Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2184 Wątki)

W jaki sposób informowaliście rodzinę o ciąży?

Data utworzenia : 2020-04-04 23:14 | Ostatni komentarz 2021-06-07 16:43

PatrycjaP.

8496 Odsłony
683 Komentarze

W jaki sposób i okolicznościach informowaliście rodzinę o ciąży? Nie chodzi mi tu o partnera bardziej o mamę, tatę, babcie, dziadka, siostrę.. 

 

Ja o ciąży dowiedziałam się początkiem listopada, wyczekałam z informacja do Swiąt Bożego Narodzenia i dopiero wtedy wszystkim przy stole razem oznajmiliśmy ta cudowna wieść. Siostra jedynie kilka dni wcześniej była z nami na zakupach i ja jak to ja zawsze wszystko dźwigam nie przeszkadza mi grzewka wody czy inne tego typu ciężkie rzeczy a tego dnia mąż do mnie zostaw nie dźwigaj ja wezmę i tu żartem moja siostra do mnei mówi "co Ty w ciąży jesteś?" a ja nikogo nie okłamując ale nie zdradzając tajemnicy szybko zmieniłam temat. Wtedy jej nic nie zaświtało bardziej bo nie drążyła tematu ale przy stole jak się dowiedziała że wszystkimi to wtedy ta sytuacja stała się dla niej oczywista. 

 

Tematu szukałam w lumpce niestety wyskoczył na podobnym error i nie mogłam sprawdzić czy jest adekwatny do mojego zapytania. 

2020-12-07 10:55

Ja  też nie jestem z osób, które ogłaszają się na fb o ciąży. U mnie wiedziała najbliższa rodzina i w pracy. Później wiadomo że się dowiedzieli,bo ciężko ukryć było brzuszek. 

2020-12-07 00:03

kobietakuchnia ja tez dopiero po 1 trymestrze mówiłam...pamietam mąż się denerwował że nie chce powiedziec jego matce a ja powtarzałam że nie mówi się wczesniej niz 3 mies...

2020-12-06 15:33

Monia chyba musisz mieszkać w małej miejscowości, skoro ludziom przychodzą takie pomysły do głowy. Istnieje przeświadczenie, że mówi się rodzinie po 1 trymestrze. Jak było u Was? My ogłosiliśmy to jak tylko dowiedzieliśmy się o ciąży, ale nie żałuję, bo gdyby nie daj boże się coś stało, to najbliżsi też by się o tym dowiedzieli. 

2020-12-06 13:31

Monia dokładnie potoki nie są potrzebne. A gratulacje takie nie wiadomo czy szczere też nie są potrzebne bo nie wiadomo kto się dowie i co tak naprawdę nam życzy .

2020-12-05 18:40

No ja też byłam w szoku i moi rodzice, siostry wtedy no byłam młoda miałam 18-20 lat. Cała gmina huczała wiedzieli w urzędzie gminy, miejskim ośrodku kultury, mam tam akurat rodzinę i to oni tak naprawdę pierwsi poinformowali moich rodziców o tym. Nigdy się tak nie czułam jak wtedy.  Teraz chociaż się bardzo cieszę że będę mieć malutka to nikomu prócz rodziny i przyjaciół, wiadomo osób z pracy nikt nie wie.  Nie chcę tych plotek i tych  za wczesnych gratulacji 

2020-12-05 17:21

Monia92 ale dziwne żeby położna na podstawie plotek zanotowała Cię na liście.. 

Ja też nie wstawiam poufnych informacji na fb, nigdy nie wiadomo na kogo się trafi i co z tymi zdjęciami zrobią :/

2020-12-05 14:08

U mnie rodzina szybko się dowiedziała bo ukryć się nie dało jak się całymi dniami wymiotowało 

2020-12-05 09:50

ja tez nie wstawialam zdjęć w ciąży...dopiero gdy córka sie urodziła i dałam jedno zdjecie na fb to w komentarach nawet wyczytałam pytanie " to twoje????"zreszta ja o trzeciej ciąży powiedziałam stosunkowo późno bo po pierwszych badaniach prenatalnych jak wiedziałam że wszystko jest ok..