Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Mama sama – być singielką z dzieckiem i przetrwać

Data utworzenia : 2014-09-04 11:39 | Ostatni komentarz 2024-08-29 15:57

Redakcja LOVI

8596 Odsłony
100 Komentarze

Wychowanie dziecka bywa trudnym zadaniem. Gdy jesteś sama, staje się ono czasem zadaniem ponad siły. Podpowiadamy, jak sobie radzić i gdzie szukać pomocy, gdy wychowujesz dziecko samodzielnie.

2024-06-06 22:59

Danutka dokładnie tym bardziej że jak urodziła się córka to mieszkaliśmy z rodzicami więc było całkiem inaczej. 

2024-06-04 21:24

No pewno, mąż zobaczy jak to jest samemu,  i troszkę innym okiem będzie patrzył, bo pewno już zapomnial jak to było 15 lat temu , gdy Wasza córa się narodziła.  Maluszek ma skończony roczek ale i tak potrzebuje uwagi caaały czas rodzica.

2024-06-04 15:37

Kargaw, dokładnie, każdy musi chociaż chwilę pobyć sam i przewietrzyć głowę. Nawet jeśli nie jest to wyjście z koleżankami, a zwykle zakupy spożywcze, ale bez dzieci;)...

2024-06-02 08:47

O tak duzo sił i cierpliwość, chociaż teraz i tak nauczyłam że jak gdzieś jadę to trudno musi przyjechać i z małym zostać a ma taką pracę że może to ogarnąć i przyjechać nie ważne o której godzinie. Kiedyś jeździłam wszędzie z małym i z córką żeby mi pomagała ale kurcze ja też muszę gdzieś wyjść i sama na spokojnie coś ogarnąć. Za tydzień wybory i idę do komisji więc cały dzień od wczesnego ranka do nocy w zasadzie mnie nie będzie i dobrze niech mąż zobaczy jak to jest być z małym calutki dzień, niby dziecko grzeczne i nie drze się o byle co, zajmie się trochę zabawkami ale jednak trzeba być i nawet wyjście na siku musi być zorganizowane haha

2024-05-30 20:04

u nas też tak bywało, że męża nie było dla dzieci bo wiecznie w pracy . Tak naprawdę zalezy to od zmian.

Kargaw nie dziwię się, że Ci ciężko bo wszystko na Twojej glowie, a ta pomoc by się przydała przy małym dziecku  no ,ale niestety tak czasem bywa i w sumie co potrzeba nam dużo sił by to jakoś ogarnąć 

2024-05-29 22:02

To u nas podobnie bo wszyscy Jedziemy z rana do pracy i widzi się z dziećmi 20min i wraca godzinę przed snem młodszego syna… ostatnio teściowa zdziwiona , że syn nie chciał u niej zostac tylko jest „mamusiowy”. Tylko , że głównie ze mną spędza większość czasu od urodzenia. Ciężko jest dzieciom z rozbitych rodzin ale czasami gorsze jest słuchanie kłótni obojga rodziców itd.. 

2024-05-29 21:46

To jest racja żal dzieci którymi nie ma się kto zająć. Inaczej właśnie być samotnyn rodzicem z wyboru a inaczej z przymusu. Ja ostatnio czuję się jak samotna matka bo mąż wychodzi jak mały jeszcze śpi a wraca jak już śpi albo idzie spać. Cały dzień z dzieckiem gdzie trzeba jeszcze ugotować obiad a w sumie kolację dla męża to ciężko wam powiem 

2024-05-24 03:10

No los bywa okrutny i przewrotny. Najbardziej żal dzieci, które zostają bez opieki i miłości