Ciąża i poród (2213 Wątki)
Twardnienie brzucha
Data utworzenia : 2013-12-28 19:49 | Ostatni komentarz 2022-01-06 09:45
Jestem w 38 t.c. i coraz częściej mam twardnienie brzucha. Staje się on jak skała i utrzymuje jakiś czas. Do tego lekkie skurcze przy pachwinach i pod wieczór po całym dniu bóle brzucha jak przy miesiączce ( co prawda w moim przypadku są nieco łagodniejsze niż bóle miesiączkowe). Czyżby zbliżał się poród? Która z Was tak miała ? Pewnie to skurcze braxtona-hicksa ,ale stały się one dość częste.
2021-10-22 11:08
Idziemka coś w tym moze byc. Dzieci zasiedzialy sie w domu, przybrały na wadze. Zamiast na zewnatrz to siedziały z głowami w komputerach i komórkach. Do tego tyle czasu nie byly w wiekszych grupa, nie wymienialy sie wirusami, odpornosc zbiorowa spadła.
2021-10-21 20:58
Anabanana też właśnie słyszałam takie opinie że dzieci atakuje ten wirus przez te nauki zdalne i nie chodzenie do szkoły. A nie wspomnę o wychodzeniu na dwór żeby się co najmniej przewietrzyć
2021-10-21 16:01
A tam jeszcze bardziej dzieci i ludzie są narażeni na przenoszenie chorób.
Także ja do ośrodka zdrowia chodzić nie lubię.
Czasem idziesz z bolem pęcherza a wracasz z angina
2021-10-21 15:26
Tak, też czytałam o tym wirusie RSV, że dzieciaki dużo łapią tego paskudztwa i izby przyjęć są przepełnione.
2021-10-21 15:16
ten wirus ktory teraz panuje w zlobkach i przedszkolach to tez podobno takie zniwo zbiera przez to, ze dzieciaki nie chodzily do przedszkoli/zlobkow przez covid i nie nabraly odpornosci... masakra
2021-10-21 14:09
Właśnie te choroby są najgorsze a gdzieś to dziecko musi nabrać odporności. Pół biedy jak się ma fajnego pracodawcę który to rozumie albo ma się z kim dziecko zostawić jak choruje i jest w domu. Ja się tego najbardziej obawiam że wrócę do pracy a maluch będzie co chwilę chory.
2021-10-21 13:14
no moja w tym miesiącu była może 3 razy w przedszkolu bo non stop chora. Bardzo lubi tam chodzić, więc czesto mówi , że jest już zdrowa i może iść do dzieci
2021-10-21 10:39
Musi w jakiś sposób nabrać odporności więc nie ma się co dziwić a rodzice muszą sobie z tym niestety poradzić