Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Czytanie od niemowlaka – klucz do dobrego rozwoju

Data utworzenia : 2014-10-02 13:52 | Ostatni komentarz 2019-02-18 14:49

Redakcja LOVI

14613 Odsłony
146 Komentarze

Zazwyczaj dzieci uwielbiają, gdy im się czyta. Dlaczego warto, co daje czytanie już najmłodszym dzieciom i jak sprawić, by w przyszłości czytały same – dowiesz się z naszego artykułu. [Zapraszamy także do przeczytania wypowiedzi we wcześniejszym wątku Czytanie maluchom http://lovi.pl/pl/forum/5/215/1 Redakcja LOVI]

2014-12-03 21:11

Ja często nucę synkowi jakieś piosenki dla dzieci, kołysanki. Co do czytania to tradycją jest, że starszej córce czytam codziennie do poduszki. Ma ona już 5 lat i swoje wymagania - zaczynałyśmy od kolorowych bajeczek a teraz czytamy różne dłuższe opowiadania dla dzieci. W dzień natomiast czytam obojgu, synkowi i córce krótkie kolorowe bajki. Synka biorę na kolana, córkę przytulam i oglądamy sobie ilustracje, czytamy i opowiadamy. Córka zna te bajki na pamięć, dlatego aktywnie uczestniczy w opowiadaniach i pokazywaniach obrazków młodszemu bratu. Synek jest szczęśliwy kiedy siostra przy nim jest.

2014-12-01 15:56

Nasz synek ma prawie 6 miesięcy i już "czytamy" mu kolorowe książki- lubi gdy kartkujemy mu książkę i pokazujemy palcem co jest na obrazku- w trakcie czytania zmieniamy głos- synek bardzo to lubi i potrafi często się wsłuchiwać ;-) i przy tym nawet "dogadywać" ;-)

2014-11-20 23:03

O tak słyszałam o tym , Mój synek lubi mnie słuchać dużo do niego mówię muszę pomyśleć również o czytaniu chce od małego nauczyć , że na dobranoc zawsze będę czytała mu bajkę jak i w trakcie dnia. Lepsze to niż od małego uczyć dziecko do telewizji nie chce by mój syn był kinomaniakiem tak jak dzieci znajomych potrafią połowę dnia spędzić przez telewizorem oglądając bajki dziecku bajki powinno się czytać uczy się słuchać rozwija się wyobraźnia

2014-11-17 10:23

Ja już teraz czytam swojemu synkowi proste bajeczki, ogląda obrazki (koniecznie duże) przygląda się i na już dostrzegam że na niektóre zwraca szczególną uwagę. Byłam niedawno w księgarni żeby kupić prezenty mikołajowe i nie mogłam się napatrzyć na kolorowe śliczne książeczki z grubymi kartkami, kolorowankami. naklejkami , melodyjkami, itp. Nie mogę się doczekać kiedy mój synuś będzie mógł je czytać. Chciałabym bardzo aby moje dziecko więcej czasu spędzało przy książkach, wycinankach, zabawkach a nie przed telewizorem. W swoim otoczeniu mam rodziców którzy najchętniej włączyliby dziecku na cały dzień telewizor bądź komputer byle mieć święty spokój. Nie zdają sobie sprawy jak bardzo to szkodzi ich dziecku. Ja chciałabym aby mój syn rozwijał się intelektualnie i dlatego czytam małemu i wszystkich do tego zachęcam.

2014-10-31 21:53

lipka to tak ja u nas Majcia przynosi książeczki aby jej czytac , choć czasem chce je tylko przeglądać ale przeważnie mówie jej co jest na rysunkach ,Czasem udaje zwierzątka z książek i mamy z tego naprawdę super zabawe i bardzo to wzmacnia nasza więź . Cudowne sa te chwile gdy ma czas tylko dla niej

2014-10-31 21:49

Czytamy książki Amelce od kiedy sie urodziła. Dziś kiedy ma 20 miesięcy sama przynosi książeczki ktore chciałby poprzeglądać, lub ktore chciałaby aby jej poczytać. Jeszcze nie ma bogatego zasobu słów, ale za to świetnie naśladuje zwierzęta. Zauważyłam tez ze uwielbia jak czyta jej sie książkę, która byla czytana od poczatku jej narodzin. Staram sie wybierać książki, ktore maja mało treści, ale mimo to coś wnoszą. Szczerze powiem, ze wole kupi jej ksiazeczke niz jakas zabawkę bo wiem, że bedzie miala z niej pożytek. Były czasy kiedy nie interesowało ja czytanie, ale gryzienie. Nie poddawalam sie, bo wiedziałam, ze czytanie kiedyś zaprocentuje i dzis nie ma poranku bez książki.

2014-10-26 10:45

Wazne zeby dziecko sie poznawalo i oswajalo z ksiazeczkami, na rozne etapy rozwoju sa rozne ksiazeczki, wiadomo ze maluszek nie wytrzyma przy dluzszym opowiadaniu, ale ksiazeczki dla maluchow sa fajne, duze kolorowe obrazki bez wielu szczegolow i krotki teskt.

2014-10-25 20:08

My też tak robiliśmy. Myślę, że w ten sposób nawiązuje się specyficzna więź między dzieckiem, a rodzicami.