Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Wywołać czy nie wywołać???

Data utworzenia : 2015-03-22 18:55 | Ostatni komentarz 2015-06-15 21:28

nienormatywna

5564 Odsłony
60 Komentarze

Dziewczyny czy słyszałyście o przypadkach kiedy kobieta poprosiła sama o wywołanie ciąży np. dzień albo dwa po terminie, bo nie chciała dłużej czekać na to aż skurcze same się zaczną?? Czy lekarze stosują taką praktyke? Czy jest to możliwe by poprosić samej o kroplówkę wywołującą skórcze nawet jeśli dziecko nie jest zagrożone - po prostu jest już po terminie i nie chcemy już dłużej się męczyć czy czekać??

2015-06-09 12:48

Trochę zżera mnie ciekawość czy Aga w końcu nie urodziła:-). Oczywiście, że fizjologiczne ciąża donoszona może zakończyć się między 38 a 42 tygodniem, bo nikt nam do końca nie może odpowiedzieć kiedy dosło do zapłodnienia. Poza tym termin porodu liczy się od daty ostatniej miesiączki plus 7 a nie wszystkie dziewczyny mają książkowo owulację w 14 dniu cyklu. Niemniej tam gdzie rodziłam przyjmują na indukcję na początku 42 tyg. Ale w innym szpitalu w moim mieście tego nie praktykują i czekają jak samo ruszy, oczywiście cały czas mając dziewczynę pod kontrolą KTG. I tak moja koleżanka całą trójkę swoich dzieci rodziła 10-11 dni po terminie....

2015-06-09 10:40

No jak trzeba to lepiej wywołać

2015-06-07 21:56

U nas wywołują 2tyg. po terminie. Faktycznie poród 2 tyg. przed i 2tyg. po terminie uznaje się za prawidłowy.

2015-06-07 20:57

2 tygodnie to jednak długo ... ciekawe, że każdy szpital ma inaczej, bo u mnie jest tydzień po wywoływany :) Naszczęście ja urodziłam tylko dzień po terminie. Ale powiem Wam, że miałam wg miesiączki na 21 maja, a na badaniach prenatalnych lekarka mi powiedziała: jak dla mnie to poród bedzie na 22 - i się sprawdziło! Przy następnej ciaży też do niej idę :P

2015-06-07 20:18

Wyjść musi :) czasem po prostu trzeba pomóc :)

2015-06-07 19:47

U mnie jest tak, że poród wywołany jest dwa tyg. po terminie. Przyjęta jest zasada, że poród może nastąpić dwa tygodnie przed terminem lub do dwóch tygodni po terminie. Ja mam wywoływanie 10-go w środę a termin miałam na 26 maja. Lekarz tak postanowił. Co ja na to mogę?? Jeśli się nie urodzi do środy po dobroci to będzie wywołanie.... Lekarz uważa, że skoro wszystko jest dobrze, wody płodowe są, mały się rusza i ja się czuję dobrze to muszę się stosować do przepisów jakie mają.

2015-06-07 19:37

U mnie w szpitalu jest tak,że czasem wywołują już 2 dni po terminie... Uważam ,że to trochę za szybko. Lezałam z dziewczyną co była 2 dni po terminie,przez jeden dzień jej wywoływali poród i nic nie ruszyło i jej zrobili cesarkę żeby jej nie męczyć... trochę głupio,bo mogli próbować,ona sama była w szoku,że tak szybko się poddali i od razu cesarka zamiast próbować.

2015-06-07 17:41

Ja z takimi lekarzami co to na siłę wwywołują poród u dziewczyny z prawidłowo przebiegającą ciążą nie miałam do czynienia. Mój lekarz wyznaczył mi termin indukcji na 8 dni po terminie a i tak powiedział, że więszkość ciąż kończy się właśnie w okresie tydzień przed i tydzień po terminie. U mnie się sprawdziło i urodziłam dokładnie 7 dni po. Zwykle nie czeka się już do 42 tygodnia, bo taka ciąża z kolei niesie już ryzyko okołoporodowych powikłań. Wiem tylko, że zwyczajowo planowe cesarki ustala się na koniec 38 tygodnia, a nie czeka do rozpoczęcia akcji.