Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Poranny brak energii ?? co na to poradzić

Data utworzenia : 2018-04-27 14:36 | Ostatni komentarz 2019-08-20 22:38

Ewcia88

2765 Odsłony
75 Komentarze

To chyba temat dla każdej z nas he he każdej z nas trafia się zapewne taki dzień bo niestety nie ma takiego który by dzień dnia chodził jak robot z uśmiechem na twarzy i szczęśliwy ;))) Jak sobie radzicie w takich wypadkach ? Wiadomo ze domowe koktajle mogą pobudzić bo wiadomo ze to bomby witamin. Mówi się ze owoce pomarańczowe i warzywa zielone mają moc pobudzenia - hmm coś w tym musi być bo ostatnio jak miałam nocki zarwane sok pomarańczowy dawał mi kopa, sam zapach pomarańczy i już było dobrze. A jeszcze taki schłodzony i kilka kostek lodu ach tam ;)) siostra moja serwuje sobie co jakiś czas - mango, pomarańcza, sok z 1 limetki, 10 listków mięty , ładnie zmiksować i rozcienczyc 1/2 szkl wody niegazowanej. Mówi że super, ale sama nie próbowałam. Jakoś tak ciężko się czasem zabrać za te koktajle. Chodź człowiek powinien się tak nastawić i trochę zacząć dbać o siebie . Ważnym czynnikiem też jest by w weekend spać tak jak przez cały tydzień. Dłuższe spanie w weekend nie pomoże nam . Raczej wypompuje jeszcze bardziej z nas energię . Gdzieś ostatnio czytalam ze na niektórych działają ćwiczenia - np. Otwieranie i zaciskanie powiek lub energiczne wdechy by dotlenic organizm. He he ja dziś zwlekalam się jak żółw z łóżka he he a to jeszcze nie weekend ;))) może trzeba było tak poćwiczyć to by większy zapał był ;)) Jak ktoś lubi olejki to obok łóżka trzymać buteleczke cytrynowego, rozmarynowego lub werbenowy. Jak tylko człowiek się obudzi sięgnąć po nie i pojechać kilka razy - ponoć pobudza i do tego rozwesela...ciekawe ;))) kiedyś nawet miałam zamiar kupić takie te ozdobne buteleczki z olejkiem z patyczkami i ze tą won sie rozchodzi. ..ale tak jak napisalam mialam ;))))) boje sie ze gdyby mialo tak pavhniec caly czas to by glowa bolala i tak zwlekam z tym. Kwiaty jak ciete swieze to staeiam tez w salonie a nie w sypialni by podczas snu mieć czyste powietrze. Ale co się dowiedziałam ciekawego to to ze podczas snu wykorzystujemy całe zapasy glukozy i przez to ten brak energii. Warto zjeść coś pozywnego na śniadanie bogatego w cukier. Dlatego też w dietach czy na portalach żywieniowych mówią by na śniadanie jeść owsianka ze świeżymi bądź suszonymi owocami - banan, winogrona, rodzynki, żurawina. ...zdrowe i pożywne śniadanko. Ja robię tak ze gotuje po południu A rano dolewam odrobinę mleka i ja podgrzewam. Moja już gotowa; ))) zdjęcia nie zrobię bo w garnku taka papka nie ładnie wygląda he he niestety nie miałam suszonego nic więc skupilam jabłko w kostkę ;) jutro muszę się zaopatrzyć w co trzeba ;)))

2018-06-07 21:15

Teraz córce idą ząbki. Więc w nocy jest różnie. Ze spaniem się przestawilam inaczej zasnąć nie mogłam, a teraz chociaż nie mam problemu z zaśnięciem. Z funkcjonowaniem jakoś daję sobie radę. Trwa to już z jakieś dwa miesiące jak nie dłużej. Ale cóż czas trzeba znaleźć na wszystko, a z tym ciężko jest. Teraz córce zmienili leki i ciekawe jak będzie na nie reagować. Więc jeszcze trochę muszę w takim tempie wytrzymać.

2018-06-07 19:49

Aneta, to jak Ty funkcjonujesz kobieto?! Na krótką metę to jeszcze idzie wytrzymać, ale w dłuższej perspektywie to jakaś masakra. Dziecko Ci tak dokucza czy chorujesz na bezsenność?

2018-06-07 19:10

Na mnie kawa nie działa tylko jeszcze gorzej zmula. Jak ja wstaję to od razu za robotę się biorę i po chwili już jestem roztrzezwiona. Ja i tak chodzę spać o 2 w nocy, a rano wstaję między 4:30-6 rano i tak dzień dnia, a dziś w nocy nic nie spałam.

2018-06-07 15:14

Zawsze jak tylko się obudze piję szklanke wody na rozruch, no a potem owsianka i kawa. Nie wiem, czy to pomaga, ale bez tego zestawu dopada mnie ból głowy więc chyba coś w tym jest ;)

2018-06-07 11:54

Zawsze walczyłam z ustawianiem drzemki, ale ostatnio się nie da... Natłok obowiązków, zmęczenie, a wyspać się nie ma kiedy.

2018-05-18 18:37

Ja dawno po porodzie, a spać nie ma kiedy. Dziś była powtórka z rozrywki. Teraz trochę się przespałam jak córka spała bo już nie mogłam wytrzymać. Z tym funkcjonowaniem w ciągu dnia jest coraz gorzej. Ale u mnie mąż śpi, a ja leżę obok i spać nie mogę. Ale męża nie budzę bo mąż ma na rano do pracy.

2018-05-18 15:56

Ja teraz w ciąży dość pozno się kładę ale to dlatego ze maz tez. Bez problemu rano wstaję. Jak pracowałam to kładlam sie spać miedzy 22 a 23.

2018-05-18 08:28

ja tak późno to tylko w weekendy, jak sobie z mężem siedzimy wieczorem razem. W ciągu tygodnia mąż kładzie się wcześnie, bo do pracy wstaje, a ja nawet jakbym chciała, to jakoś rozprasza mnie to, że on śpi i tak nie mogę się na niczym skupić, więc kładę się z nim :) A i on zawsze wtedy jęczy no chodź już, bo bez Ciebie to nie zasnę :D