Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2298 Wątki)

Waga w ciąży

Data utworzenia : 2013-02-05 23:08 | Ostatni komentarz 2016-11-24 13:14

Redakcja LOVI

145895 Odsłony
2276 Komentarze

Prawdopodobnie nie ma ciężarnej kobiety, która choć raz nie zastanawiała się nad zmianami swojej wagi i kształtów ciała w ciąży. Przybyło za dużo kilogramów, a może za mało, do tego dochodzi obawa o pojawienie się rozstępów, o powrót po urodzeniu dziecka do wagi i formy sprzed ciąży. Podpowiadamy, ile można przytyć proporcjonalnie do wagi sprzed ciąży i jaki wpływ na przyszłą mamę i dziecko ma przyrost masy.

2016-02-22 20:19

Przed ciaza to i ja pieklam ciacha,muffiny (dla coreczki glownie bo te sklepowe ciacha to az strach co w nich jest)a nawet chlebek...teraz juz mi ciezko a chce mi sie takiego domowego chlebka na zakwasie oj chce

2016-02-22 14:52

Nasze dzieci chyba będą bardzo słodkie. Bo ja mogę odmówić sobie chlebka ale cukierka już nie. A przed ciąża słodycze i cukier dla mnie nie istniały no chyba że raz na jakiś czas ciasto domowej roboty choć i to nie zawsze.

2016-02-22 10:17

Ja właśnie też staram się odżywiać zdrowo, owoce, warzywa na pierwszym miejscu, wodę tylko mineralną niegazowaną i do tego gorzkie herbaty. Tak się już nauczyłam, zresztą teraz mam chyba taki ucisk na żołądek, że nawet nie potrafię zjeść dużych porcji. Co do pierwszej ciąży jest różnica wagową o połowę jak do tej pory. I wszystko by było cacy do końca gdyby nie te czekolady, czekoladki, batoniki i czekoladowe praliny.... tego nie potrafię sobie odmówić.

2016-02-22 10:03

Ja staram sie odzywiac zdrowo i siebie i swoja rodzinne...ale odkad jestem w ciaxy mam straszna ochote na slodkie...nawet herbate owocowa zaczelam slodzic co wczesniej nie wypilam oslodzonej bo mi nie smakowala...i na owoce wszelkiego rodzaju.... Ale coz z tego jak czekoladka jest najlepsza i jakos ostsatnio odmowic sobie nie moge. Jem takie rzeczy co przed ciaza nie jadlam galatetki,zelki itp. Nie potrafie sobie odmowic az wstyd sie przyznac ale nawet na chipsy mialam ochote i zjadlam malutka paczke co przed ciaza ani ja ani maz ani coreczka nie jedlismy.Z miesiac za mna chodzily az wkoncu nie wytrzymalam i kupilam. I leca te kg. Wiadomo po ciazy i tak bedzie trzeba trzymac bardzej radykalna diete jesli bedziemy karmic maluszka.Mam nadzeje ze dzieki temu spadnie troche zbednych kg

2016-02-18 22:51

Magicznypazur miałam dokładnie te same przybyte kg w pierwszej ciąży, ale wtedy też jadłam na potęgę i to głównie fast foody i słodkie napoje. Teraz staram się pić tylko wodę, nie slodze i nie jest fast food, chyba że domowej roboty i jak narazie 31 tc i 8kg a wtedy miałam już dwa razy tyle kg.

2016-02-18 21:07

Kasia to jest bardzo dobry wynik :) Wyobraź sobie, że ja w 25 tygodniu miałam już +10 kg... W rezultacie 23 kg i 86 kg do porodu... Straszne. Byłam cięższa od mojego męża...

2016-02-18 20:09

Dziewczyny ja też mam z mężem mam to samo. To on na zakupach nie zapomina o słodkim :) Ale ja w 25 tygodniu jak do tej pory mam na plusie 5 kg więc tragedii nie ma. :)

2016-02-18 18:16

Mnie dobija mąż pod tym względem ze jak nie kupujemy słodkiego, tak teraz gdy wie, że mam słabość, kupuje mi przeróżne batoniki a ja potem tyje i tyje.