Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Wyprawka z drugiej ręki

Data utworzenia : 2019-02-08 13:10 | Ostatni komentarz 2024-11-18 21:01

Redakcja LOVI

4781 Odsłony
142 Komentarze

Wyprawka to spory wydatek, w dodatku dziecko szybko wyrasta z kupionych rzeczy. Czy warto inwestować w nowe, drogie akcesoria, jeśli część z nich można mieć z drugiej ręki? Podpowiadamy, co w wyprawce musi mieć metkę a co niekoniecznie.

2019-02-22 16:38

Ja dostałam ciuszki od znajomych , trochę od rodziny . Ciężko byłoby mi kupić calutka wyprawkę samemu , do szpitala miałam wszystko nowe a w domu dokupowalam to co mi się spodobało . ciuszki po moich dzieciakach też oddałam kuzynką . Niech im służą ;)

2019-02-15 20:53

Ja również miałam o tyle dobrze, że od starszej siostry po jej córeczce dostałam dużo ubranek i zabawek a nawet krzesełko do karmienia. Siostra urodziła właściwie drugie dziecko zaraz miesiąc po mnie, ale tym razem chłopca, więc same różowe i dziewczęce rzeczy oddała dla mojej córki :) Świetny i przydatny artykuł! ;)

2019-02-15 10:23

Wyprawka nowa dla dziecka jest strasznie droga. Ja byłam w otyłe dobrej sytuacji, że większość rzeczy to podostawałam od rodziny. Ciuszki nawet nie zniszczone , dziecko nie zdarzy zniszczyć bo szybko wyrasta. Łóżeczko (kupiliśmy materac) i wózek dostaliśmy. Kupowałam pieluchy tetrowe, butelki i laktator. A tak co więcej potrzebowałam to rodzina się zgrała i kupiła jako prezent dla maluszka po porodzie.

2019-02-09 10:23

Ubranka miałam dwie duże torby odkupione od dziewczyny która dbała były czyste i nie zniszczone,inne dostałam też używane niektóre jeszcze z metkami bo dzieciątko nie zdażylo ubrać i nowe też podostawalam i parę sztuk sama kupiłam na początek.Wozek chciałam nowy z fotelikiem i lozeczko to pierwsze dziecko i pomyślałam że dla kolejnego będę miała. Używany wózek,łóżeczko z nowym tylko materacem mamy od szwagierki u teściów jak do nich jeździmy to nie musimy się martwic i brać z domu .Leżaczekk bujaczek elektryczny kupiłam uzywany sporo taniej ale warto dokładnie obejrzeć bo nasz przy nóżkach okazał się minimalnie pęknięty co nie szkodziło w użytkowaniu bo był w pełni sprawny i bezpieczny.Mate edukacyjna kupiliśmy nowa bo to jednak dziecko leży ślini się i chciałam taka z 5funkcjami też pomyślałam że dla drugiego dziecka bedzie.Krzeselko do karmienia mamy dostać po córce szwagierki jest plastikowe więc nie zniszczyło się wystarczy dobrze wymyc Zabawki to grzechotki plastikowe dostałam używane po wymyciu są ok inne tj.miski nie braliśmy tj.w artykule zostało napisane gorzej z nimi o higienę zadbac pomimo prania.A tym bardziej taki szczeniaczek uczniaczek który ma kabelki i nie da się go dobrze wyczyścić.Smoczki butelki wszystko nowe.Ale np.podgrzewacz do butelek czy wyparzacz myślę że możnaby od kogoś odkupić my kupiliśmy i laktator też nowy bo jakos nie mogłabym go używać po kimś.

2019-02-08 14:49

Buciki, smoczki, butelki to u nas obowiązkowo nowe. Jeśli chodzi o fotelik samochodowy to ew może być po starszym dziecku (gdy różnica wieku jest mała, po pamiętajmy o tym, ze fotelik może być używany max do 5 lat, później materiały, z którego jest wykonany niestety już nie spełniają swojej funkcji tak jak powinny, czyli w razie wypadku nie przejmują tych sił i nie amortyzują tak jak powinny, choć fizycznie nie widać na nim żadnych uszkodzeń) i oczywiście jeśli mamy pewność że fotelik nie uczestniczył w żadnym wypadku czy kolizji..

2019-02-08 13:13

Ja po swoich dzieciach ubranka daje aby dalej służyły bo powiedzmy sobie szczerze te pierwsze rozmiary mało się niszczą. Część ubranek dostałam od koleżanek po ich córkach.