Rodzice (620 Wątki)
To chyba temat dla każdej z nas he he każdej z nas trafia się zapewne taki dzień bo niestety nie ma takiego który by dzień dnia chodził jak robot z uśmiechem na twarzy i szczęśliwy ;))) Jak sobie radzicie w takich wypadkach ? Wiadomo ze domowe koktajle mogą pobudzić bo wiadomo ze to bomby witamin. Mówi się ze owoce pomarańczowe i warzywa zielone mają moc pobudzenia - hmm coś w tym musi być bo ostatnio jak miałam nocki zarwane sok pomarańczowy dawał mi kopa, sam zapach pomarańczy i już było dobrze. A jeszcze taki schłodzony i kilka kostek lodu ach tam ;)) siostra moja serwuje sobie co jakiś czas - mango, pomarańcza, sok z 1 limetki, 10 listków mięty , ładnie zmiksować i rozcienczyc 1/2 szkl wody niegazowanej. Mówi że super, ale sama nie próbowałam. Jakoś tak ciężko się czasem zabrać za te koktajle. Chodź człowiek powinien się tak nastawić i trochę zacząć dbać o siebie . Ważnym czynnikiem też jest by w weekend spać tak jak przez cały tydzień. Dłuższe spanie w weekend nie pomoże nam . Raczej wypompuje jeszcze bardziej z nas energię . Gdzieś ostatnio czytalam ze na niektórych działają ćwiczenia - np. Otwieranie i zaciskanie powiek lub energiczne wdechy by dotlenic organizm. He he ja dziś zwlekalam się jak żółw z łóżka he he a to jeszcze nie weekend ;))) może trzeba było tak poćwiczyć to by większy zapał był ;)) Jak ktoś lubi olejki to obok łóżka trzymać buteleczke cytrynowego, rozmarynowego lub werbenowy. Jak tylko człowiek się obudzi sięgnąć po nie i pojechać kilka razy - ponoć pobudza i do tego rozwesela...ciekawe ;))) kiedyś nawet miałam zamiar kupić takie te ozdobne buteleczki z olejkiem z patyczkami i ze tą won sie rozchodzi. ..ale tak jak napisalam mialam ;))))) boje sie ze gdyby mialo tak pavhniec caly czas to by glowa bolala i tak zwlekam z tym. Kwiaty jak ciete swieze to staeiam tez w salonie a nie w sypialni by podczas snu mieć czyste powietrze. Ale co się dowiedziałam ciekawego to to ze podczas snu wykorzystujemy całe zapasy glukozy i przez to ten brak energii. Warto zjeść coś pozywnego na śniadanie bogatego w cukier. Dlatego też w dietach czy na portalach żywieniowych mówią by na śniadanie jeść owsianka ze świeżymi bądź suszonymi owocami - banan, winogrona, rodzynki, żurawina. ...zdrowe i pożywne śniadanko. Ja robię tak ze gotuje po południu A rano dolewam odrobinę mleka i ja podgrzewam. Moja już gotowa; ))) zdjęcia nie zrobię bo w garnku taka papka nie ładnie wygląda he he niestety nie miałam suszonego nic więc skupilam jabłko w kostkę ;) jutro muszę się zaopatrzyć w co trzeba ;)))
2018-05-16 09:20
Również jestem śpiochem i najgorzej jest mi wstać... ale zazwyczaj kawka albo jakiś napój energetyczny (tak, wiem, że niezdrowe :)) i da się żyć. Najważniejsze, żeby wstać od razu jak zadzwoni budzik - nie ustawiajcie drzemek i nie przeciągajcie momentu wstawania bo uwierzcie, że będzie gorzej.
2018-05-09 09:15
Rano to mi jest tak ciężko wstać, że nie wiem co się ze mną dzieję. Najchętniej to z samego rana to bym spała. Za to w nocy to mogę siedzieć, a siedzieć. Kładę się spać normalnie, a rano jestem nie do życia. Soki, kawy czy inne rzeczy na mnie nie działają. Dobrze, że mam obowiązki bo inaczej to bym rano nie wstała z łóżka. Tak mi się chcę spać i czuję po sobie zmęczenie.
2018-05-08 09:29
Mama, oj tak, na początku ciąży uwielbiałam ten napój i faktycznie rano fajnie mnie pobudzała jego odrobina nawet. Teraz powoduje u mnie okropną zgagę, a i ochota mi zupełnie minęła. Kubek gorącej czekolady rewelacja, ale tak rano po przebudzeniu to jednak nie dla mnie, w ciągu dnia, czy wieczorem ojj pycha! Marta, ja nie lubię zimnego jogurtu szczególnie rano, bliższa jestem teorii Twojej mamy :) Mamowe, pewnie nic się nie zmieni, będziesz po prostu biegać jeszcze szybciej :) To kwestia charakteru :)
2018-05-06 12:29
Wspominany już we wcześniejszych komentarzach sok z grejpfrutów lub pomarańczy rozcieńczony schłodzoną wodą
2018-05-06 08:37
u mnie nie ma rady i teorii na to jak się pobudzić i jakiego dnia nagle dopadnie mnie ten stan . Jak mam leniwy dzień to ciężko postawić mnie na nogi i na pełne obroty . Jest w sumie sposób który dodaje mi kopa . Telefon z niezapowiedzianą wizytą przed południem . Wstaje , biegam i ogarniam całe mieszkanie bo nie lubie wpuszczać kogoś nawet w najmnejszy bałagan :) Zastanawiam się czy tak będę na to patrzeć jak drugie dziecko się pojawi :) odpowiednie nawadnianie organizmu przez cały dzien dużo daje .
2018-05-06 08:31
Musli z zimnym jogurtem, do tego wrzucam masę rodzynek, jakiś słonecznik lub inne ziarenka jakie akurat mam. I sok pomarańczowy. Mama mi powtarza, że trzeba rano rozgrzać żołądek, najlepiej herbatą ale to jest opcja na zimę dla mnie. Jak nie mam siły to herbata mnie jeszcze bardziej przymula.
Konto usunięte
