Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2265 Wątki)

Strach przed cc

Data utworzenia : 2020-10-08 11:45 | Ostatni komentarz 2021-01-19 22:15

adamos

4214 Odsłony
274 Komentarze

Dziewczyny mój mały ułożył się miednicowo stopkami w dół. To już 33tc.nie wiem czy się obróci.Boje się cesarki. Rodzilam tylko sn. Różne rzeczy słyszałam że dziewczyny w trakcie operacji wszystko czują potem ciężko wstać rana się źle goi. Jak to było u was? 

2020-11-16 20:06

Nie podają rutynowo chyba zależy jak macica się obkurcza. Po pierwszym cięciu dostałam oksytocynę i jeszxze worek z piaskiem jako obciążenie ns brzuch i lód do tego . Po drugim Cięciu nic takiego nie było i takiego bólu tez nie ale studentki które mnie doglądały na pooperacyjnej wolały koleżanki tsk podobno świetnie było widać jak macica się obkurcza :D

U mnie w szpitalu po porodzie naturalnym dzuecka nie zabierają i czasem uważam ze to błąd . Ze mną leżała mama która prze. Cała noc nie była w stanie usuasc nie mówiąc p wstaniu i jak miała zajmować się dzieckiem. Natomiat po cc zabierają dziecko do momentu pionizacji i przynoszą tylko na krótko w trakcie 

2020-11-16 18:31

Ból po oksytocynie podobno jest taki silny. Po cc raczej nie podają rutynowo, ja nie dostałam. 

2020-11-16 16:26

Adamos to synek już duży, ciężko pewnie będzie żeby się przekręcił. Teraz to już lepiej nastawić się na cc, żeby się nie rozczarować na koniec, tylko mieć już tego świadomość. 

A z bólem różnie też bywa, niezależnie czy CC czy poród naturalny niestety różnie to może być. Ja dwa razy rodziłam naturalnie i w trakcie i po pierwszym razie myślałam, że tam zejdę, dosłownie... A po drugim porodzie godzinę po poszłam sama pod prysznic, a później było już tylko lepiej;).  

A jak jest tam u Was w szpitalu ? Od pierwszej nocy mama ma dziecko przy sobie ? U nas co najmniej na pierwszą noc be problemu biorą dziecko do pokoju adaptacyjnego, a jak się chce to i na kolejną. Ja drugiego syna chciałam wziąć na pierwsza noc do siebie, bo się dobrze czułam, ale pani od maluszków mówiła, żebym na spokojnie się wysłała, a go wezmą i w sumie się zgodziłam, bo doszłam do wniosku, że teraz albo nigdy;).  W domu już wiadomo nikt mnie nie odciąży na całą noc, zwłaszcza przy noworodku, więc myślę, że warto w szpitalu skorzystać z takiej opcji.  

2020-11-16 15:54

JustaMama w moim przepadku nie było tak źle, ból był czasami okropny ale przeszedł. Wiadomo każdy przechodzi to inaczej ja piszę jak było w moim przypadku. Ja jak miałam swoją córeczkę obok to nie myślałam już o tym co i jak mnie boli.

adamos Pod koniec jest już ciężko i chciałby się urodzić jak najszybciej i mieć to za sobą :)

2020-11-16 15:49

adamos  juz raczej sie nie obróci,bo za mało miejsca juz ma...jak juz była mowa nawet cc jest rózna i kobiety reagują inaczej,jedne szybko dochodzą inne dłużej.ale na pewno bedzie dobrze

2020-11-16 10:55

Justamama pamiętam ten ból po porodzie sn jak dostałam królówka na odkurzanie macicy i jak sciagalam pokarm. Straszny ból. I zresztą nie tylko bo popękane brodawki też ból straszny a po cc dochodzi ból rany i bardziej boli. Jesteśmy tylko ludźmi. Ja raczej będę mieć cc bo mały tak leży że nie obroci się a waży już 3600 w 38tc.ciocia która jest położna zaproponowała mi spróbować naturalnie może obrót wewnętrzny a jak nie to cc ale do Łodzi mam ponad 3 godziny i tam robią wymaz. A moja ginekolog dała mi już skierowanie w razie czego i 25 list mam usg i potem pewnie podejmie decyzję cc kiedy. Ja już jestem zmęczona tym myśleniem. Mały też już mi ciąży. Chciałabym tylko dać radę po cc chociaż pokarm ściągać. 

2020-11-16 01:27

Ja wiem ze są kobiety ktire za wszelka cene nawet jsk je boli i złe się czuja chcą zajmować się dzieckiem . Ja do nich nie należę . Jeśli boli mnie bardzo zwyczajnie nie jestem w stanie . Dlstego między innymi tsk bardzo bałam się porodu naturalnego ze nie będę w stanie współpracować z bólu i zrobię krzywdę dziecku . Cals ciąże słuchałam ze ból odchodzi jsk jest dziecko itp i uwierzcie moje rizczarowanie było ogromne kiedy jyz było trochę lepiej dostslam synka o zdałam sobie sprawę ze nawet o nim z tego wszystkiego nie myślałam za bardzo z bolu i ze to ze jest ns świecie nie sprawiło ze bolało mniej albo ze nie myskalsm o bólu . Ja naprawdę długo czułam się chu*** matka i nie mogłam sobie tego darować . 

2020-11-15 22:16

justa mama ale ból jest i będzie czy to sn czy cc...to głównie zalezy od nastawienia.Nie ukrywam że trzeci poród był najboleśniejszy,obkurczanie macicy najgorsze jakie miałam( ból taki jak przy skurczach porodowych)jednym słowem masakra a mimo to od razu chciałam mieć córke przy sobie i się nią zajmować...bo nikt tego lepiej nie zrobi jak matka.było mi bardzo ciężko bo ból był ciągły ale wiedziałąm że mam małą kruszynke która beze mnie nie da rady...więc nastawienie pozytywne a owszem bół nie znika tak szybko