Rodzice (587 Wątki)
Dziecko w szpitalu - jak je wesprzeć
Data utworzenia : 2018-10-22 11:46 | Ostatni komentarz 2018-10-25 11:02
Pobyt w szpitalu to duży stres dla malucha. Bliskość mamy i taty to najlepsze wsparcie i cudowne lekarstwo. Podpowiadamy jak pomóc dziecku, aby czas hospitalizacji był możliwie spokojny i krótki.
2018-10-24 11:12
Eleonorka wszystkiego nie da się uniknąć. Moja córka też jest chora. Jest 1 na 10000 urodzeń. Ale nie ma sensu się zastanawiać dlaczego moje dziecko, a nie inne czy się zadreczac to nie ma sensu. Co ma być to będzie. Musisz być silna. Dasz radę. Mama jest wstanie wszystko znieść i zrobić dla własnego dziecka.
Konto usunięte
2018-10-24 09:40
Czyli to nie jest bardzo rzadki przypadek ? Ja już zastanawiam się czemu mój maluch jest tym jednym na 1000 urodzeń, który może mieć wadę serduszka. Już w głowie mam najgorsze choroby związane z tym.
2018-10-24 09:04
Mandarynka to ja też tak miałam młody czasem jak się dopadł do cycka to się potrafił zachlysnac aż nosem mu szło też się bałam karmić
2018-10-23 17:09
Eleonorka u mojego męża brata też tak było. Bratowa męża też miała, tzn jej córeczka miała otwór w zestawce. Powinni od razu skierować do specjalistow. Nie wiem od czego to zależy, bo jedne dzieci mają od razu po porodzie operacje, inne właśnie nie, czekają bo może się samo zamknąć. Pewnie od wielkości tego otworu. Ich córka miała od razu operacje. Bali się strasznie, wiadomo, ale wszystko poszło dobrze. Teraz ta dziewczynka ma 9 lat :-):-) Moja siostra miała taki przypadek, to już było 5 lat temu. Karmila piersią, jej córeczka tak lapczywie ciągnęła i pewnym momencie zaciągnela tak mleko, że przestała oddychać, robiła się sina. Moja siostra jest bardzo opanowana osoba, wsadziła mała do samochodu i pojechała do szpitala (mieszka 7km od szpitala) wbiegła na izbę i krzyczała że jej dziecko nie oddycha. Zajęli się małą natychmiast. Miała wtedy dwa tygodnie. Wszystko skończyło się dobrze. Ja rodziłam wtedy po siostrze,wiecie że ja się bałam karmić piersią. Karmilam oczywiście, ale w strachu. Jakiekolwiek zakaslanie u dziecka budził we mnie strach i przerażenie.
2018-10-23 14:12
Z własnego doświadczenia radzę ci działać od razu po porodzie. Mi też mówili nie przejmuj się będzie dobrze, masz na to czas. Dlatego od razu działaj. Po porodzie od razu wymagaj skierowań do specjalistów i niech dobrze zadają dziecko by dali odpowiednie szczepionki.
Konto usunięte