Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Termin porodu wg OM a faktyczny termin porodu

Data utworzenia : 2014-06-13 13:08 | Ostatni komentarz 2022-01-21 11:03

BeataP86

21453 Odsłony
680 Komentarze

Założyłam wątek żeby zapytać kobiety, które są już po porodzie- kiedy urodziłyście? Czy faktycznie termin wyznaczony na podstawie ostatniej miesiączki się sprawdził? Jeśli tak, to przy jakiej długości cyklu? Co w sytuacji, gdy poród nie następuje w terminie wyznaczonym wg OM? czy trzeba się na drugi dzień zgłosić do szpitala i zostać na tzw. obserwacji na patologii ciąży? czy w szpitalu biorą pod uwagę termin porodu z badania USG? i jeśli wszystko jest ok to puszczają do domu i każą przyjść np. ponownie na kontrolę? czy zgłoszenie się do szpitala to już leżenie w nim do dnia porodu? Wiem, że przy nieregularnych cyklach termin wyznaczony wg OM jest niemiarodajny...gdyż poród może wystąpić później. Zakłada się, że +/-2 tygodnie od tego terminu to poród w terminie.

2014-06-14 11:22

U mnie dopiero tydzień temu na USG wyszło, że maluch jest owinięty pępowiną 1x (wcześniej wszystko było ok)- lekarz wykonujący USG mówił żeby się tym nie przejmować, ale gdy powiedziałam o tym mojej ginekolog prowadzącej to powiedziała, że po terminie porodu wg OM powinnam się zgłosić do szpitala- wypisała mi skierowanie na ten dzień. Wg niej poród może przebiegać bez komplikacji, ale może też ze względu na to owinięcie dochodzić do wahań tętna/podduszenia- bo nie wiadomo jakiej długości jest pępowina (wtedy poród siłami natury nie jest możliwy i trzeba wykonać cc). Ja bardzo bym nie chciała iść do szpitala na obserwację bo to bardzo duży stres...na patologii ciąży są różne przypadki i człowiek się nasłucha różnych rzeczy i się później niepotrzebnie martwi i stresuje. Silje, widzę, że z terminami to u nas podobnie tylko rok różnicy ;) ostatnią miesiączkę miałam 12.09.2013r. , dni płodne miałam od 27.09-3.10.2013r. i w tym okresie były próby, ale dokładnych dni nie pamiętam :-) ale raczej na pewno były to próby pod koniec dni płodnych, ponieważ celowaliśmy "w chłopczyka" ;-) i się udało bo będzie chłopczyk :-) licząc ostatni dzień dni płodnych to termin wg wyliczeń wychodzi mi na 28.06.2014r. więc w sumie tak jak wyszło z pierwszego USG wykonywanego do 12 tygodnia ciąży. Wg miesiączki termin mam na 19.06.2014r. więc jest to trochę różnicy- 9 dni- nie chciałabym tyle czasu spędzić na patologii ciąży, wolałabym w domu poczekać do rozpoczęcia akcji, szpital mam bliziutko bo autkiem to 3 minutki :-)

2014-06-14 09:50

U mnie nikt nie wspominał o tym czy dziecko jest owiniete pepowiną czy nie i tak jak wspominałam urodziłam 5 dni po terminie i mój syn był raz owinięty pępowiną

2014-06-14 00:11

Rozbieżność terminów wg USG również może być duża, bo zależy ona od "czułości" aparatury i umiejętności obsługi urządzenia przez lekarza - przy terminie z USG mierzy się po prostu dziecko i tak określa jego wiek płodowy. Ja miałam z USG 3 terminy - im później USG było robione tym rozbieżność z terminem wg. OM była większa - najbliżej trafiony był termin z USG w 8 tygodniu ciąży - różnił się z tym wg. OM o plus 3 dni. A urodziłam 5 dni przed terminem z OM; )

2014-06-13 23:31

Mi moja pani doktor powiedziała, że termin z USG czasem bywa dokładniejszy niż z OM, ale chodzi tylko o to USG z 12 tygodnia - je się często wpisuje do karty ciąży jako jeden z przewidywanych terminów. podobno pomiar na tym pierwszym USG genetycznym, jest taki miarodajny, bo do tego czasu wszystkie dzieci (embriony - brrr co za słowo) rosną tak samo tzn, co tydzień podwajają swoją wielkość, więc ciężko się pomylić. Potem wzrost to już indywidualna, uwarunkowana genetycznie sprawa. Pozatym o porodzie w terminie mówi się +/ - 2 tygodnie od przewidywanej daty porodu. Ja mam termin z OM na 17 sierpnia a z USG na 7 i pani doktor powiedziała że 17-20 to maks do kiedy będziemy czekać bo 7 sierpień jest tym terminem dla mnie wiążącym.

2014-06-13 22:58

Beata myślę, że tak. Skoro wiesz kiedy miałaś dni płodne i wiesz, że wtedy mniej więcej współżyłaś z partnerem (+- 2 dni zapewne), to myślę, że wyliczysz. U mnie szło to tak: 16 września 2012 - OM 27 września - pierwsza próba 29 września - druga próba 1 października - trzecia próba Po drugiej próbie dziwnie się czułam i od tego dnia liczyłam, wyszło tak jak powinno wyjść, czyli 20 czerwca. No i ten margines dwóch dni przyjęłam, bo tak doszło do stosunku.

2014-06-13 22:47

edytakosciolek, a czy jeśli dziecko jest owinięte 1 raz pępowiną to czy jest to powód do zostania w szpitalu na obserwacji po terminie porodu z OM? Dziecko jak jest malutkie to poprzez swoją ruchliwość może owinąć się pępowiną, ale jeśli dziecko już jest większe (końcówka ciąży) i dopiero wtedy stwierdza się owinięcie pępowiną to już chyba nie ma szansy żeby się odwinąć? Silje, ja nie wiem kiedy dokładnie zaszłam w ciążę, ale wiem kiedy miałam dni płodne- czy wtedy można wyliczyć na tej samej zasadzie +268dni od ostatniego dnia płodnego?

2014-06-13 21:49

Ja urodziłam swojego drugiego syna dwanaście dni przed terminem a drugiego prawie dwa tygodnie po terminie. Więc u mnie wyliczanie z miesiączki się nie sprawdziło. Co do owinięcia dziecka pępowiną to większość dzieci jest owiniętych.. Jak s ą jeszcze malutkie i mają dużo miejsca w brzuszku to wyprawiają harce w brzuszku mamy to wtedy się owijają, lekarz na usg powinien to zauważyć.

2014-06-13 21:36

Urodziłam córkę pośrodku terminów OM i USG. Teraz urodzę po terminie OM/USG (wyszła jedna data), bo już wyznaczona data minęła.