Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Depresja poporodowa - jak jej uniknąć?

Data utworzenia : 2018-04-10 17:23 | Ostatni komentarz 2018-06-10 17:40

Redakcja LOVI

2599 Odsłony
29 Komentarze

Czujesz się przybita, jesteś w złej formie, a stan przygnębienia nasila się z każdym dniem? Właśnie urodziłaś upragnione dziecko, ale zamiast radości odczuwasz smutek? Możesz cierpieć na depresję poporodową. Dowiedz się, co możesz zrobić.

Konto usunięte

2018-05-29 08:41

Dziewczyny to jest mój problem. Zawsze lubiłam porządek i do niego dążyłam, teraz jest o wiele trudniej. Denerwuje mnie to i mogłabym ciagle chodzić i coś przenosić, wynosić, wycierać, składać i prasować. Marta, mój mąż ma podobnie, ale on bardziej goni siebie. Ciagle coś robi, ale wydaje mi się, że chce mi pokazać, że jest bardziej zorganizowany. Został z dzieckiem, ogarnął kuchnię, poprasował, ogólnie wszystko poogarnial. Później mówi mi ze chce mnie odciążyć, ale ja węszę spisek i konkurencję :)

2018-05-29 07:51

Niektórzy tak mają że nie są w stanie odpocząć w bałaganie.

2018-05-28 08:13

magros ja także uwielbiam ład i porządek!Wszyscy wkoło mówią jak dziecko śpi też odpoczywaj, ja jednak wtedy mam chwilę aby ogarnąć wszystko i tak oto nici z odpoczynku!ale taka już jestem!:)

2018-05-28 07:52

Marta, witaj w klubie, u nas jest podobnie, choć to właśnie w dużej mierze trochę kwestia mojego nastawienia. Lubię porządek, nie umiem też odpoczywać w pełni, póki nie zrobię tego, co chcę i muszę. Ale zdecydowanie częściej sobie odpuszczam, zwłaszcza teraz w ciąży :)

2018-05-26 07:53

Evelin musisz spróbować wrzucić na luz chociaż to trudne. Dużo to kwestia charakteru, a nie nastawienia. Ja nawet jak są dni wolne i mąż u boku to się śpieszę ze wszystkim. Nie muszę ale pcha mnie żeby wszystko jak najszybciej ogarnąć, załatwić. Mąż może pół godziny jeść śniadanie i czytać info, a ja w tym czasie ogarniam mieszkanie po spaniu, przebieram dzieci, łykam kanapkę na stojąco, robię i daję jeść dzieciom, myję, suszę włosy i robię masę innych rzeczy. Męczące to, nawet chodzę bardzo szybko jakbym się wiecznie śpieszyła.

2018-05-25 21:54

Ja ogólnie też mam wyrzuty jak zaplanuje coś i nie uda mi się tego wykonać no, ale teraz jak już jestem mamą muszę zmienić nastawienie. Przecież nie jestem robotem

2018-05-25 21:37

Mama_Gratki wykończysz się tak bo dziecko będzie coraz bardziej wymagające. Obowiązkami trzeba się podzielić a z części rzeczy zrezygnować. Nie wiem jak u Ciebie ja na początku chciałam wszystko robić sama bo myślałam że zrobię to lepiej niż mąż. Przyjaciółka mi wytłumaczyła że jeśli od początku nie będzie zajmował się dzieckiem to potem już sie nie nauczy. odpuściłam i powiem wam że pieluchy do dziś zmienia sprawniej niż ja.

Konto usunięte

2018-05-25 19:47

Magros, ja jeszcze nie umiem odpoczywać. Chcę zrobić wszystko i jak nie zdążę to mi przykro i mam wyrzuty sumienia