Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

9 sposobów na ból i zmęczenie w pierwszych dniach po porodzie

Data utworzenia : 2016-10-03 19:39 | Ostatni komentarz 2016-12-01 00:13

Redakcja LOVI

7366 Odsłony
92 Komentarze

Urodzenie dziecka to wspaniałe wydarzenie w życiu mamy. Jednak początki bywają trudne, szczególnie gdy Twój organizm jest wyczerpany i obolały po porodzie. Podpowiadamy, jak sobie pomóc.

2016-11-17 00:18

Daliśmy radę ja Arek i Martynka he he cieplutko w domku pięć gazowy przeglądniety (czyszczenie w przyszłym tygodniu jeszcze go czeka), rozpalone w kominku, auto sprawne, wszystko oki Jutro i pojutrze jestem sama z Arkiem od dwóch tygodni miałam pomoc a teraz sami, ale damy radę?! Tak, damy radę?! O ja piernicze, gadam cytatami z Boba budowniczego ulubiona bajka synka. P.Nowak wróciła do domku to i nie odpuści, zaraz się weźmie za dom, gary i córki? Ciekawe jak jej mama podejdzie do wnuka

2016-11-15 11:24

Iwonka, córka z 10 stycznia, pamięć całkiem dobra! :) O tak, P.Nowak to sobie na porodówce odpocznie, sama pisała że z nudów będzie wariować :D MAM nie zazdroszczę, ale lepiej teraz, niż z noworodkiem to wszystko załatwiać ;) Powodzenia!

2016-11-15 09:15

MaM to nie czas na remonty tym bardziej, ze nie długo pojawi się Martynka :) pamiętam jak dwa lata temu zepsuł się piec przed samymi świętami Bożego Narodzenia..ile było zamachy a do tego zimno...dwa dni zeszło kupić nowy piec i zamontować całe szczęście rodzicie mieli stary piec na górnej podłodze i jakoś udało sie ogrzać chociaż część domu. Wracając do tematu to na początku nawet na porodówce dla radę odpocząć bo biorąc pod uwagę np. to jak pracowała P.N to ona poczuje tam relaks oczywiście jak już będzie po porodzie.

2016-11-14 21:18

Racja Silver ciekawe co u niej.... Iwona no niestety potrzebny dym dalej szedł na pokój mimo interwencji męża, jutro ma przyjść, samochód po przeglądzie 1.100 zł aaaaaaa akumulator i jakieś tulejki, oleje bla bla bla facet od pieca też nie przyszedł wrrrr może jutro się zjawi, a jeszcze czekam na tel kiedy uprane dywany można odebrać... Mam tylko nadzieję, że nie trzeba będzie kominka wymieniać a co gorsza rozbierać, mieszkamy od marca 2013 r. trochę za szybko na remonty

2016-11-14 19:13

Nasza dzielna koleżanka w taki sposób znajdowała może ukojenie, ale rozumiem ją tyle na głowie, sama pojechała z torbami rodzić. Na prawdę znalazła sposób. Po porodzie pewnie od razu do pracy, organizacja urodzin córki, ale kto jak nie ona to zrobi:)

2016-11-14 12:15

A jednak potrzebny kominiarz ? Mąż nie dał rady usunąć gniazda czy jakiś większy problem pojawił się na horyzoncie ?

2016-11-14 11:30

Dziś ma babcie, a ja mimo niewyspania czekam na: -Teścia z kominiarzem, bo coś kominek szwankuje i jak się rozpali to dym leci na dom -Lawetę, bo samochód padł, mają go zabrać, podejrzewam, że mąż przegapił przegląd, bo niby termin w grudniu, ale km nabite i pewnie zablokował się. Samochód ma z 5-6 lat, więc obstawiam właśnie to. -faceta do przegląd pieca gazowego Oj trzepnie nas dziś po kieszeni ech.....

2016-11-14 11:18

Michalina mój synek również ma skończone 10 miesięcy jest z 21 grudnia a Twoja córka jak dobrze pamiętam z 6 stycznia? I siłą rzeczy ciężko aby zajmowały się same sobą bez naszej pomocy...więc MaM Twoja mama zadaje dziwne pytania pomimo, ze Twoje dzieciątko już prawie dwu letnie to potrzebuje mamy na każdym kroku.