Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (587 Wątki)

Gdy kochankowie zostają rodzicami...

Data utworzenia : 2013-01-14 23:18 | Ostatni komentarz 2018-06-25 16:02

Redakcja LOVI

10756 Odsłony
173 Komentarze

„A miało być tak pięknie...” Rozczarowanie rozpadającym się życiem seksualnym to doświadczenie wielu par, w których kochanka stała się mamą, a kochanek tatą. O tym, z jakimi problemami w sferze seksu borykają się młodzi rodzice oraz jak sobie z nimi radzić mówi seksuolog dr Wiesław Ślósarz.

2018-06-21 06:10

Myślę że mój mąż nie rozumie. Synkiem zajmuje się nie mogę powiedzieć że nie. Bawi się x nim chodzi na plac zabaw zabiera gdzieś. Ale w nocy wstaje sporadycznie tylko wtedy gdy ha już naprawdę nie msn siły albo gdy synek płaczę ze koniecznie chce tatę. No i mój mąż nie pomaga w domu za bardzo. Jakieś drobne zakupy zrobi czasem pod warunkiem że napiszę listę czasem odkurzy. W sobotę pomoże mi posprzątać. Tyle tylko że obowiązków jest mnóstwo. Mój mąż nie przygotuję żadnych posiłków, nie pierze nue prasuje itp. No i niestety ja często wracam do domu jem cis i do garów a wcześnie np muszę ogarnąć po nich kuchnie. Dodatkowo ponieważ staram się ćwiczyć to odzywam się zdrowo mąż niestety nie więc gotuję dwa obiady. Więc często schodzi się długo potem jak zdążę to trening o w sumie jest wieczór synka trzeba położyć potem kolacja dka nas często przygotować się na zajęcia do pracy i spać. Spać chodzimy wcześniej bo mąż wstaje o 4. Więc tego czasu jest bardzo mało. Często bywa tak że ja po pracy usiądę dopiero przed 20jeslu to ha usypiam synka. I tak dzień za dniem. Jsk kończę pracę wcześniej to staram się poświęcić czas synkowi załatwić jakieś sprawy poza domem itp. Ja żyję w ciągłym biegu o na odpoczynek czadu nie starcza

2018-06-20 21:54

To zależy co zauważy dziecko, moze rozumiec nie będzie ale miałam taki przypadek w jednym z przedszkoli, w którym pracowałam, że chłopiec, wtedy lat no już 4 brał do ręki lalkę, rozbieral ja i że tak powiem tracal głową w krocze lalki... Nie wiadomo czy wziął to np z filmu, internetu czy widział na żywo, nie powiedzial, dla niego to była zabawa, więc uważać też trzeba. Justynko jesteś zmęczona i niewyspana przez dziecko może to minie jak synek będzie trochę starszy i zacznie lepiej sypiac. A czy Twoj mąż rozumie Twoje zmęczenie, zajmuje się tak synkiem od rana do wieczora np w weekendy, bo facet tylko wtedy zrozumie jak można znaczyć się przy dzieciach jak sam na sam z nimi na dłużej zostanie

2018-06-20 05:54

Nie no u mnie jest częściej niż raz na 3 miesiące. Ale też rzadko tak raz w miesiącu gdzieś. Ja nie odczuwam w ogóle żadnej potrzeby więc nie ma to na mnie wpływu tak jak mówisz że byś wszystko porozwalala. Mi seksu nie brakuje w ogóle. Niby wiem że synek traumy by nie miał ale ha bym miała. No nie mogę znieść tej myśli że ktoś trzeci może wejść w trakcie. I nie ważne dla mnie czy ma lat 3czy 23 dka mnie już przestaje być intymne Właśnie niestety synek wiele rozumie o oczywiście że nie wiedział by co robimy ake napewno by zapytał. . Łazienka raczej odpada. Za duża nie jest ja nie lubię ekspertów i cenie sobie wygodę. A dodatkowo utrudnieniem jest duża różnica wzrostu między nami euec

Konto usunięte

2018-06-19 22:11

To, że sex i częstotliwość sexu po porodzie się zmienia to normalne. Jednak nie można popadać w paranoję. Co 3 miesiące to na prawdę rzadko. Chyba bym wszystko w koło porozwalała, gdybym tyle się nie kochała. Synek ma 3 lata - on jeszcze niewiele rozumie, więc nawet jak wejdzie w trakcie to nie będzie miał żadnej traumy :) Poza tym może spróbujcie w inny miejscu niż sypialnia? Przecież można też w łazience :) Możecie spróbować też pod kołdrą (wtedy nawet jak synek wejdzie to nie będzie widział co robicie).

2018-06-19 20:44

Mój synek ma 3latka ake ja nadal nie jestem gotowa żeby dać go komuś na noc. Właśnie niestety mój ma słaby sen budzi się dość często sam z siebie. Wcześniej niestety dużo razy zdarzyło się że obudził się w trakcie co dla mnie było straszne. Więc tak zupełnie te moje obawy nie są bezpodstawne. Co prawda teraz już śpi w oddzielnym pokoju ale wyjście z niego jest bezpośrednio do naszego pokoju i w sumie od razu na nasze łóżko. Ja w weekend nie myślę o pon tylko że czy w tyg czy w weekend u nas pobudka 5-6 tak synek wstaje

2018-06-19 20:06

Coś wiem o notorycznym niewyspaniu, bo to też mój problem o też tak mam że jak tylko dzieci pojada spać to ja padam na twarz i już o niczym innym nie jestem wstanie myśleć. A ile ma Twój synek? Rozumiem że nie chcesz go z nikim zostawiac, jeszcze może za wcześnie ;-) po co masz przeżywać, niech lepiej będzie z Wami. Nie myśl w weekend już o poniedziałku, zrelaksuj się, moze np w piątek nożna coś zorganizować dla siebie i męża? Spokojnie jak dziecko dobrze zaśnie to tak szybko się nie obudzi ;-)

2018-06-19 19:38

Mama gratki dobre :D Mieszkamy sami. Ale i mnie problem jest taki presja że synek zaraz wstanie i przyjdzie. Ja tylko w trakcie nssluchuje czy się nie obudził... Poza tym ja jestem notorycznie koszmarnie zmęczona po pracy i ogarniabiu domu i jak synek idzie spać to myślę jedynie żeby samej iść spać. Nawet jak jest weekend to jest presją czasu bo już późno bo znów pobudka o 5znow będę niewyspana i zła... I tak ciągle. Rozmawiamy ale te rozmowy nic nie wnoszą poza obwinia iem się i psuciem atmosfery między nami. Oddaliśmy się bardzo od siebie. Nie ma szans żeby zostać samym bo ja sobie tego nie wyobrażam i gdybym zostawiła synka yo zamiast korzystać siedziała bym o płakała. Ja tsk mam jeśli nie ma przymusu synek nie zostaje z nikim prócz nas.

2018-06-19 18:33

Mama mam nadzieję że u nas tak nie będzie ;-);-) Justynko a rozmawiałaś o tym z mężem tak poważnie? Może spróbujcie porozmawiać o tym jak było kiedyś i o tym co się stało teraz, mieszkacie sami czy z rodzicami? Czasem mieszkanie z rodzicami też blokuje, zależy jeszcze gdzie się mieszka i jacy są rodzice, bo jak się ma większy domek czy mieszkanie to nie ma większego problemu ale w ciasnym mieszkaniu już jest problem i niestety często problemem w intymności nie są dzieci tylko rodzice, babcia Może jest szansa zorganizować u Was taki wieczór tylko dla Was?