Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Strach przed cc

Data utworzenia : 2020-10-08 11:45 | Ostatni komentarz 2021-01-19 22:15

adamos

3899 Odsłony
274 Komentarze

Dziewczyny mój mały ułożył się miednicowo stopkami w dół. To już 33tc.nie wiem czy się obróci.Boje się cesarki. Rodzilam tylko sn. Różne rzeczy słyszałam że dziewczyny w trakcie operacji wszystko czują potem ciężko wstać rana się źle goi. Jak to było u was? 

2020-10-10 14:04

Miałam 2 x cięcie. Przy pierwszej ciazy syn miał większy brzuszek niż główkę, przy drugiej stan po cięciu i cukrzyca ciążowa,oba duże płody. 

Przy pierwszej była tragedia, długo krwawiłam ruszać się nie mogłam za to po drugiej wróciłam ze szpitala i w ten sam dzień stałam i obiad robiłam, krwawienie delikatne i góry przenosić nawet mogłam :)  

2020-10-10 09:29

Dokładnie . Ja tak jsk siostra Karoliny za nic w świecie nie chciałam rodzic SN . Po obu cięciach doszłam do siebie szybko i normslnie funkcjonowałem a ze mną po naturalnym leżała kobieta która nie mogła wstać i czuła się strasznie 

2020-10-10 09:27

U mnie zaczal się poród SN. 14,5 godzin tragicznych skurczy bez postępu rozwarcia.. tego bólu nie życzę nikomu... błagałam o cc i jak faktycznie zapytali czy chce cc, bo ktg wychodzi zle i wtedy nawet się nie zawahalam.. wiec polecam cc 

2020-10-10 09:23

Wlasnie, nie ma reguły na to. Po porodzie naturalnym tez jest wiele powikłań. Mi np.przeszkadzaly szwy przez kilka dni.

2020-10-09 19:59

No właśnie nieznane budzi lęk. Wiadomo też że każdy poród sn też jest inny. No nic zobaczę teraz za parę dni mam wizytę jak leży. Mały się kręci ale jakieś obrotu dużego nie czułam. 

2020-10-09 16:36

Niektóre kobiety z własnej woli decydują się na CC np. moja siostra i powiedziała że za żadne skarby nie urodziła by naturalnie. Wiadomo każdy poród ma swoje plusy i minusy. Moja siostra w trakcie CC nic nie czuła jednak dłużej do siebie dochodziła niż ja po sn. Jednak to operacja i szwy muszą się zagoić.

2020-10-09 13:55

Jest szansa , że jeszcze się obróci trzymam kciuki :) cesarka wiadomo to zawsze będzie operacja , ale nie ma co czytać w internecie , słuchać innych przypadków , każda kobieta jest inna i inaczej to wszystko znosi . Ja miałam cesarkę i nie było tak źle , pionizacja była trochę trudna ale na trzeci dzień normalnie funkcjonowałam . 

2020-10-09 11:04

Mam nadzieję, że dzidziuś jeszcze się przekręci i będziesz mogła rodzić tak jak chcesz, naturalnie. 

Ja w poprzedniej ciąży miałam taką sytuację, że lekarka mi mówiła, że grozi mi CC, bo syn jest źle ułożony, ale udało się i się przekręcił i rodziłam naturalnie, ale niestety nie pamiętam w którym to było tygodniu.

Ja szukałam sposobów jak zrobić żeby dziecko się przekręciło, niektórych nie chciałam stosować, bo bałam się żeby nic się nie stało dziecku, więc i nie polecam, ale znalazłam na jakiejś stronie jak siedzieć żeby była większa możliwość obrotu dziecka (nogi do góry) nie wiem czy to mi pomogło czy to przypadek, że się obrócił. 

Wiadomo, że każdy poród na swoje plusy i minusy, jak nie będzie wyjścia to nie masz się co przejmować sytuacjami na które nie masz wpływu, będzie Dobrze;) 

Niby po cc dłużej dochodzi się do siebie, ale za to poród jest szybki. A patrząc na moje koleżanki to niektóre dochodziły kilka tygodni do siebie, a niektóre od razu normalnie funkcjonowały, więc nie ma reguły;)