Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2321 Wątki)

Ubranka szpitalne czy swoje ?

Data utworzenia : 2024-10-10 16:10 | Ostatni komentarz 2024-12-19 21:41

Mamina

563 Odsłony
72 Komentarze

Wybrałam naprawdę dobry szpital. 3 stopień referencyjnosci, wszystko po remoncie, cudowna opieka, dobre jedzenie No i mam blisko.

Jedyne co mi chyba przeszkadza to fakt ze nie zgadzają się żeby po porodzie odrazu ubrać we własne ubranka. Po wycieraniu dzieciątka ubierają w szpitalne rzeczy co mnie martwi, bo ja tu piorę w specjalnych proszkach, zamykam w woreczkach z zamknięciem strunowym a oni w pierwszych chwilach zakładają dziecku coś co było na setce dzieci i jest wyprane w czymś mocnym.... pierwszy mój syn był w tym ubranku ponad dobę, bo była pandemia I ja dopiero po pionizacji mogłam go przebrac i okazało się że ma pokrzywkę co oczywiście zeszło w domu. Wszyscy piszą że lepiej szpitalne bo nie przyniesie się bakterii szpitalnych do domu, ale jakoś na swoich ubraniach to już mogę je przynieść?  Poza tym od czegoś jest pranie i prasowanie czy parowanie.....

Wy mogłyście poprosić o ubranie odrazu w swoje rzeczy?  

Słyszałam że niektóre szpitale w ogóle na liście do porodu piszą żeby nie zabierać ubranek bo na cały pobyt dają swoje. 

Jak podchodzicie do tematu ? 

2024-12-13 17:21

DDoominika popieram, do porodu też bym wolała jednorazową koszule szpitalną , którą od razu potem można wyrzucić. 

2024-12-13 14:59

U nas na szczęście rumienia nie było, ale dzewczyny syn z sali miał natomiast położne mówiły że zejdzie sam po kilku dniach. Jedynie aby skórę nawilżać i tyle.  

2024-12-13 14:54

Na liście mojego szpitala również nie ma ubranek, ubieraja noworodka w szpitalne, a przebieramy dzieciaczka w nasze już na wyjście. Jak dla mnie nie robi to różnicy, jeśli ubrania będą czyste, to może być w szpitalnych, póki co nie zetknęłam się z opinią, aby któraś z rodzących w tym szpitalu narzekała na jakość ubranek. 
bardziej boli mnie fakt, że trzeba brać swoje koszule do porodu. Jednak wolałabym żeby koszula do porodu była czysta, sterylna m, jednorazowa I po porodzie po zetknięciu z różnymi płynami itp wylądowała w koszu. 

2024-12-12 21:40

Hmm ja też o tym nie słyszałam, bo na szczęście córka tego nie miała. 

2024-12-12 01:19

To ten rumień, który pojawia się po zetknięciu z nowymi zapachami, materiałami czy detergentami . Od razu wyskakują plamki na ciele z małą kosteczką

2024-12-12 00:29

nie miałam pojęcia o rumieniu? muszę chyba doczytać temat.

2024-12-11 15:11

Andzelika położne wspominały ,że niemal większość noworodziów ma rumień , naszej też nie ominął rumień . Naprawie przez dwa tygodnie zanikał 

2024-12-11 03:59

Nasz szpital nie oferuje ubranek, córka po porodzie jedyne co to była owinięta w pieluszki szpitalne i była w nich około 5 godzin później została umytą i przebrana przez położne. Mimo to że miałam swoje ubranka wyprane, wyprasowane to i tak dostała rumień noworodkowy który w domu po kąpieli w emolium znikł. A ubranka po powrocie do domu były uprane nawet te które były czyste. �