Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (586 Wątki)

Dziecko w szpitalu - jak je wesprzeć

Data utworzenia : 2018-10-22 11:46 | Ostatni komentarz 2018-10-25 11:02

Redakcja LOVI

1927 Odsłony
27 Komentarze

Pobyt w szpitalu to duży stres dla malucha. Bliskość mamy i taty to najlepsze wsparcie i cudowne lekarstwo. Podpowiadamy jak pomóc dziecku, aby czas hospitalizacji był możliwie spokojny i krótki.

2018-10-25 11:02

Eleonorka takich zabiegów jest bardzo dużo. To jeszcze zależy od tego jak duży będzie ten otwór. Jeżeli będzie malutki to żadnego zabiegu może nie mieć Twoje maleństwo, moze samo się zrosnąć. Ale musisz to kontrolować, obserwować dziecko, czy nie robi się blade, sine. I sprawdzać u lekarzy czy otwór się np nie powiększył, bo tak też może być. Czytałam ze mogą się powiększać i to sporo i szybko. Siostrzenica męża miała operacje bo ta dziura była większa, ale to są podobno proste operacje. Teraz ten zabieg jest w ogóle bezoperacyjny, nie wiem może to też zależy od tej dziurki Wiem że siostrzenica męża ma przez to serduszko ma stwierdzona niepełnosprawnosc, ale funkcjonuje zupełnie normalnemie. Nie wiem czy są rzeczy których nie może robić, musiałabym zapytać. Wiem że szybko się męczy i bardzo się poci, normalnie leje się z niej po kilku minutach energicznej zabawy, ale nie wiem czy to akurat przez to czy to zupełnie nie ma związku. Na pewno jest stres jakieś się czeka na wynik, na operację. Oni bardzo to przeżywali. I to jest zupełnie zrozumiałe. Ja przeżywam jak mały ma mieć pobrana krew czy zmieniony wenflon więc co się dziwić. Eleonorka teraz stsraj się o tym za dużo nie myśleć, nie stresować, bo dziecko będzie to czulo. To są na razie przypuszczenia. Jak się urodzi zrobią badania i wtedy zobaczysz. Lekarze, te wszystkie sprzęty też się mylą. Mojej sąsiadce powiedzieli ze jej córeczka będzie miała zespół Downa, i co córeczka się urodziła i nic nie bylo. Zdrowa jak ryba. Druga moja sąsiadka była do samego końca przekonana że będzie miała dziewczynke, rozumiem że na jednym Usg coś tam było źle widać, ale na każdym?? Na porodowce Urodził się chłopak, wiecie jaka była zaskoczona? Całą ciążę się nastawiasz a tu taka niespodzianka. I to nie działo się nie wiadomo jak dawno temu.

2018-10-25 07:53

Eleonorka , miejmy nadzieję że będzie wszystko dobrze a ta sytuacja to tylko psoty ;) Musisz być silna i nie stresuj się zbytnio bo dziecko odczuwa wszystkie twoje emocje. Wiem że to ciężkie ale zrób to dla niego . Wiem co czujesz bo mnie ginekolog na jednej z wizyt wystraszył ze Filipek ma za duży żołądek i pewnie coś jest nie tak. Po wizycie przekopalam internet aż mnie głowa bolała od tego wszystkiego. Cały miesiąc niepewności i głupich myśli . Na kolejnej wizycie okazało się że młody musiał być tak mocno objedzony i że wszystko jest idealnie .

Konto usunięte

2018-10-25 07:17

Dziękuję dziewczyny :-* dzisiaj kolejny bobas w nocy przyszedł na świat a ja jak kołek siedzę. Wolałabym czekać w domu i zaopatrzyć się we własne KTG. Najpierw myślałam, że to bez sensu wydatek jak przeczytałam o takim domowym urządzeniu w magazynie dla mam. Jednak teraz to pozwoliłoby spokojnie czekać na własnym łóżku.

2018-10-24 23:52

Też wiem jak to jest. Wiem jak wygląda życie z chorym dzieckiem. Grunt to się nie poddawać i żyć jak by dziecko było zdrowe. Nie myśleć o tym stale co się może stać bo człowiek by zwariował.

2018-10-24 23:14

Wiem jak to jest jak czekasz.

Konto usunięte

2018-10-24 19:42

Paulina mam nadzieje, jednak niepewność cały czas krąży po głowie. Gdyby ruchy i siła rozpychania swiadczylyby o zdrowiu to mogłabym powiedzieć, że będzie zdrowy jak ryba i dożyje conakmniej 100 lat.

2018-10-24 16:06

Eleonorka a może wszystko będzie dobrze

Konto usunięte

2018-10-24 15:11

Mam nadzieje, ze sie nie poddam. Ale już teraz wiem, że nie jest to łatwe. Podziwiam ogromnie mamy, które prą do przodu i są tak bardzo silne pomimo przeciwności losu.