Ciąża i poród (2193 Wątki)
Niedawno toczyła się dyskusja w którymś wątku apropo kiepskiej opieki okołoporodowej w naszym kraju i ogromnym lekiem przed porodem kobiet w związku z tym a nawet robienia wszystkiegi żeby mieć cc.
Dziś trafiłam na dwa artykuły odnośnie tematu - dość drastyczne
Ale pomyślałam że dodam zwłaszcza dla tych które miały super porody i nie rozumieją traumy niektórych kobiet, uważają że wyolbrzymisjaja...
No i jeszcze taka refleksja że wzięli by się najpierw porządnie za to a dopiero potem za zmniejszeniem liczby cc
https://kobieta.onet.pl/zdrowie/uciszcie-ja-bo-strasznie-drze-morde-najwieksze-grzechy-polskich-porodowek/ckhnxrq?utm_source=detal&utm_medium=synergy&utm_campaign=allonet_detal_popularne
http://www.medonet.pl/zdrowie,i-tak-ze-mna-gowniaro-w-sadzie-nie-wygrasz---porod-w-polsce-,artykul,1726796.html
2019-12-12 08:29
Doświadczenie robi swoje ale i podejście. Bo to tez jest ważne. A dzięki temu ma więcej pacjentów
2019-12-11 19:47
Kontrola jakości doświadczenie napewno robi swoje bo się poleca wśród znajomych :)
2019-12-09 23:59
Prywatnie Ci z dużym stażem tak samo mają dużo pacjentów, wiem bo do różnych się zapisuje i często jest tak że czekam na wizyte prywatną tydzień, a kilka razy było tak że prawie miesiąc. Oczywiście bywa też tak że z dnia na dzień ale tylko w lux medzie tak miałam.
2019-12-09 21:07
Pchela dobrze napisane. Lekarz na nfz nie zarabia dużo mniej niż ten prywatnie tylko między nimi jest taka różnica że prywatny zazwyczaj stara się być miły żeby pacjent wrócił a na nfz ma pacjentów na pęczki więc może sobie pozwolić na humorki
2019-12-09 14:02
Zamara;cza cieszę się że tak dobrze trafiłaś i miałaś taką dobrą opiekę w szpitalu:)
2019-12-09 13:00
Pchela wiem o tym nie od przypadkowych osób czy z forum.
Jednak na NFZ lekarz tyle nie zarabia co prywatnie nie oszukujemy się. A o aferach też się z prywatnych słyszy tylko dużo jest też ukrywanych kasa wszystko załatwi. Jednak i tak marketing szeptany zrobi swoje
2019-12-09 11:53
KontrolaJakosci89 - dokładnie! 80% lekarzy i położnych pracujących w państwowym szpitalu, pracuje równocześnie w szpitalach prywatnych lub gabinetach prywatnych. A charakteru raczej nie zmieniają :)
Aneczkaaa - skąd wiesz, że częściej dbają? Nie byłaś w prywatnym szpitalu. Masz jakieś porównanie, które sama przeżyłaś? Bo z opowieści to różne rzeczy można usłyszeć. Tak samo dlaczego nagłaśniają afery w szpitalach państwowych, a w prywatnych nie? Myślisz, że w prywatnych takie rzeczy się nie dzieją? Dzieją. Tylko oni nie pozwalają na publikację materiałów/filmów etc. Jak coś się dzieje to tuszują i zamiatają pod dywam, więc do TV nic nie idzie.
Aneczkaa - lekarz pracujący na NFZ też dostaje kasę :D Nie pracuje tam charytatywnie :D Dodatkowo nawet jak przyjmuje w prywatnym gabinecie to kasą, którą mu dajesz nie idzie w 100% dla niego. On z tego ma tylko jakąś część. Jeżeli to jego gabinet to pamiętaj, że musi go utrzymać, zapłacić personelowi, dbać o sprzęt, zrobić opłaty etc. A jeżeli to prywatny gabinet, w którym jest zatrudniony, to ma jakąś stałą stawkę za wizytę (tak samo jak na NFZ).
Zamarancza - czyli miałaś prawie tak samo jak ja :) No jedynie posiłki miałam kiepskie :) Coraz częściej dochodzę do wniosku, że cała ta otoczka i opinie o państwowych szpitalach są sprzed wielu, wielu lat. Wiadomo, że może zdarzyć się jeszcze szpital/lekarz/położna z piekła rodem, ale to raczej sporadyczne przypadki (moim zdaniem).
2019-12-07 21:58
Zamarancza nic tylko zazdrościć miałas super opiekę ;)
