Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Czy wspieracie się z mężem partnerem??

Data utworzenia : 2013-02-19 13:15 | Ostatni komentarz 2015-11-13 22:18

gonia_03

14184 Odsłony
174 Komentarze

Czy wspieracie się w trudnych chwilach wzajemnie? Gdy jednemu brakuje cierpliwości? i wogóle w każdej sytuacji?

2015-06-24 17:05

Na pewno, jakbym miała wrócić do tego do pracy, to będzie mi pomagał :). On jest za to moją złotą rączką i naprawdę robi pod tym względem sporo (zawsze naprawi mi sam samochód, nawet jest w stanie go odmalować, a teraz samodzielnie wykończy całe mieszkanie). Podział obowiązków uważam więc za równy. Poza tym, na samą myśl o zajmowaniu się dzieckiem, cieszy się jakby sam nim był :).

2015-06-23 10:30

Oczywiście, będziemy dzielić się obowiązkami. Problem w tym, że ja mama w domu, a mąż w pracy..... i jak tu podzielić obowiązki fifty-fifty. Po prostu się nie da! Będę angażować partnera jak tylko się da!

2015-06-23 08:18

W ostatnim czasie (w zasadzie to kilka miesięcy) jesteśmy oboje w domu, także dzielimy się obowiązkami, zarówno tymi domowymi jak i opieką nad młodą. Zarówno ja jak i TŻ znajdujemy dla siebie chwile relaksu, gdy przychodzi taka chwila zwątpienia i zmęczenia.

2015-06-23 00:46

U mnie w domu bardzo demokratyczny podział obowiązków, w zasadzie nie ma podziału na czynności męskie i damskie. I odkąd mamy naszą córeczkę to się nie zmieniło. Oczywiście w karmieniu piersią mnie nie wyręczy ;-) ale po powrocie z pracy jest całkowicie oddany małej. Przewija, karmi, bawi a jak ja chcę się wybrać do kina grzecznie zostaje z małą w domu. Ostatnio na wyjeździe ... ja poszłam na Śnieżkę a on pół dnia bawił się z małą na basenie.

2015-06-22 23:19

Hirudo - patrząc po sobie - lepiej jakiś podział ustalić, żebyś później sama się ze wszystkim nie męczyła. Twój partner nie ugotuje - OK, zrobisz to Ty, ale za to niech on umyje naczynia po posiłku ;) Sam fakt bycia facetem nie zwalnia go z obowiązków domowych. Mój mąż na początku wspólnego mieszkania próbował trochę kombinować, ale ustaliliśmy kto co lubi robić a czego nie znosi i jakoś się dogadujemy :)

2015-06-22 15:44

Myszka - świetny mąż. My jeszcze nie mieszkamy na swoim, więc nie wiem do końca jak to będzie z obowiązkami, ale jak mieszkaliśmy razem w akademiku, to zawsze się jakoś tymi obowiązkami dzieliliśmy. Jedyne czego na pewno nie zrobi mój partner, to nie ugotuje, bo nie lubi kuchennych czynności.

2015-06-22 12:38

Moj mąż jest na prawdę cudowny! czasami zastanawiam się i podziwiam kobiety,które wychowują swoje dzieci samotnie,jak one sobie radzą!! Są cudowne!! mój mąż kiedy wraca po pracy od razy przejmuje obowiazki nad małą! nie muszę go nawet prosić! jak chodzi o dom,to kiedy idę w weekend po zakupy,to jak wracam, mieszkanie potrafi być przez niego wysprzątane! kurze starte, odkurzaczem posprzątane..itp.. Bogu dziekuję za tak wspaniały dar :)

2015-06-15 22:02

Dlatego bardzo podobał mi się program na polsacie "Tata sam w domu". Każdy mężczyzna powinien przeżyć choć 3 dni samemu w domu z dzieciakami i zobaczyć, czy kobieta w domu naprawdę "nic nie robi".