Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (587 Wątki)

ślub cywilny czy kościelny?

Data utworzenia : 2016-10-17 10:47 | Ostatni komentarz 2024-04-06 17:29

K.Krzywoszynska

3254 Odsłony
163 Komentarze

Jakie jest Wasze zdanie na temat ślubu cywilnego a kościelnego? Mój narzeczony chce najpierw wziąć ślub cywilny dla naszej najblizszej rodziny a za dwa lata kościelny, większy dla około 100 osób. Wg mnie to się nie opłaca bo na ślub cywilny też trzeba wydać pieniądze, jesli nawet zaprosimy nasze rodzenstwo, dziadkow, rodzicow i chrzesnych to bedzie ponad 30 osób! Tylko, że mój narzeczony nie widzi ile na to pieniedzy pójdzie. Poradzcie... Jak było u Was? Może ktoś brał slub cywilny i powie ile na wszystko wyszlo pieniazkow?

2024-04-02 21:25

Albo za dorosłego po prostu kasa rządzi, chęć posiadania... tak było i jest u brata narzeczonego, cały czas tylko kasa i kasa u niego i jakby zarobići nie dać się ,,okiwać,, ehhhhh

2024-04-02 17:49

A ja wam powiem że moim zdaniem to wina rodziców że dzieci zazdrosne jedno o drugie bo kurcze no samo z siebie się to nie wzięło takie rzeczy wynosi się z domu jak to się mówi. Jeżeli rodzice różni traktują jedno i drugie dziecko to nic takiego nie będzie miało miejsca 

2024-04-02 16:07

No właśnie, życie za krótkie  aby się sprzeczać o rzeczy materialne, tym bardziej, że do trumny  tego wszystkiego nie zabierzemy.

2024-04-02 12:18

To bardzo przykre. Ludzie zawsze radzą żeby nie robić sobie jedynaka, że dziecko musi mieć rodzeństwo. Jednak jak widać to, że ma się rodzeństwo nie oznacza od razu, że kontakty będą super. Jedynak może i jest samotny, ale przynajmniej później mniej konfliktów o majątek czy jakieś inne rzeczy.

2024-03-30 22:27

Ja to wam powiem że mnie to czasami śmieszy już bo ludzie po ponad 30 lat a zachowują się jak małe dzieci 

2024-03-27 20:03

Są są, i byle sprzeczka to jest wypominanie narzeczonemu przez jego brata :/ 

2024-03-25 11:09

Moim zdaniem co by nie było to zawsze w takich sytuacjach są zalążki zazdrości 

2024-03-25 11:03

Na samą myśl mi słabo o co były u nas wojny :/ i jak on potrafił, mnie zwyzywać a jego żonka mnie id złodzieji  zwyzywała,  najgorsze to to że ich mama na siłę godziła...  :/ ahhh na szczęście to przeszłość.