Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Zgaga w ciąży

Data utworzenia : 2013-01-16 11:48 | Ostatni komentarz 2023-06-14 05:13

Konto usunięte

85451 Odsłony
1942 Komentarze

Też was w ciąży tak męczyła? Jakie miałyście sposoby? ----- Dziewczyny jestem w końcówce ciąży, i mam okropną zgage, bardzo jest to uciążliwe.. Gdzieś na jakimś forum czytałam o mleku że pomaga, mi niestety nie. :( Macie jakieś inne sposoby?

2015-03-16 09:48

Mięso ryb dostarcza wielu cennych składników mineralnych i witamin, na które zapotrzebowanie w okresie ciąży znacznie wzrasta. Są źródłem fosforu, selenu, magnezu, wapnia (kiedy są jedzone wraz ze szkieletem) oraz witaminy A. Ryby morskie dostarczają ponadto jodu, fluoru, potasu i witaminy D. Dla przyszłych mam cenne jest przede wszystkim pełnowartościowe białko i jod – składnik rzadko występujący w żywności, a mający duże znaczenie dla rozwoju dziecka. Ryby morskie różnią się nieco zawartością składników odżywczych od ryb słodkowodnych, mają m.in. znacznie więcej tłuszczu. Jest to jednak korzystne, tłuszcz ten bowiem dostarcza wielonienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3. Ryby morskie są najlepszym źródłem tych kwasów. W ciąży jadłam bardzo dużo ryb, mimo, że nie przepadam za nimi. Teraz moja mała ma zupkę rybną przynajmniej dwa razy w tygodniu

2015-03-16 09:44

U mnie niesmak do ryb powstał jeszcze w przedszkolu. Otrzymywałam w nim na obiad śledzia z ziemniakami, co skutecznie mnie od nich odrzuciło. Żałuję, że nie lubię tak zdrowego składnika diety, ale mój organizm po prostu tego nie toleruje i koniec. A jem je teraz jedynie ze względu na rozwój mojego brzdąca i jego przyszłych upodobań smakowych.

2015-03-16 09:28

Wiele rzeczy trzeba sobie odmowic dla dobra dziecka wiele trzeba takze zaakceptowac ale mi moj ginekolog powiedzial jedno niech pani w siebie nie wmusza niczego na sile. No i tak tez robie ryb jem bardzo malo gdyz mam po nich odruch wymiotny myslac ze mimo tego ze osci brak to moze akurat jakas stanie mi w gardle sa dwa powody jeden to taki ze bedac za granica jadlam ryby przez dwa lata byly wszedzie ooniewaz moj partner ciagle chodzil nad moze i je lowil,w roznych postaciach smarzone pieczone grilowane wszedzie w garnku na talerzu na patelni na grilu w lodowce i zamrazarce (:p) a kolejna rzecz dwa lata temu w wigile wyladowalam na pogotowiu bo osc stanela miw gardle pozniej poleciala gdzies dalej zaczynalam sie dusic od tamtej pory ryb u mnie jak na lekarstwo

2015-03-16 09:16

Xaniab- dlatego aspekty egoistyczne musiałam odrzucić w kąt. Nie ukrywam, że rybka nadal staje mi w poprzek w gardle, ale czas się przyzwyczajać do poświęceń dla dziecka :). Swoją drogą mam nadzieję, że Młody rybki będzie lubił.

2015-03-15 20:47

hirudo-bonum ja też zaczełam jescpotrawy za ktorymi nie przepadałam, ale poniekąd nie chciałam być egoistka skoro np. rybka bardzo dużo wspomoże rozwój dzieciątka

2015-03-15 20:43

ciekawe czy on będzie lubić ;)

2015-03-15 20:34

Nabijam się, że Młodemu do końca życia te ryby wypominać będę :)

2015-03-15 20:23

też nie przepadam za rybami no ale cóż tak jak mowisz mus to mus. Zawsze wystarczyła mi ryba raz na rok nad morzem dla tradycji hehe ;)