnie damy radę. Dziecko poślemy dopiero do przedszkola w wieku 3 lat, bo chcę poświęcić 100% swojego czasu i zaangażowania dla córeczki. Kto wie, czy w miedzy czasie nie sprawimy jej rodzeństwa. Czy któraś jest z takiej sytuacji? Jak wrażenia i powrót do pracy po długiej przerwie? :) Pozdrawiam serdecznie wszystkie dziewczyny

2015-01-11 00:18

Dziewczyny sama jestem mocno rozdarta:( mam ten sam dylemat co ty M.Napierala ale u nas jest ta kwestia finansowa i poczucie, że przy dwójce maluchów i dłuższej przerwie nie znajdę pracy. Teraz tak ciężko z pracą jest, pamiętam jak mocno się starałam i ile się omeczylam aby znaleźć pracę po studiach. A z drugiej strony jest maleństwo i ten czas tak ważny dla dziecka i rodzica. Po prostu dylemat. Juz raz go przechodziłam, wówczas nie było urlopu rodzicielskiego, musiałam wrócić do pracy gdy córka miała pół roku.

2015-01-10 21:39

Magda ja też cierpię na ta chorobe:) czasami jadę kupić coś sobie a wracam z rzeczami dla młodego ,,bo mu się bardziej przydadzą" :)

2015-01-09 17:44

Ulka zgadzam się z Tobą w 100%. Ja już mam prawie 30 lat. Jeśli nie wrócę teraz i zrobię sobie dłuższą przerwę, a za 2 lata zdecyduję się na drugie dziecko mam wrócić do pracy mając min. 35 lat? Będzie bardzo ciężko według mnie. Już czuję się stara, zatrudniają dziewczyny mające 20 lat, a ja....

2015-01-08 20:08

Judyta masz rację.. dużo rzeczy potem ucieka. przy wielu pierwszych razach nas nie ma.. no ale cóż począć :) ja już w tej chwili niestety nie kupuję sobie co drugi miesiac pary butów itp :P wszytsko wydaję na młodą :D to chyba choroba :P

2015-01-08 18:56

Decyzja o powrocie do pracy to też kwestia wieku mamy. Im starsza tym gorzej :) Po długiej przerwie ciężko wrócić na rynek pracy. Ja dobiłam trzydziestki, mam dobrą pracę i żal mi jej zostawić bo wiem, że po dłuższej przerwie będę musiała zaczynać od nowa.

2015-01-08 14:31

Magda jeśli ktoś na prawde musi wrócić do pracy no to nic nie poradzi, ale ja przeliczyłam wszystko wzdłóż i wszerz i żyjemy trochę skromniej niż przedtem ale na wszystko nam starcza, jednak nie szalejemy po restauracjach, barach a ja nie kupuje sobie co 2 miesiące nowych par butów, bo na takie rarytasy nas nie stać ale mam wrażenie że robię wszystko by być w domu z moim maluchem... Roczne dziecko to pierwsze smieszne słowa, upadki przy nauce chodzenia itp... Podziwiam mamy takie jak Kasia czy Angie które wracają do pracy i nie mam nic przeciwko ale ja sobie nie wyobrażałam powrotu i mimo że młody ma 4 kwietnia już 2 latka dalej sobie tego nie wyobrazam....

2015-01-08 14:22

Dziewczyny ja jestem rozdarta strasznie! też chciałąbym zostać z córeczka w domu,jednak strasznie sie boję,czy damy radę finansowo!!! Postanowiłam jednak,ze nawet jeśli wrócę,to prędzej na pół etatu! Poczytam Was,a może i przekonam sie do tego,żeby jednak być z Judytą w domku :)

2015-01-06 20:48

Ja zdecydowałam się po roku macierzyńskiego przejść na wychowawczy i nie zaluje... Jeszcze minimum 2 lata będę w domu z młodym... Dopóki moge sobie na to pozwolić korzystam z tej opcji. Nie wyobrażam sobie teraz powrotu do pracy..