Ciąża i poród (2187 Wątki)
Znieczulenie a anestezjolog
Data utworzenia : 2024-03-13 21:47 | Ostatni komentarz 2024-04-13 18:03
Wątek edytowany: 2024-03-13 21:48
Drogie Mamy, jakie macie wspomnienia po znieczuleniu podanym przez anestezjologa?
Ja rodziłam SN, rozwarcie 6 cm i lekarka pytała czy chce znieczulenie... trwało to wieczność... I przyszedł ON ... podobno go specjalnie budzili, gbur ... gdy mi w pewnym momencie burknął, że z nim nie współpracuję to odpowiedziałam, że jak boli i mam silne skurcze, gdzie mimowolnie się poruszam to jak mam współpracować... czułam wkłucia, dobrze,że za ręce trzymała mnie jego asystentka bo inaczej bym zeszła z tego łóżka ...
2024-03-14 07:46
Oj nie miałam znieczulenia , ale słyszałam ze ciężko czasem dostać gdyż nie zawsze anestezjolog pod reka
2024-03-14 04:05
Również nie wiem jak to jest bo miałam dwie cesarki. Ale nic mnie tak bardzo nie denerwuje jak np. idzie się do lekarza z dzieckiem, dziecko płacze bo ma jakieś bolesne badania a jakaś pielęgniarka czy lekarz itd każą współpracować. Tylko facet który nie rodził moze tak powiedzieć , ale gdyby to on miał przez coś takiego przejść i przez taki ból, w miedzy czasie idealnie współpracować to chciałabym to widzieć jak jemu to idzie. Późnej taka matka się stresuje jeszcze bardziej i jest jej ciężko.
2024-03-13 23:21
Od skurczy do rozwiązania, długo Cię męczyło? Nie chciałaś, czy akcja była błyskawiczna?
2024-03-13 21:53
Rodziłam bez znieczulenia więc nie mam żadnego doświadczenia w tym temacie