Ciąża i poród (2330 Wątki)
Drogie kobietki jakiego żelu do higieny intymnej używacie? Powiem szczerze że ja kupuje już któryś z kolei i żaden nie jest super w 100%.a wiadomo że w ciąży jeszcze bardziej trzeba dbać o prawidłową higienę i florę miejsc intymnych.
2023-11-07 12:52
no maseczki w ciazy dramat , nie dosc ze i tak ledwo sie oddycha to jeszcze maseczka... dramat
2023-11-05 12:38
Ciaza I poród w covidzie były cięższe. I te porody w maseczce, gdzie i bez się ciężko oddycha. Do kobiety też ciężkie były rozstania. Koleżankę mąż podwiózł pod szpital i widzieli się dopiero 3dni później, gdy po nią i dziecko przyjechal
2023-11-05 09:00 | Post edytowany:2023-11-05 09:00
Jak był covid to były wizyty patronażowe natomiast moja położna mówiła,że na samym początku jak się rozpoczął covid to tych wizyt było mniej lub jedna. Ja miałam normalnie 5 , ale zawsze dostawałam przed wizytą od niej sms czy wszyscy są zdrowi i by pamiętać, że mamy mieć maski jak przyjdzie. Czasem zdejmowała bo u nas było tak gorąco,że nie dawała rady wysiedzieć, ale z reguły ją miała
2023-11-04 19:39
W okresie covida byly wizyty patronazowe u nas zlozylo sie tak ze mielismy kwarantanny;/ potem ja z covidem wiec te wizyty byly glownie przez telefon;/ na szczescie mielismy wage dla noworodkow w domu wiec mala wazylismy codzinnie.
Co do maseczek nie wiem czy znowh nie bedzie trzeba ich nosic bo cos mi mignelo w wiadomosciach ;)
2023-11-04 19:03
O nie zastanawiałam się nad tym czy położna przychodzi do domu :) Bałam się ciąży w tym czasie przez ograniczenia w dostępie do lekarzy i braku porodów rodzinnych.
Teraz już nie trzeba mieć maseczek :) I bardzo mnie to cieszy :)
2023-11-04 17:51
Maseczek już nie trzeba. Ale jak byłam w szpitalu to niektóre osoby z personelu nosiły, ale to chyba z własnej woli :)
2023-11-04 04:57
Chyba nie . Chociaż ostatnio w laboratorium i pani pielęgniarka i z recepcji maseczki miały.. Ale jartki nie było żadnej
2023-11-03 13:32
ale juz nie trzeba byc w maseczkach nie ?
