Ciąża i poród (2202 Wątki)
Zaczyna się!
Data utworzenia : 2023-12-31 01:12 | Ostatni komentarz 2024-02-26 22:27
Hej :)
Jestem w 38tc i czym bliżej porodu tym więcej myśli. Z synkiem poród miałam wywoływany, bo jakoś nie spieszyło mu się na świat i zastanawiam się jak to jest kiedy TO JUŻ , zaczyna się poród. Czy maluch przed tym jest raczej spokojny czy wręcz przeciwnie, szaleje w brzuchu. Czy jakoś da się do odczuć wcześniej? Pojawiają się jakieś sygnały?
Jak to było u Was?
2024-01-03 09:42
U mnie też synek nie chciał wychodzić więc nie wiem jak to jest jak niektóre kobiety opowiadają ze przyszło to tak nagle że ledwo do szpitala zdążyły. Ciekawe jak teraz będzie u Ciebie, czy drugie się bardziej pospieszy ;-)
2024-01-02 23:15 | Post edytowany:2024-01-02 23:16
No ja chciałam bardzo... może faktycznie za bardzo dlatego nie ruszyło samo.
2024-01-02 19:48
no ja Wam powiem, że ten pasek to też była dla mnie niespodzianka on mi wisiał w ogóle w matkach, ale miałam czuć trochę skurcze i jasne bolało coś tam, ale leżałam i było okej. Dopiero jak zaczęłam jeść obiad , wiec wstałam go się nasiliło i jadłam jadłam, aż w pewnym momencie zajarzyłam, że ja robię przerwy na oddech bo mnie tak boli i włączyłam apkę, a tam juz co 1.5 minuty skurcze. Dokończyłam i poszłam do położnych , już siły nabrane po obiadku można było rodzić :D
oksy dostałam przy pierwszym porodzie bo po znieczulenie mi się akcja zatrzymała i przy 7cm już mi dali jak się kończyło ZZO i w tedy poszło szybko
2024-01-02 17:46
Też nie słyszałam o tym pasku.
2024-01-02 09:46
Na mnie okscytocyna działała bardzo :D W momencie urodziłam.
Ale z doświadczenia wiem ,że jak się bardzo chce urodzić to tym bardziej się blokuje. Ja tak miałam przy 3 porodzie. Na siłę chciałam urodzić (piłka ,spacery itd) jak się już robiło rozwarcie ,że tym bardziej się te skurcze uspakajały. Gdy się położyłam by odpocząć i nabrać sił w trakcie porodu to nagle ruszyło i postęp był ekspresowy.
2024-01-02 09:42
U mnie z córką też wywoływany a z synem po prostu wody odeszły w nocy . Ale powiem wam że w tym dniu kiedy właśnie odeszły mi wody miałam tragiczny psychicznie dzień siedziałam na kanapie i płakałam mówiłam że mam już dosyć tej ciąży chcę żeby już było po wszystkim jakoś tak byłam po prostu zestresowana i zdenerwowana. I w tym dniu położyłam się spać i odeszły mi nagle wody :D
2024-01-01 21:33
Ja nie pomogę. U mnie nawet wywoływanie nie pomogło pod koniec 40 tyg i na początku 41.
2024-01-01 09:09
nie słyszałam o tym pasku